|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Pią 19:54, 29 Wrz 2006 Temat postu: Nasze przestawianie |
|
|
Chcę kupic siodło westowe,ogłowie,zapisać się na kilka treningów i byc "westowcem".Podjęłam tą decyzje po tym jak rok temu zobaczyłam Alexa Jarmułe na żywo.Wtedy pomyślałam "Ja też tak chcę".Nie śniło mi się o własnym koniu,ale jakoś tak się złożyło,że mam,klasyka i tylko ze względu na to by nie zmarnować jego umiejętności klasycznych,zostałam przy tym stylu.Miałam nadzieje ,że znajdę trenera,że zacznę skakać,jednak szybko się przekonałam,że nie lubię tego,że nie chce tak jeździć,że bardziej pociąga mnie praca nad gołym koniem,nad jego zaufaniem do siebie,tereny na kantarku...O westowego trenera w moim regionie łatwiej niż o klasycznego,nie chcę jeździć wielkiego sportu,nigdy nie chciałam.Chcę oszczędzać końskie nogi i dobrze się bawić.Będę kolejną zakałą w tym stylu ale cóż... bywa:)Dużo jeżdzę po lasach i takie siodło będzie bezpieczniejsze dla mnie.
Jeśli nie uda mi się go wymienic teraz to zrobię to dopiero w przyszłe wakację,do tego czasu będziemy parodiować w klasycznym rzędzie.
Są tu osoby west jeżdzące,doradźcie mi jakiego typu siodło będzie najlepsze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k.Radzymina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:06, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
z siodłem to chyba trudno doradzić, bo musi pasowac do ciebie i do konia, najlepiej przymieżyć do jednego lub drugiego przed zakupem, albo przynajmniej popróbowac jaki rozmiar dla cibie najlepszy, i kupic własciwy rozmiar a pod konia na wyczucie, bo można grubym padem zniwelowac pewne różnice
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Wto 16:06, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Szukałam siodła dla znajomej,ona go nie chciała a mnie na nie w tej chwili nie stać.NA konia 1.66 gdzie się pytałam to są robione na zamówienie,albo z full Quarter próbować,jest jeszcze opcja sprowadzić ze stanów,dużo ludzi tak robi,w razie czego opychaja na allegro.Teraz chce kupić takie,żeby mi na lata służyło,więc troche musze na nie wydać.Nie oszukujmy się im droższe tym wygodniejsze i dla mnie i dla konia.
Mi pasuje westowa 15.Natomiast nie znam sie wogóle na typach tych siodeł
podoba mi sie australijka,są jeszcze do traila reiningu itd...
Jakie Wy macie siodła?JAk to było z przestawianiem konia z klasyki na west?Ktoś mi powiedział,jeżdzący west już długo,że wystarczy założyć siodło i że z czasem koń sam się przestawi(nie mówie tu oczywiście o koniach sportowych ale o zwykłych koniach do rekreacji).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k.Radzymina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:24, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
siodło to ja mam przez przypadek, kupiłem tanio do naprawy i je złożyłem w całość sam, mam 15 moze 15,5 ale mogło by byc odrobinę wieksze bo jest na styk, to jest nowsza wersja siodła bo jest zrobiona z laminatu, zaleta to taka ze jest leciutkie.
jak do rekreacji to nie sadze zeby był problem z przestawieniem, może jedynie trzeba bedzie trochę poduczyć odstepowania od wodzy albo stosowac chwilowo jakąś metodę na pograniczu westu i klasyki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Śro 18:20, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Na luźnych wodzach chodzi bardzo dobrze.Trzyma tempo itd.
Mi chodzi o to bardziej,żeby jeździć klasycznie w westowym siodle.
Dużo jeżdze w tereny i na moim klasycznym po godzinie nie wiem czy posiadam jeszcze siedzenie.W przyszłym roku chce wystartowac w rajdzie,dlatego chce kupic nowe.
Widziałam kanadyjke,jest bardzo lekkie,puste w środku.
Hugo masz jakieś foty swoich siodeł?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:58, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Skoro chcesz jeździć klasycznie w siodle west i jeździć rajdy to czy nie lepiej będzie się zaopatrzyć w australijkę, tudzież jakąś rajdówkę? Są wygodne a umożliwiają też ćwiczenie elementów jazdy klasycznej.
Ja mam rajdówkę i naprawdę nie mam problemów zeby podresażować się, coś skoczyć no a jak jadę na 4 godziny w teren to czuję się jak w fotelu.
Teraz na rynku jest taki wybór wymyślnych siodeł i ich połączeń między stylami, że wystarczy mieć fundusze i mozna wybierać
PS - masz odwrotnie ząłożone strzemiona normalnie te skośne gumki do tych strzemion są zbędne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Czw 15:19, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Wiem,że mam gumki źle,ale to specjalnie.Skręciłam noge w kostce i jak przekszywiałam do środka choć minimalnie to mnie bolało i musiałam przełożyć a jak z jednej to i z drugiej strony,tymczasowo zakładam te,bo płaskie mi się starły i wypadały.Nad australijka też sie zastanawiam,to chyba idealne połączenie siodła klasycznego z westowym.To co najlepsze i w jednym i drugim,połaczone w jedno.W razie czego,gdy będe chciała pracowac typowo klasycznie to zosaje mi stare siodło.MAm czas,nie spieszy mi sie.dzieki Majak:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sabina_
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 19:41, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ja miałam dokładnie ten sam problem, nie wiedziałam co kupic no i kasy za dużo tez nie posiadam. Pojechałam do Wierzchosławskich do Zabrza, pojeździc w takim siodle i zapytać co i jak z tymi siodłami. Oni tez zajomwali sei sprowadzaniem takich siodeł ze Stanów (ale to było 2 latata temu) ostatecznie zostałam przy nowej Natowie i.........jestem super zadowolona, jeźdze 5 godzinne rajdy co niedziela i............spisuje sie super.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k.Radzymina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:01, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
napisz jaktam postępy, masz już sprzet ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
horsik
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:20, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Siodło australijskie, które wygląda bardziej na klasyczne jest rzeczywiscie wygodne. Natomiast tzw. "stock saddle", wyglądające bardziej jak amerykańskie siodło westernowe jak dla mnie porażka. To nie na kobiecy tyłek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 2:14, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A dlaczego, jest niewygodne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Śro 20:50, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jak przeżyłam swoje siodło to przeżyje każde:D
Kupiłam juz ogłowie na allegro-i to narazie na tyle!Niestety funduszy brak,wykrwawiłam się na prawko,będe musieć poczekać jeszcze troche.
Umiemy cofac się bez ogłowia no i to tyle postępów na dziś i pewnie jeszcze na długo .Będziemy się przeprowadzać,więc znowu wydatki,kowal wet,nie nie siodło nie zając.
A tak totalnie ot ale nie wiem gdzie to napisać,to walnę tu.
Byłam dzis w terenie i koło lasu zobaczyłam...wybebeszonego dzika.KOń zaczął wąchać a jak nie wiedziałam co mu się dzieje,patrze a tam głowa osobno,wszystko na wierzchu-czy lis byłby zdolny zagryźć dzika?
Widziałam jeszcze dwa łosie,które wogóle sie nas nie bały,bardziej my ich ale w to nie chce nam nikt uwieżyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PIEGON
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:57, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jak ja bym miała sobie kupić siodło to było by to siodło bezterlicowe:)....Wypróbowałam i polecam. Czy ktoś z was wie dokładnie gdzie w Polsce można to kupić w rozsądnej cenie? Czy wogóle ktoś z was tego używa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Śro 18:16, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
PIegon to jest siostra Promyla?
Piegonku a jak one wyglądaja mniej więcej?
W jakich granicach cenowych?Moim docelowym siodłem będzie ujeżdzeniówka,a westowe to chce tak do terenów i chodzi mi o to,żeby było jak najwygodniejsze dla mojego tyłka a przy tym lekkie dla konia.
Próbowałam ostatnio,nie ma szans.NIe dam rady wyrzucić na konia 30 kg.Klasyczne przy jego wzroście(a raczej przy moim kurduplastym) jest mi ciężko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PIEGON
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:07, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Tak jestem siostra Promyla:) !
Siodło bezterlicowe( przynajmniej to z którym ja miałam do czynienia) jest leciutkie i bardzo wygodne dla jezdzca i konia. Jak na nim zagalopowałam to czułam sie trochę jak na oklep tylko wygodniej i bezpieczniej.Słyszałam opinię że na bardzo długie tereny sie nie nadaje, ale słyszałam także odwrotnie, że jest do tego w sam raz. Trudno mi ocenic. Jeśli chodzi o przedział cenowy to na tą chwilę ci nie powiem. Jak się dowiem od kolegi ze stajni za ile i gdzie kupił to dam znac:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|