|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:22, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wiem Majak, ale mimo urozmaiconej diety, dodatków (naturalnych) i witaminek w proszku, nie było takich efektów jak po zastosowaniu musli. Więc po prostu myślę, że jemu akurat jest potrzebne dodatkowe wspomaganie w postaci właśnie np. musli. Pewnie wynika to z mojego niewielkiego doświadczenia w żywieniu Ale skoro dobrze działa - będę stosować A musli stosuję chętniej niż granulaty czy tym podobne, bo przy okazji ma koń większą przyjemność z jedzenia, a ja satysfakcję że ją ma
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poszumy Frankusowe
Frankus-siwy dudrok ;) Kochom go!!! :P
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1774
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z lasu
|
Wysłany: Wto 20:06, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Forkate, a te efekty o których piszesz nie są też wynikiem większej pracy konia niż w zeszłym roku? Lepsza przemiana materii itd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
siwaaaaa
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 16:04, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A mój koniu je musli Eggeresmann. Z tego co pamiętam, takie w żółtym worku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:38, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś z was podawał musli co się zwie Baileys Racing Light...? Opis jest zachęcający ale jakoś ciężko mi celować "w ciemno"....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:55, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie stosowąłam ale:
"Racing Light jest gruboziarnistą mieszanką muesli przygotowaną dla koni wyścigowych i sportowych w każdym wieku znajdujących się w fazie odpoczynku, roztrenowywanych lub w czasie wstępnej pracy treningowej. Jest tak skomponowana by wspomagać wzrost i rozwój koni młodych dostarczając im niezbędnych składników odżywczych dla osiągnięcia dojrzałości atlety, który musi zamienić zapasy tkanek/ciała i utrzymać umięśnienie i funkcjonowanie i całościową kondycję nie będąc w pełnym treningu. "
ten opis mi trochę nie leży, widze, że bardziej jest jednak pod kątem koni - sportowców, nie podoba mi się to "light" jak dla młodego rozwijajacego się konia choć nie twierdze, że jest złe, jednak chyba stworzono je do podawania koniom wyczynowym, czy wdrażanym w wyczyn.
Ale Twój wybór.
Generalnie te pasze nie są złe.
Ale moze by popatrzec na inne z tej serii.
Np. BAILEYS Economy Mix plus, tylko nie wiem czy zalezy Ci aby nie było owsa, czy żeby nie było energii czy tylko dla smaku to ma być?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:19, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm... Majak, chyba masz rację, pasza bardziej dla takich wyczynowców...
ja tam generalnie szukam czegoś bezowsowego, co można podać z owsem [ale proporcjach mniejszych niż podaje producent ] w miarę niskobiałkowego, z kompletem witamin i mikroelementów dla młodego, ciągle rozwijającego się konia, któremu nieco "podnosi się" poprzeczkę. Zamierzamy łazić w tereny, gdzie się koń będzie musiał trochę postarać czas pracy z 20-30min urośnie do 40 minut, wprawdzie najpierw stępem z niewielkim kłusem, następnie stępo-kłusem, a w międzyczasie -maksymalnie półgodzinna lonża na wypięciu, gdzie koń ma pracować a nie podróżować po kole no i zagalopowania pod siodłem. Mieliśmy hartoga - bardzo fajna pasza, mieliśmy pavo - efekty takie jak przy hartogu, ale trochę mnie kopnęło po kieszeni ... Jeszcze się nad którymś Equifirstem zastanawiam.
Ostatnio zmieniony przez Sankarita dnia Wto 18:21, 25 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:13, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Może póki co t oza wcześnie na jakas inną dietę oprócz owsa? Skoro dopiero się wdrażacie, to dopiero p ookresie zajeżdżania zacznij myśleć nad inną paszą, kiedy wejdziecie w fazę treningu i wyrabiania umięśnienia, skupienia itp.
Teraz jeśli chcesz - zapodaj mu ogólne musli dla polepszenias maku, ot właśnie jak oddoatek do owsa.
Jesli szukasz dobrych pasz niedorgich polecam Holzner.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:36, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm.... czy ja wiem, czy za wcześnie- kupiłam go jako 2,5 letniego ogiera, od hodowców się dowiedziałam, że koń "jadł wszystko" w sensie - koniom w stajni podawali specjalną mieszankę zbóż i w zależności co w sezonie było, to dostały [sianokiszonka, wysłodki buraczane i inne takie, w zdrowych dawkach i proporcjach], koń został wykastrowany i przez pół roku był najpierw na owsianej "mieszance", a później z racji nierobienia absolutnie niczego oprócz padoków - owsie i sianie [+marchwi, jakieś jabłka, pietruszka...], wszystko było w porządku, ale.... w pewnym momencie drastycznie schudł --> zbyt szybko się "spalał" i w rezultacie przyjechał do naszego obecnego domku w stanie niespecjalnie ładnym do oglądania. Katastrofy generalnie nie było, ale pomału było znać żebra, wątła szyjka... Ciągle był tylko na owsie i sianie. Jakiś miesiąc, 1,5 miesiąca po wprowadzeniu się, zaczął dostawać garść granulatu jako taki podstawowy kompleks witaminowy dla młodych koni + garstkę gotowego meszu/musli, by "przełamać" monotonną, owsianą dietę + ten sam mesz raz na 2 tygodnie ale już jako mesz, zalewany wodą, koń ciągle nie pracował. "Praca" ograniczała się do krótkich sesyj na lonży na kantarze, czegoś w rodzaju naturalsowych zabaw i biegania po padoku. Wraz ze zwiększeniem czasu trwania i intensywności lonży [drążki na lonży, malutkie krzyżaczki, założony patent - w moim przypadku był to chambon], wyrównywałam proporcje pomiędzy musli a owsem i w momencie, kiedy zaczęłam wsiadać i jeździć [jakiś miesiąc temu, jeśli nie więcej, mniej na pewno nie], zaprzestałam lonż, czyli powrót do lekkiej pracy - odstawiłam musli i koń w tej chwili stoi na owsie, sianie bądź zielonce + czosnek + łuska słonecznika+co mi się tam doniesie, jakaś marchewka/pietruszka/jabłko. Zdążyłam zauważyć, że nieco schudł, wrócił do popołudniowego spania, temperatura niby w normie, ale sobie jutro zadzwonię do Pani weterynarz o badanie krwi, żeby mieć dokładny "obraz" mojego konika, no, z racji, że zamierzam te wymagania nieco zwiększyć, wolę się szybciej w opiniach o paszach, których nie widziałam na oczy, a są ładnie opisane zorientować Dzięki, już sobie oglądam pasze firmy Holzner.
Być może on tego nie będzie potrzebował, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ostatnio zmieniony przez Sankarita dnia Wto 23:40, 25 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Śro 6:33, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że w dobrym wątku, chociaż nie o musli chodzi.
Dostałam worek paszy firmy NutraCea, zdaje się rodem z Arizony.
Pasza nazywa się Max E Glo (chyba pasza, a nie firma ) i mają to być otręby ryżowe z vit E, zgodnie z opisem.
Otręby mają być przeznaczone dla Przecława, który chudnie zimą i potrzebuje dodatkowej paszy, troszkę tuczącej ale bezpiecznej dla konia poochwatowego i spędzającego czas wyłącznie na padoku.
Nigdy nie stosowałam takiej paszy, a ponieważ jak zawsze wolę dmuchać na zimne , mam prośbę, może ktoś ze Stajenkowiczów zna, dawał swoim koniom i mógłby się podzielić doświadczeniami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:22, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Krystyna jeśli tu nikt nie napsize wejdź na Re-voltę - tam coś neicoś wspominali o tej paszy.
Na pewno tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
na dole sie zaczyna i dalej ,może coś znajdziesz, jeśli nie, trzeba by pewnie poszukać w innym wątku. W wolnej chwili mogę poszukać tylko nie wiem kiedy ta wolna chwila nastąpi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:23, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Krystyno, to pewnie już czytałaś?
[link widoczny dla zalogowanych]
W opisie wspominają coś o podawaniu starszym koniom:
(...)Wszystkie konie powinny być karmione paszami z dodatkiem Max-E-Glo®, a szczególnie te, wymagające stabilnej i zrównoważonej energii. Konie kodowlane i konie sportowe we wszystkich dyscyplinach oraz konie starsze, skorzystają z odżywczych składników zawartych w Max-E-Glo®.
Max-E-Glo® oferuje następujące korzyści dla Twojego konia
* Niezwykle skoncentrowane, bezpieczne źródło energii, nie powodujące nadpobudliwości, jak pasze o wysokiej zawartości skrobii,
* Zawiera ponad 100 naturalnych antyutleniaczy,
* Witamina E oraz naturalnie występujący oryzanol są silnymi antyutleniaczami,
* Zbilansowana ilość wapnia w celu zapewnienia prawidłowego rozwoju kości,
* Wspaniałe źródło lekkostrawnego włókna, które zbawczo wpływa na proces trawienia oraz poprawia przyswajanie składników pokarmowych,
* Wysoka zawartość lekkostrawnego i smacznego tłuszczu roślinnego,
* Proces technologiczny odpowiadający standardowi produkcji żywności dla ludzi,
* Zawiera witaminy z grupy B, które poprawiają metabolizm,
* Proces technologiczny zapewnia zachowanie naturalnych składników i właściwości,
* Produkt w pełni naturalny.
Na stronie jest jeszcze parę informacji, np.
Charakterystyka produktu
Bogaty i wyjątkowy skład Max-E-Glo® przyczynia się do polepszenia jakości sierści i rogu kopytowego, zwiększa masę mięśniową, nadaje wspaniały połysk włosom oraz uspokaja zbyt pobudliwe konie.
Ja niestety nie stosowałam tego wynalazku, ale mojemu w trakcie odstawienia od pracy podawałam musli z mniejszą zawartością białka, tu jest 13%.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Sob 12:11, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Majak, Forkate, dzięki, wiedziałam, że na Stajenkowiczów można liczyć
Na Re-voltę chadzam, czytuję, ale przyznaję, jakoś specjalnie nie cenię tego forum.
Duże samozaparcie trzeba mieć, żeby z tamtejszego totalnego chaosu i bałaganu wykopać trochę porządnej wiedzy.
Toteż tym bardziej jestem wdzięczna za podane informacje.
Ja mam tę wersję paszy w proszku, wygląda dość okropnie, jak brudny skawalony piasek, ale smakuje rzeczywiście nieco orzechowo.
Dziś wypróbuję na Przecławie, dostanie na wieczór, garsteczkę, na mokro, mam nadzieję, że zje.
Na wybłyszczeniu sierści mi nie zależy bo ma błyszczącą, ważne żeby nie chudł dalej. Ma brzuszek od siana ale żebra widać mimo grubszej niż latem sierści.
I jezeli wspomaga kopyta - to bardzo porządane.
Do owsa Przeclaw dostaje jeszcze musli Eggersmana Vital Senior ale nie jestem z tego musli zadowolona. Parę lat temu jadł je mój stary koń, miało wtedy zupełnie inny wygląd, teraz, kurczę, wyglada jakby było zmiotkami z podłogi po tamtym dawnym
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:04, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
krystyna napisał: | Do owsa Przeclaw dostaje jeszcze musli Eggersmana Vital Senior ale nie jestem z tego musli zadowolona. Parę lat temu jadł je mój stary koń, miało wtedy zupełnie inny wygląd, teraz, kurczę, wyglada jakby było zmiotkami z podłogi po tamtym dawnym |
Krystyno, mój swego czasu dostawał [link widoczny dla zalogowanych] St Hippolyta, super pachnie, dużo ziółek, jest takie przyjemnie wilgotne i smaczne W linku jest opis.
Niestety pasze St Hippolyta niedawno dość mocno podrożały, ale jakość moim zdaniem jest super, a próbowałam też Pavo, ostatnio Hartoga.
Na utuczenie podobno dobre są też sieczki dodawane do jedzenia, [link widoczny dla zalogowanych] jest temat na re-volcie Tu jest jeszcze link do [link widoczny dla zalogowanych]często polecanej na re-volcie;)
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Forkate dnia Sob 13:51, 30 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:29, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Moje dostało teraz Dodsona Leisure Mix i jest to strzał w dziesiątkę. Niskobiałkowa, pięknie pachnie, posiada podstawowy kompleks witamin i mimo, że większość to granulki, pasza wygląda naprawdę pięknie. No i.... jest jedyną paszą, którą młody dokładnie gryzie i nie wysypuje. Podawałam na próbę, przez kilka dni, teraz odstawiłam, bo młody nic a nic nie robi, mięśnie spadły, a koń jest gruby niczym kucyczka na wyźrebieniu, za jakiś miesiąc mam zamiar wrócić do jeżdżenia, wtedy pomyślimy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Nie 12:22, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Z Happy Hoof mam podobne doświadczenie jak z Vital Seniorem . Kupowałam go dosyć długo dla mojego ogierka huculskiego, przywoził mi przedstawiciel firmy Spillersa do stajni i pierwsze partie były super, kolejne lepiej nie mowić.
Ponieważ te otręby ryżowe to i tak podobno nie będą już dostawalne na rynku, jak się skończą spróbuję z Reformmusli G.
O paszach i odżywkach St.Hyppolyta słyszałam pozytywne opinie.
To prawda, tanie nie są, ale pasza złej jakości za 80 zł to też nie jest oszczędność
O Dodsona muszę popytać w mojej okolicy, bo do tej pory nic tej firmy nie widziałam, albo nie patrzyłam dokladnie
Chociaż szansa, że Przecław bedzię jadł paszę z dużą ilością granulek jest niewielka.
Najczęściej pluje granulkami i to celując do wiadra z wodą.
Prawdę mówiąc oba konie najchętniej jedzą te musli, które nie są dla nich przeznaczone czyli musli dla koni sportowych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|