|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k.Radzymina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:27, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Muza na ogół dostaje rano duży korpus z kury albo ze 2 małe a wieczorem suchą karmę, generalnie to słyszałem ze powinna dostawać raz dziennie bo ponoć psom tak sie jeść powinno dawać.
(dla tych co nie widzieli muzy to jest tutaj [link widoczny dla zalogowanych])
Prawdę mówiąc to nie jest to mały piesek i trochę dużo pożera, dlatego raczej jedzenie z puszki ze względu na cenę odpada, czasami dostaje je jako "sos" do kaszy, ale niechętnie to zjada.
przerobiliśmy już rożne "mięsa" ale kury najlepiej jej smakują, a ktoś ma propozycje czym można ją jeszcze karmić?
Ostatnio zmieniony przez hugh_h dnia Sob 8:28, 22 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurela
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 10:14, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mam 2 psy. 7 letniego dalmatyńczyka, który dostaje jedzenie 1 raz dziennie na bazie resztek z obiadu (zupy, sosy, kluski jak zostaną, makaron kości, mięso) do tego kasza i chleb, czasem jajko. po tum posiłku dostaje do miski kulki jako "wypełniacz" całodziennej nudy. Drugi pies to 4 miesięczny owczarek kaukaski, podróżuje ze mną codziennie między domem w mieście a domem na wsi (do koni), rano po przyjeździe na wieś dostaje coś ponad pół kilo mięsa z puszki z kaszą, czasem chlebem i tym co nad było dalmatyńczykowi, po powrocie do miasta dostaje chapi. Oba psy od czasu do czasu dostają kurze łapki, kości i jakieś sklepowe przysmaki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 17:58, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wprawdzie od kilku lat już nie mam psa, ale z tego co pamiętam to drób chyba nie jest najkorzystniejszy dla psiego przewodu pokarmowego.
A może coś mi sie pokręciło..
Ja swojego owczarka niemieckiego trzymałam na chapi, 15 kg worek wystarczył na prawie miesiąc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)
|
Wysłany: Sob 18:14, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Psom szkodzą tylko kości z kurczaka, bo są cienkie i jak się łamią to maja mnóstwo ostrych krawędzi, Mój czworonóg dostaje 2 razy dziennie, bo uważam , że raz dziennie jest za dużym obciążenem dla psiego żołądka. Rano dostaje kaszkę, a wieczorkiem sucha karmę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 19:22, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tez karmię dwa razy dziennie. Uważam że jedna porcja ale duża za mocno obciąża przewód pokarmowy , a potem pies jest głodny. A wystarczy tą sama ilośc podzielić na dwa razy. Kości nie powinno sie zbyt wiele podawać psom po 7 roku zycia bo powodują zaparcia i zawierają zbyt wiele fosforu jak na starego psa.
Nie powinno się też moieszac suchej karmy z innym jedzeniem. Co do kaszy to też nie jest za dobra. Długo ja nalezy gotować i nie zawiera nic pozytecznego dla psa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k.Radzymina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:32, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
no a w korpusach takowych cienkich nie ma
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)
|
Wysłany: Sob 19:45, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dlatego pies nie dostaje kaszy takiej jaka my podajemy na stół I nie dostaje tylko kaszy, ma mieszankę kaszy, ryżu i jeszcze paru innych składników
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dragonnia
Va'esse deireádh eap eigean...
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Giżycko - MAZURY Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:39, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dragon z racji tego, że mieszka z moimi rodzicami, michę ma non stop pełną i nie jest tłusty. Sam sobie dozuje jedzenie. Na zmianę dostaje kaszę z mięsem i suchą karmę. Woda do oporu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:36, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Zarę mam dopiero miesiąc ( zawsze miałam koty w domu) i widzę, że ruda niechętnie jada jedne pokarmy po drugich; jak ją zabrałam to bez problemu jadła ryż z warzywami i gotowanym mięsem bez przypraw, potem wprowadzałam inne "dania" (wątroba gotowana, kiełbasa psia, skrajniki szynek z mięsnego-ze względu na cenę, czy gotowe puszki-rzadko, rybę i takie tam), po czasie zauważyłam, że spryciula potrafi cały dzień nie jeść czekając na coś lepszego, nie chcę jej ustępować, a z drugiej strony to roczny pies, więc musi dobrze zjeść i nie bardzo wiem co z tym fantem zrobić
suchej nie lubi, chyba, że może wyjadać Himerykowi Paskudy
może coś poradzicie na fochy kulinarne rudej
Ostatnio zmieniony przez Iandula dnia Pon 23:38, 22 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:41, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ech, ja mam ten sam problem z królikiem! Już nie wiem jaką karmę mu kupować, tak wydziwia. W każdej znajdzie zawsze coś co mu nie pasuje i potem rozrzuca po całej klatce. Dobrze, że jeszcze warzywa chce jeść... Próby chwilowego przegłodzenia nie pomagały, ale ostatnio wzięłam się na sposób. Otóż odstawiłam mu całkiem suchą karmę, dostawał tylko płatki pszenne i kukurydziane no i warzywa tradycyjnie. Jak po paru dniach wsypałam granulat do michy to zniknęło prawie wszystko
A co do psów, Iza, to szkodzi im również czekolada. Wiem, nie jest to odkrywcze, ale gdzieś czytałam, że już tabliczka deserowej/gorzkiej może być wręcz zabójcza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:43, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Iburg napisał: | Co do kaszy to też nie jest za dobra. Długo ja nalezy gotować i nie zawiera nic pozytecznego dla psa. |
No właśnie nie wiem skąd to ciśnienie, żeby wciskać psom kaszę. Nie widziałam jeszcze psa, któremu by smakowała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 11:55, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
kocia napisał: | Ech, ja mam ten sam problem z królikiem! Już nie wiem jaką karmę mu kupować, tak wydziwia. W każdej znajdzie zawsze coś co mu nie pasuje i potem rozrzuca po całej klatce. Dobrze, że jeszcze warzywa chce jeść... Próby chwilowego przegłodzenia nie pomagały, ale ostatnio wzięłam się na sposób. Otóż odstawiłam mu całkiem suchą karmę, dostawał tylko płatki pszenne i kukurydziane no i warzywa tradycyjnie. Jak po paru dniach wsypałam granulat do michy to zniknęło prawie wszystko
A co do psów, Iza, to szkodzi im również czekolada. Wiem, nie jest to odkrywcze, ale gdzieś czytałam, że już tabliczka deserowej/gorzkiej może być wręcz zabójcza. |
Jak już wspomniałam, rudą przygarnęłam i tak metodą prób i błędów patrzę co lubi, czekolady nie daję, aczkolwiek słodkości mniam, mniam
kaszy nie dostaje, tylko ryż
jutro idę z nią do weta to spytam, rozmawiałam z Iburg na zawodach i wprowadziłam wszystkie jej rady, ale ruda wybiera tylko te dania, które jej pasują niby nic, a martwię się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poszumy Frankusowe
Frankus-siwy dudrok ;) Kochom go!!! :P
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1774
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z lasu
|
Wysłany: Wto 12:46, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
kocia napisał: | Iburg napisał: | Co do kaszy to też nie jest za dobra. Długo ja nalezy gotować i nie zawiera nic pozytecznego dla psa. |
No właśnie nie wiem skąd to ciśnienie, żeby wciskać psom kaszę. Nie widziałam jeszcze psa, któremu by smakowała. |
To wkleję zdjęcia mojego Horna
Wtedy zobaczysz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:49, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dawaj
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poszumy Frankusowe
Frankus-siwy dudrok ;) Kochom go!!! :P
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1774
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z lasu
|
Wysłany: Wto 13:08, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
kaszolub
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Poszumy Frankusowe dnia Śro 13:04, 24 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|