|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)
|
Wysłany: Śro 12:50, 15 Gru 2010 Temat postu: Długa sierść zimowa a braki w diecie |
|
|
Mam nadzieję, że dobrze utrafiłam z miejscem
Zawsze myślałam, że kucole na zimę bardziej porastają futrem z racji tego, że są zaliczane do prymitywnych koni, a tu gadu gadu i koleżanka która notabene ma kuca napisała mi taką wiadomość:
Przedstawiciel firmy paszowej jak zobaczył futro mojego konia ( 7-9 cm ) stwierdził, że jest to wynikiem pewnych braków w jego diecie. Od lutego koń dostaje musli 50/ 50 % z owsem i zimowa okrywa jest gęstsza i krótsza.
Czy tak jest, ze sierść zimowa nie powinna być aż tak długa?i Czy nieco długa sierść może być oznaką niedoborów min-wit?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rudzinka1
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kwidzyn, pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:38, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie. Każdy stary, doświadczony koniarz to potwierdzi. Pamiętam jak masztalerze, którzy całe życie pracowali wśród koni tak właśnie powtarzali. Zresztą- W zeszłym roku Kaliope była przed zimą trochę przygruba i sierść na zimę miała króciuteńka i puchową. W tym roku niestety przez chorobę mocno schudła, nie zdążyła przytyć przed zimą i sierść ma rzadszą i dłuższą ( i bardziej matową). Elparina zaś była w świetnej kondycji przed zimą i sierść ma fantastyczną i króciutką ( nigdy nie była derkowana)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)
|
Wysłany: Czw 15:18, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No niby tak, ale koń nie był chory, miał stały dostęp do pastwiska, do paszy dodawane były dodatki minenalno - witaminiwe oraz słonecznik marchewy i jabłka i pewnie jeszcze parę innych rzeczy Konica zawsze tak się włosiła. Widać coś jej brakowało
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:49, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ano, fajny temat, pisałyśmy o tym z Krystyną w wątku o pielęgnacji koni jesienio-zimą.
Też zauważyłam, że jak koń chudszy to bardziej się opierza, tzn. może nie bardziej, a dłuższą sierścią. Oczywiście pewnie nie chodzi tu tylko o masę ciała, jak widać ale o składniki lub kaloryczność diety. Jak wspominałam w tamtym wątku, ta zależność masowo-sierściowa potwierdzona przez moją panią wet.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:01, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Chudszy koń będzie się bardziej osierszczał bo ma mniej podkłądu z tkanki tłuszczowej chociażby.
Wygląd sierści zależy też od użytkowanai - im koń częściej ruszany tym ta siersć jest bardziej błyszcząca, czy krótsza? Możliwe że też.
No i oprócz braków w pożywieniu zależy też gdzie koń stoi zimą.
Moja jest długosierstna neizależnie jak ja żywiłam, teraz stoi w półanigielskim boksie to mogę ją czesać
Ostatnio zmieniony przez majak dnia Pią 9:02, 17 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faenza
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:28, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A widzicie to dziwne bo Gejzer kiedy zaczęła się zima był jeszcze przychudy i włos wyrósł krótki ale gęsty. Teraz ma taką wagę docelową i włos się nie zmienił. Stoi w murowanej stajni, nie ogrzewanej ale dostaje od nas codziennie w marchew, jabłko + do tego czosnek, cały zestaw witamin, porządną dawkę biotyny i troszkę mashu żeby to jakoś połączyć. Włos jest lśniący i bardzo mięciutki.
W tej samej stajni stoi ślązak, potężny, nie witaminizowany, bardzo mocno otłuszczony z włosem, który można by mu zaplatać.
Hmm...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:43, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Faenzo, jesli moge cos wtracic- uwazajcie na ta kombinacje: jablka, marchew i biotyne. To moze byc "mieszanka wybuchowa" jesli chodzi o cukier... Wkrotce bedzie o tym wiecej w ramach watku ABC Naturalnego Strugania.
Co do siersci, to Cura jest derkowana caly dzien i noc ale nie przesadzam z gruboscia derki.
Jej siersc jest super gladka i dosc krotka (no, oprocz szyi i nog- gdzie derki nie ma). Przypisuje to kilku czynnikom:
- schudla,
- jest derkowana,
- przez 2 miesiace dostawala mieszanke z biotyna,
- wlascicielka pensjonatu trafila z karma dla niej (fibra),
- pracuje 5-6 razy w tygodniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faenza
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:42, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie staram się uważać na ten cukier i marchew z jabłkiem jest w symbolicznej dawce sztuk jeden tylko nie wiem jak to obliczyć ile mu można dawać żeby nie przedobrzyć a jednak chociaż czasem dawać bo uwielbia to jeść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:24, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też zauważyłam na moim koniu wielką zmianę w porównaniu z zeszłym roku. W zeszłym roku przed mrozami był chory i niestety dostawał za mało jeść, pani od której go kupiłam powiedziała że u niej ten kon nie obrastał w zimową sierść więc jak mi obrósł jak mamut to się cieszyłam że przetrwa zimę w grubym futerku, po zimie wyglądał masakrycznie, potem sie jeszcze zarobaczył, no i podjęłam drastyczne śrotki tzn. kilkakrotne odrobaczenie zwielokrotnioną dawką środka odrobaczającego, wzbogaciłam dietę o otręby, jęczmień, wysłodki buraczane, sieczkę z lucerny, koń pomału się zaokrągla jeszcze mu trochę brakuje ale sierść zimowa jest zdecydowanie inna, krótsza i gęstsza już nie wygląda jak mamut ( już nie mogę doczekać się kiedy postawię go u siebie i nie będę musiała prosić się o dokarmianie mojego konia)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 15:26, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mniam! Sam bym chciał tak jadać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:58, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja zazdroszczę tym właścicielom koni którzy mają pączki na samym sianie i garstce owsa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rudzinka1
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kwidzyn, pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:45, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
hehe, Elparina taka jest- zjada 1/5 tego, co Kaliope a tłusta Wprawdzie od miesiąca dostaje dodatkowo też garstkę otrąb i śruty sojowej, ale zanim zaczęłam to dawać też była tłusta Ale za to po Kaliope widzę niesamowitą poprawę po tej śrucie, ANSC spróbuj- worek 40 zł dla trzech szkap starcza na miesiąc. Daję Kaliope po szklaneczce do każdego posiłku i efekt nieziemski.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:52, 27 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ansc, pociesz się, mogłaś mieć jeszcze nadwrażliwca paszowego Z tym moim chyba przejdę w końcu na jakąś pełnoporcjówkę, bo ostatnio mocno zwątpiłam.
Niezły temat, całkiem sensownie to brzmi z tą sierścią. Młody jest mocno ofutrzony i wydaje mi się, że wcześniejsze niedożywienie mogło mieć w tym niezły udział.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:30, 27 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nadwrażliwcem to może nie jest ale jak podawałam mu raptem dwie garści lucerny melasowanej zaczęły mu puchnąć nogi, po odstawieniu jest spokój
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GGG
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:53, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jak już wspominałam stosuje ziołolecznictwo a swoim koniom teraz w zimie daje każdemu po 1 pomarańczy i 1 mandarynce które mają dużo witaminy C i zapobiegają chorobom a do picia raz dziennie daję im herbatkę z tymianku, podbiału i szałwi . Oprócz tego dostają siano a do owsa daję jeszcze raz dziennie trochę czosnku i octu jabłkowego na odporność.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|