|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:12, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
rzepka napisał: | Jedyną skuteczna metodą na uspokojenie konia jest... po prostu zagłodzenie go |
Zdziwiłabyś , ale nie tylko górale, znam kilka pań, które obcinają dawkę kobyłom (jedna nawet o połowę!), bo są "do przodu", jak świat światem, jedne konie zawsze były mułki, a inne iskiereczki, tych drugich może w ogóle nie karmić
Ostatnio zmieniony przez Iandula dnia Nie 22:20, 21 Lut 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faza
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:36, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Są konie ras prymitywnych które w zasadzie owsa czy paszy jesc nie muszą i wygladają calkiem fajnie pod warunkiem ,że maja dostęp stały do sianka a latem do trawki.
Zas nie wyobrażam sobie aby owsa lub innej paszy nie dostał np folblut i to napewno dużo więcej niz opisywane min 3 litry. He, he jakby moja Sonieczka dostawała tylko 3 litry paszy to byłby to tylko cien konia.
Ale np Hultek dostaje tylko 2 litry paszy i 2 kg marchwi a wygląda "jak pączus".
No bo rózne jest przyswajanie paszy przez rózne konie, tego nie da się generalizowac. To troszkę jak z nami i ludzmi, jeden zje niewiele ai ma tendencje do tycia a drugi może jesc co lubi i ile chce a jest chudy.
Trzeba poznac swojego konia i dopasowac do Niego i do jego potrzeb ilosc paszy.
A jesli konik ma rzeczywiscie charakterek i jesli Ktos wapad na pomysł cięcia paszy bo konik będzie wówczas spokojny.... no coz tego komentowac się nie da. Ale ja takiej osobie (ludziom) zaproponowałabym wizytę u psychitary, bo choc owies rzeczywiscie jest energetyczny to można zamienic go na paszę dla koni rekereacyjnych lub innych. Trzeba dobrac sobie odpwoiednią paszę.
Np moje konie dostaja spilleras dla "nie robów" i mieszamy go w stosunku 1:2 (jeden worek 50 kg owsa i 4 worki po 25 kg paszy) , oprócz Sonieczki bo Sonka jest aktualnie na specjamnej paszy dla chudzinek bo aż "obciach" jak Ona wygląda i to pomimo ,że jest to kosiareczka ,konik który nic nie robi, konik który ma siana cały cza, do tego dostawała 3 x dziennie po 1,5 litra owsa z paszą, do tego marchwkai po 3 kg, dwa razy w tygodniu mesz z otrębami i innymi dodatkami. No ale to jednak prawda ,że folbluty wymagają wiecej uwagi, wiecej czasu, wiecej jedzonka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:07, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Po 1 w takie mrozy jakie były konie powinny mieć siano cały czas, a nie głodowe 10kg i to rozdzielone na 2 porcje.
Po 2 szczęście w nieszczęściu, że ten koń miał chociaż tę derkę w te mrozy, bo przy takiej racji żywieniowej nie miałby szans żeby wytworzyć sobie wystarczająco dużo energii, żeby się ogrzać...
Po 3 Olu, naucz się pisać z kulturą i taktem, a nie tonem rozkapryszonego dzieciaka, bo inaczej nikt nie będzie chciał Ci pomóc.
Po 4 piszesz, że zastanawiasz się nad zwiększaniem porcji owsa dzień przed lonżowaniem, z drugiej strony piszesz, że starasz się lonżować codziennie - czyli owies powinien być zwiększony na stałe?
Po 5 - w jakim celu lonżujesz? Piszesz, żeby zapewnić trochę ruchu - czy to znaczy, że koń nie wychodzi na wybieg?
Po 6 - pełen energii koń to nie problem, a powód do radości i dumy - poniekąd świadczy to o jego zdrowiu i dobrym humorze.
Ja jestem wniebowzięta jak mój niespełna osiemnastolatek bryka, bawi się i prowokuje do gonitw młodszego o 13 lat kompana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Wto 0:59, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forkate napisał: |
Po 6 - pełen energii koń to nie problem, a powód do radości i dumy - poniekąd świadczy to o jego zdrowiu i dobrym humorze.
Ja jestem wniebowzięta jak mój niespełna osiemnastolatek bryka, bawi się i prowokuje do gonitw młodszego o 13 lat kompana. |
Święte słowa
Jak Junak nie bryka, nie bawi się, nie macha głową i nie prowokuje wszystkich dookoła do zabawy to lecę po termometr i , ze strachem, mierzę mu gorączkę bo ani chybi chory.
I nic mnie tak nie cieszy jak płoszący się wszystkiego Przecław.
No ale ja jestem strasznie stara i pochodzę z tych dawnych czasów kiedy konie mogły dużo jeść i bardzo szybko galopować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Wto 7:10, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Natomiast mam pytanie o potraw.
Ile tak naprawdę można dać dziennie?
Moje konie zawsze jadły - obok siana - ale w niewielkich ilościach.
Teraz mam, przywieziony w sobotę, od stałego dostawcy, potraw luzem, pachnie i wygląda fantastycznie, konie przepadają za nim, tonę by zeżarły od razu ale dostają tylko na wieczór i to zmieszny pół na pół z sianem.
Ja zawsze słyszałam, że z potrawem ostrożnie ale przyznaję, że nie wiem dlaczego .
Ostatnio zmieniony przez krystyna dnia Wto 7:11, 23 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:55, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Krystyno, czy ja wiem czy ostrożnie - może chodzi o to, żeby nie karmić samym potrawem - z tego, co wiem, ma dużo mniej składników odżywczych od siana. Moje nie lubią za bardzo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Wto 12:00, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba, ze Krystynie chodzi o inny potraw? U nas to siano z drugiego pokosu, mało kiedy konie za nim przepadają, więc i problemu z przedawkowaniem nigdy nie mieliśmy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Wto 16:28, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Konie wolą siano z pierwszego pokosu -jest twarde, pachnące i ma duże właściwości odżywcze. natomiast potraw jest miękki, ma mniej fosforu i wapnia, a więcej białka -dlatego nie jest zbyt dobra paszą. Ale oczywiście karmić mozna. Ja też potraw mieszam z sianem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jackson
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:38, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
(nie wiem czy tu )
Własnie dostalam 'ziołowy mesz,bogaty w zdrowe kwasy tłuszczowe,zawierajacy siemię lniane,płatki zbożowe,marchew i otręby pszenne"
moge to podawac same czy lepiej z owsem .. czy na mokro ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:01, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tak jak już tu ktoś wspomniał, koń jeśli ma stały dostęp do siana i słomy dobrej jakości i nie pracuje ciężko to to mu wystarczy. Mój koń jest angloarabem, ma 170cm wzrostu i dostaje siana do woli, codziennie świeżą słomę ( ma sprzątane co dziennie) i uwaga 1.5kg owsa dziennie, drugie tyle otrąb, do tego buraki, marchew i jabłka, chłopak wygląda lepiej niż go kupiłam, futerko na zimę sobie niezłe wyhodował, ( jego była właścicielka mówiła że będę musiała go derkować bo ma liche futro zimą a dostawał kibel owsa i co z tego jak mieli lichą sianokiszonkę) na dworze spędzał bez derki co najmniej 6h dziennie, jest zdrów jak ryba, a futerko się świeci ja psu....
A muszę dodać że u nas stoi ślązak, który też dostaje 1,5kg owsa, siano, słoma i owoce bez otrąb i jest tak gruby że gdzie pojedziemy to się z niego śmieją że źrebny- wałach trzeba mu nawet ograniczać jedzenie bo nogi mu puchną ( koń pracuje tyle co mój a nawet mniej )
Ostatnio zmieniony przez ansc dnia Pon 20:06, 01 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:27, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
a jak odróżnić siano z pierwszego pokosu od siana z drugiego? Ja dokupiłam siana , bo nam brakło i konie niechętnie go jedzą .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Wto 7:58, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | zawierajacy siemię lniane |
powinna być instrukcja;
Jak nie ma ja bym na mokro (wcześniej przegotowane) podawała z owsem.
Bandola - potraw jest krótszy od siana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Wto 12:07, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
bandola_1 napisał: | a jak odróżnić siano z pierwszego pokosu od siana z drugiego? |
Chcialam zadac ro samo pytanie.
Paskuda odpowiedziala, ale tylko czesciowo zakumalam. Jesli np u nas w stajni sa balotki powiazane, prostokatne i np siano rozni sie kolorem - jedne jest np bardziej zolte inne bardziej zielone i wydaje mi sie, ze to "zielone" lepiej pachnie (choc to konie oceniaja nie ja) to moze to byc jedno siano a drugie potraw???
Na moj wzrok jak widze siano u Melci w boksie to zadnej roznicy w dlugosci traw nie widze. Czy sa jeszcze jakies inne sposoby na rozpoznanie pierwszego i drugiego pokosu????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Wto 13:33, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Potraw jest krótszy ale też bardziej miękki. Siano bardziej sprężyste, potraw łatwo ścisnąć i nie "wraca".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|