|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:09, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Siwa, gratuluje rocznicy Ten pierwszy rok bycia razem to czasami potrafi niezle dac w kosc
Dlaczego piszesz, ze jazda pokaleczona? Ja tam widze fajna parke
Siwa, Slonko wyzej zadalo Ci pytania dotyczace Ramireza. Moze warto zrobic taki spis rzeczy, ktore potrafi a ktorych nie? Ale taki szczery, od serca? I na tej postawie mozesz sama okreslic lub np. z nasza pomoca napisac plan, zalozenia treningowe, cele, do ktorych chcesz dazyc w zalozonym czasie...
Ja mialam jakis czas temu niezly dolek jezdziecki- tzn. snulam sie z Cura zupelnie bez sensu. I wiesz, osm napisal mi plan treningowy dla Cury, ktory spowodowal, ze od razu nam obu sie zachcialo pracowac. I ja bylam zadowolona i kon tez
Wiec moze jak napiszesz szczerze: co kon juz umie a czego nie i czego od niego oczekujesz, to uda sie wspolnie jakis fajny program dla Was ulozyc? Tak, zebys Ty widziala postepy a kon nie mial za wysokich wymagan (ktore czesto deprymuja). Co Ty na to?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Omega
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 9:11, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Siwa, myślę, że powinnaś podejść do problemu prosto. Zapłać instruktorce za jedną jazdę oceniającą. Po pierwsze poproś ją, żeby obejrzała siodło (czy jest dobrze dopasowane), a po drugie, żeby wsiadła na konia i oceniła, gdzie leży problem.
Może to być problem w nie najlepszym ujeżdżeniu konia, ale równie dobrze, jak wspomniała martik, może chodzić o żywienie. Ramires wygląda nawet aż za bardzo kluskowato, ale może potrzebuje więcej paszy energetycznej?
Jeśli stać cię na jedną jazdę tygodniową z instruktorką to może wystarczyć, jeśli będzie ci dawała zadania na cały tydzień, żebyś nie snuła się bezcelowo, ale pracowała nad konkretnymi rzeczami.
Ale przede wszystkim, zamiast się dołować, musisz ocenić, czy finansowo i psychicznie stać cię na dalszą pracę z tym koniem, czy raczej potrzebujesz konia znacznie lepiej ujeżdżonego, od którego mogłabyś się uczyć. Jeśli to drugie, to lepiej go sprzedać, a na razie jeździć w luźne tereny, które najprawdopodobniej wam obojgu sprawią więcej przyjemności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
siwa
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:32, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
a więc tak.. siodło jest sprawdzone okazało się że pasuje. Aktualnie jeżdżę na wędzidle podwójnie łamanym które Ramirez przyjął z początku dobrze i fajnie reagował. Teraz odczuwam że powoli znów mu się nudzi , zamyka pysk nie żuje hmmm, jeżdżę na lekkim kontakcie, staram się typowo rozluźniająco nie wymagam wiele. Jazda przeważnie wygląda tak: stępowanie ok10minut na puszczonych luzem wodzach, kłus na lekkim kontakcie dużo wolt i zmian kierunków, czasem przechodzenie przez drążki, galop ok.3-5 okrążeń na prawo i jak się uda na dobrą nogę w lewo to tak samo, kłus i na koniec stęp na luźnej wodzy - jazda ogólnie trwa od ok 20-40minut. Staram się żeby jazda nie była dla niego zbyt monotonna i nudna ale tempo mamy niesamowicie wolne, chociaż galop zrobił się już płynniejszy i czuje że bardziej się rozluźnia. Instruktorka już siedziała nawet więcej niż raz, powiedziała "do przodu do przodu..więcej impulsu" problem w tym że jej szedł do przodu.
Myślałam nad tymi paszami energetycznymi, i chyba się zdecyduję coś kupić chociażby na próbę tylko nie wiem co z czym. Jakie kupić jakie najlepsze do konia średnio pracującego?
Na początku nie chciałam pisać na forum jaki jest powód sprzedaży mojego konia, jednak teraz gdy zostały poruszone nie które kwestie przyznam się że problem tkwi w naszej niezgodności. Teraz tym bardziej z dnia na dzień dociera do mnie że to słuszna decyzja. Bez sensu by było pracować z nim tylko z ziemi, nie daje sobie rady, przerosło mnie to. Ramirez jest młody z bardziej doświadczonym jeźdźcem więcej osiągnie niż u mnie. Bardzo źle się czuję że nie umiem temu sprostać, tym bardziej że do R. już się przywiązałam. Także będzie mi żal się robiło jak bd widziała jak inny właściciel coś osiągnie że to nie mogłam być ja... cóż.
Starszy i bardziej doświadczony koń będzie dla mnie lepszy. To na tyle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
siwa
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:51, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Slonce napisał: | A czego nowego chciałabyś go nauczyć? Piszesz, że Ramirez jest słabo ujeżdżony, ale co on w ogóle potrafi, galopuje na obie strony z dobrej nogi? Potrafi się zatrzymywać i ruszać w miarę płynnie? Potrafi zrobić poprawną woltę albo koło? Na jakim właściwie jesteście etapie? |
To nie jest pierwszy młody koń z którym mam do czynienia, w poprzedniej stajni w której jeździłam były przeważnie same młode konie i nawet się kilkoma zajmowałam. Były chętne do pracy i szybko się uczyły. Gdy padła decyzja kupna swojego, natrafiłam na ogłoszenie Ramireza i pojechałam zobaczyć. Wielki kasztanowaty wałach, gapiący się na mnie jakbym nie wiadomo co chciała głaszcząc go. Zauroczył mnie swoją niewinnością , lecz nie kupiłam go od razu że mi się spodobał i będzie sweet, to było przemyślane decydując się na młodzika. Myślałam "młody.. będzie się chętnie uczył, damy rade!" itd.
cóż.. że wyszło jak wyszło. Ale nie żałuję, znów większe doświadczenie mogę schować do worka. Kiedyś się będę z tego śmiała że miałam takiego wrednego rudzielca. Ale nie o tym..
Głównie marzyło mi się pojechać jakieś małe parkury, ale z czasem przekonywałam się że hooola Ania nie tak szybko. Uczyliśmy się podstaw, teraz zależy mi głównie na impulsie do przodu i płynniejszych przejściach, do wolniejszych mi wychodzą idealnie, potrafimy z kłusa do stój ale z stój do kłusa już oj gorzej. Zagalopowania już lepiej (pamiętam jak na początku w ogóle nie umiał) na lewo źle, mało kiedy na dobrą noge zagalopuje. Wolty robimy, myślę że już też coraz lepiej. Tylko te tempo
Slonce napisał: | Oglądałam zdjęcia i na nich widzę konia, który raczej porusza się energicznie, chyba, że coś go specjalnie poruszyło gdy robiłaś fotki?
A jak Wam idzie praca na lonży, wtedy też jest taki ospały i mało energiczny? |
Koń do zdjęć się popisuję, czasem jest goniony i to ładne ujęcie chwili. Na lonży chodzi dużo lepiej niż pod siodłem. Dlatego jest to dla mnie przyjemniejsza praca.. wole pracować z Nim z ziemi niż wsiadać w siodło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bastylia99.
lubię latać...koniolotem^^
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:24, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ramirez z dziś :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Siwa nie bij ale jest taki słodko czekoladowy, że nie mogłam się opanować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Omega
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 10:07, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Siwa, chyba już się domyślam w czym problem. Do młodych koni trzeba mieć cierpliwość i robić wszystko powolutku, ale jednak czegoś wymagać trzeba. Możliwe, że inne młode konie traktowałaś normalnie, a Ramirez jest twoim kochanym konikiem i bardziej starasz się nie zrobić mu krzywdy niż zwyczajnie wymagać.
I nie ma co się biczować, czasem tak jest, że człowiek i koń się nie zgrywają. Że to, co z innymi było łatwe, z tym okazuje się ponad siły. Trzymam kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:29, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Siwa, Ty musisz wiedziec co jest dla Ciebie najlepsze i jesli sie meczysz, to nie ma sensu- to ma byc przyjemnosc dla obojga.
Czasami dochodzi sie do takich wnioskow, do jakich Ty doszlas i dobrze- to nie jest przyznanie sie do winy, czy porazka. To zwyczajne mierzenie sil na zamiary.
Jesli podtrzymasz swoja decyzje o sprzedazy, sprobuj znalezc Ramirezowi jakis naprawde fajny domek Choc ja wiem, ze oczywiscie nie na wszystko ma sie wplyw i nie zawsze da sie ocenic czy nowe miejsce bedzie dobre...
Ja tez trzymam kciuki.
PS: co do paszy, to moze sprobuj najpierw z suplementem (dodatkiem paszowym), np z Pavo:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:43, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Pasze energetyczne są przewidziane dla koni w regularnym treningu, które tracą dużo energii oraz mikroelementów podczas takich treningów. Samo siano i owies takim koniom po prostu nie wystarcza, muszą być w formie na zawody, treningi, codziennie chodzą pod siodłem. Ramirez z lekkimi jazdami nie potrzebuje tego typu "dopalaczy" i ja osobiście bym się wstrzymywała z paszami, żeby nie dostać efektu odwrotnego do zamierzonego. Czyli, żeby przypadkiem nie zrobił mi się koń nadpobudliwy, którego rozpiera energia i z którym nagle trzeba walczyć o najzwyczajniejszy stęp przed jazdą. Poza tym, karmienie paszami pełnoporcjowymi da coś naszemu koniowi tylko jeśli będzie odbywało się tak jak sugeruje producent -> czyli 3-5 kg paszy dziennie co nam daje kilka worków miesięcznie, więc przy tego typu karmieniu na samą paszę trzeba byłoby wydać przynajmniej 250-300 zł miesięcznie = połowa pensjonatu.
Bardziej opłaca się w takim wypadku kupić podstawowe witaminy, jakiś tego typu "skoncentrowany" suplement, bądź paszę, którą podaje się jako dodatek, ale tu też się trzeba liczyć, że 100-150 zł na miesiąc trzeba liczyć.
Jeśli już tak przyszłam i się mądrzę, to może pomądrzę się uprzejmie jeszcze trochę. Co to znaczy "lekki kontakt" i "rozluźniająco"? To są takie enigmatyczne pojęcia po których w zasadzie niewiele można wywnioskować. Mam wrażenie, że na tego typu konie najlepiej działa suplement pt "łydka, bat + pewność siebie" Na swoim koniu jeździ się najgorzej, przynajmniej ja tak mam - bo na swojego się chucha, dmucha, człowiek się boi, że zadziała za mocno i nie będzie to takie Idealne, podczas kiedy tak naprawdę trzeba jeeechać.
Z resztą, nie urodziłaś się wczoraj i jeśli podjęłaś decyzję o sprzedaży to nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki za dobry dom dla konia oraz życzyć wam obu powodzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
siwa
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:43, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
takie jakieś kombinowanie z nudów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amasza
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:40, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
pięknie!! To zdjecie co Rudy podaje noge - mega!! I jaki on czekoladowy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cytrynka
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:23, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ślicznie piękni wy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bastylia99.
lubię latać...koniolotem^^
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:20, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ale magaaaa! ja chce tez taka sesję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
siwa
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:41, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bastylia99.
lubię latać...koniolotem^^
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:52, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
udaje, że myśli ? :p
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|