Stajenka

grrrrrrr · Wysłany: Śro 16:08, 27 Mar 2013 Temat postu:

martik, raczej z Małego kawał diabła się ostatnio zrobił.. Mruga

niestety czytając wątek na re-volcie zwątpiłam i chyba już nawet spacer na Nochalu mi odpadnie - jestem na niego za ciężka i wysoka według re-voltowych statystyk.. Smutny

tak, bardzo fajnie i będziemy razem do końca, choćby nie wiem co. Wesoly

Forkate, mnie sie znów kiedyś w terenie cycki troche wyziębiły i nawet jak już w domu byłam (gdzie ciepło) to były lodowate.. wstyd

dupadupacycki Wesoly

Ogryzek · Wysłany: Śro 16:16, 27 Mar 2013 Temat postu:

Hahaha, chyba zimnym cyckiem w głowę dostałaś, że tak pleciesz

Jasne, nawet do niego nie podchodź spaśluchu, on na sam Twój widok się chwieje

martik · Wysłany: Śro 16:35, 27 Mar 2013 Temat postu:

rzepka · Wysłany: Śro 21:00, 27 Mar 2013 Temat postu:

No, na ŚK, niejaki Arkady66 niegrzeczny

przyczepił sie do tego, ze Pan Jezus na osiołku jeździł, a jaki osiołek malutki w porównaniu z Nostrzykiem (bo jeźdźców to już nie ośmielam sie porównywać rotfl

)

Sankarita · Wysłany: Śro 21:34, 27 Mar 2013 Temat postu:

Grrr, a gdzie te statystyki?

a tak odnośnie wagi.... no cóż... człowiek OTYŁY jeździć nie powinien.... tylko zaznaczam.... OTYŁY. Mam nadzieję, Grrrr, że nie uważasz się za osobę otyłą.

szalonaisa · Wysłany: Śro 23:01, 27 Mar 2013 Temat postu:

Ogryzek · Wysłany: Śro 23:19, 27 Mar 2013 Temat postu:

Rzepka, jeszcze pytanie czy popylał na tym osiołku rekreacyjnie czy sportowo, bo są różne limity w tych przypadkach Jezyk

Forkate · Wysłany: Śro 23:50, 27 Mar 2013 Temat postu:

Grrrrrrr, na zziębnięte cycki najlepsze są masaże rozgrzewające niegrzeczny

Ogryz, jak dla mnie sportowo - rajdy długodystansowe.

szalonaisa · Wysłany: Czw 0:14, 28 Mar 2013 Temat postu:

No i baby zajeździły biednego osiołka....

majak · Wysłany: Czw 0:23, 28 Mar 2013 Temat postu:

To ja przynajmniej z czystym sumieniem mogłam jeździć na Grubej Jezyk

Statystyki i wykresy nam sprzyjały.
Ale wagowo to ja się w te statystyki nijak nie łapię, musiałąbym anoreksją być chyba....

Cytrynka · Wysłany: Czw 11:00, 28 Mar 2013 Temat postu:

o=No to ja przestaje jeździć Jezyk

Ogryzek · Wysłany: Czw 12:13, 28 Mar 2013 Temat postu:

Cytrynka, no pewnie. Najlepiej podwieś konia pod sufitem, w końcu chodzenie też jest męczące i może powodować kontuzje.

grrrrrrr · Wysłany: Sob 10:47, 30 Mar 2013 Temat postu:

no niby otyła nie jestem, ale mimo wszystko patrząc na wiek dziadka, a mój wzrost, posture i samą wagę to no.. i tak jakoś dziwnie.. wstyd

w szczególności jak sie wczytać to nie powinnam na niego mimo wszystko wsiadać.

o dziwo, ma chłopak 23 lata, swego czasu coś nawet pokicaliśmy, a zdrów jak ryba, kręgosłup i nogi całe - olaboga, ten koń przecież nie powinien już żyć od noszenia mego ciężaru.. Kwadratowy

Ogryzek · Wysłany: Nie 9:50, 31 Mar 2013 Temat postu:

Nooo Grrrr, teraz jak się jajek ojesz to już całkiem jazdy odpadają

Myślę, że może niewskazane jest, żebyś na grand prix się wybierała z malutkim, ale pląsanie po polach i lasach z Grrrr na pleckach raczej nie powinno go zabić Jezyk

grrrrrrr · Wysłany: Nie 11:24, 31 Mar 2013 Temat postu:

gdzie tam zabić, to MY właśnie pracujemy w [link widoczny dla zalogowanych] Mruga