Stajenka

nongie

Hehehe.....a co takie straszne było?

rzepka

Nie wiem. Pewnie jakieś Mzimu? Wesoly

siwula

ten to ma szczęśliwe dzieciństwo Wesoly

rzepka

Znalazłam w piwnicy, na świeżo przywiezionym drewnie sosnowym takie coś:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wielkości jakieś 5 cm (duże) i "gadające". Przeszukałam internet i znalazłam, że to kózka żerdzianka sosnówka!! Samce maja dłuższe czułki. Z fotką:

[link widoczny dla zalogowanych]

Od razu skojarzyło mi się ze znajomą kózką anglonubijsko -alpejską Nusią. Te same ucha i spojrzenie. Wypisz- wymaluj Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

Boubi

A czy te kozki zerdzianki tego drewna Ci nie palaszuja w najlepsze???? Kwadratowy

rzepka

Pewnie pałaszują. Ale to też stworzenia Boże to niech chrupią na zdrowie Wesoly

dakron

I to jest właściwe podejście do świata

kocia

Rzepko, strasznie dziwny przypadek z tym Twoim Zorkiem. W wolnej chwili postaram się poszukać jakiego info skąd te rzadkie kupy. I aż się wierzyć nie chce, że to zatrucie miałby spowodować Biogen K (probiotyk dla wszystkich ras, typów i grup wiekowych koni) - w końcu to dobroczynne bakterie potrzebne dla prawidłowej pracy jelit...

Podpisy pod zdjęciami rzeczywiście świetne. Kiruś mój ulubieniec, ale i ta Twoja dobermanka przepiękna!

A Zorek strasznie wyrósł. Byk z niego jak na te 3,5 miesiąca

rzepka

Trochę kozy Wesoly

PRAWO WG KOZY (urywki):

§1. Jeżeli nie dadzą ci żarcia –należy postarać się o nie osobiście:
1.1. z kubłem na szyi spacer po podwórku skutkuje dostarczeniem owsa na cito

[link widoczny dla zalogowanych]

§2. Kawę należy pić tylko z mlekiem kozim.

[link widoczny dla zalogowanych]

§3. Każda trawka rosnąca na końcu łańcucha jest smaczniejsza, niż ta przy kołku

[link widoczny dla zalogowanych]

dakron

zawsze lubiłam kozy.. kurcze powinna mieszkać na wsi i mieć zwierzyniec gospodarski, jestem rannym ptaszkiem więc mogłabym doić to i owo Mruga

nongie

Hehe, niezłe

Rzeczywiscie sama w ten kubełek weszła?

rzepka

Sama. Urwala się, wsadziła łeb w poszukiwaniu owsa i rączka wiadra spadła jej na szyję. I tak sobie łaziła - cale szczęście, bo bez tego wiadra zeżarłaby mi wszystkie kwiatki Wesoly

Amasza

na zdjeciu nr3 obym mojego konia widziała Jezyk

Masza zeby dostać sie do trawy znajdującej sie po drugiej stonie pastucha, kleka, wypina dupe i nurkuje głową po pastuch Jezyk

nauczyła sie tego od krów

a koza przesłodka, w przyszłości chyba sobie też jedną kupie

Koniara45

rzepka

Mamusie to muszą mieć anielską cierpliwość do dzieci. Szczególne, jak chcą im odgryźć ogon Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]