Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Moi towarzysze życia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 40, 41, 42  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA / Ludzie i ich zwierzęta, a może zwierzęta i ich ludzie ;)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 11:25, 12 Sty 2008    Temat postu:

Wczoraj wieczorem wracając do domu spotkałam bzykające sie dwa kot, znaczy się marzec? uuu
Ładnie wygląda to czerwone chomąto (chyba tak się to nazywa) z wielkim dzwonkiem Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 14:16, 12 Sty 2008    Temat postu:

Pięknie u Was. Ja takie białe drogi to pamietam z dzieciństwa jak jeszcze solą nie sypali, co najwyżej piaskiem na zakrętach.
Daj jeszcze trochę zdjęć. A nie masz zdjęcia z "czołgających się gości"
Dora pięknie prezentuje się w sankach, widac że z górki. A sanki to takie prawdziwe góralskie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Pią 21:15, 15 Lut 2008    Temat postu:

No cóż...przybył mi jeszcze jeden zwierzaczek: sunia Lisia. Adoptowana ze schroniska . W czasie pobytu u met Iśka zauważyła maleńką, cichutko siedzącą w kąciku sunię. Zrobiła zdjęcia, przywiozla... i jakoś tak...bez długich namysłów - zdecydowałam się. Lisia miała smutne życie - dzieciństwo spędzone w lesie, potem tylko schroniska dla zwierząt - w Uciechowie i u met. Wystraszona, nieufająca obcym. Ne obyło się bez problemów - wygląda na to, że adopcja psiaka jest trudniejsza niz adopcja dziecka :D i wymaga więcej papiórków i zachodu.
Ale teraz Lisia jest u mnie. Powoli aklimatyzuje się, chociaż jeszcze nie puszczam jej luzem ( w ogrodzie mam szopę, a wczołgiwanie sie pod nią zimą za Lisią może być fajnym treningiem dla jednostki specjalnej, niekoniecznie dla starszej pani z chorym kręgosłupem) Mruga
Z psami jest Ok, szczególnie ciocia Norka jest miłym kompanem do spacerków, a ciocia Rurka - do zabawy.
No i zrobiłam dzisiaj wieczorek zapoznawczy z kocicami. Myszka stanęła na wysokości zadania, bo nawet nie przylała suni łapką. Widać stwierdziła, że szkoda brudzić rąk na takie chuchro. Natomiast Mura ołasiła sie o pyszczek Lisi i zostawiła jej troche kudełków na nosku.

Zdjęcie Lisi w schronisku- pusty, beznadziejny wzrok, taka smutna kupka psiego nieszczęścia...

[link widoczny dla zalogowanych]

...i juz u mnie - usmiechnięta, radosna:

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez rzepka dnia Pią 20:42, 26 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Pią 21:47, 15 Lut 2008    Temat postu:

Rzepko,
Juz wczesniej zauwazylam Lisie na Foto lutego i tak sobie pomyslalam, ze masz "o jednego wiecej". Troche Ci zazdroszcze, bo u mnie niestety szlaban na nowe zwierzaki (stary grozi rozwodem) Smutny A tak bym chciala jeszcze podratowac jakies czworonozne biedactwo.
A jaka zima u Was! Cos wspanialego. U nas - na nizinach, magnolie maja juz paczki i ludziska na gwalt przycinaja drzewka. Wiosna idzie. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 23:23, 15 Lut 2008    Temat postu:

Na pierwszym zdjęciu wygląda na większego psiaka. To sie dziewczynie trafiło, chyba o takim domu to nie marzyla nawet.
Ale sniegu to u Was sporo. U nas dzisiaj troszkę zabieliło. W ogrodzie kwitna mi przebisniegi, wychodzą krokusy hiacynty i inne cebule.A wszystkie drzewka łącznie z magnolia maja pąki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Pią 21:03, 26 Wrz 2008    Temat postu:

Dużo zmian było u mnie przez ostatnie miesiące. Odeszły: Borys i Wasyl (szczurki), a potem przegrałam walkę z rakiem u Norki. Operacja nie pomogła... Nie moge się do dziś pogodzić z jej odejściem Smutny

Za to przybyła nowa sunie - mix kaukaza, Mila.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mila jest ze słynnego schroniska w Krzyczkach. W ostatniej chwili uratowali ja dobrzy ludzie. Przez 3 dni tylko piła i jadła.
Adoptowałam ją jako psa obronnego, pilnującego mojego domu kiedy jestem sama. Ze swoich obowiązków wywiązuje się znakomicie Kwadratowy

Mila- pies stróżujący w godzinach pracy:

[link widoczny dla zalogowanych]

Kiedy zepsuł mi się zamek w drzwiach, wypuściłam na ogród całą sforę - niech pilnują. Pilnowały - dopóki Rura nie odkryła zepsutego zamka. Zrobiły sobie fajrant:

[link widoczny dla zalogowanych]


Chyba będę musiała zainstalować alarm na bramce, bo na psy - nie mam co liczyć wsciekly

Doszedł tez kocur Kiruś - przybłęda. Ma u nas nielegalny pobyt (bo mój Jędrek jeszce o nim nie wie). Ale znalazł sobie całkiem przytulne schronienie i opiekunkę:

[link widoczny dla zalogowanych]

Z psami żyje w zgodzie, ale na dystans. Za to ma zapewnioną obstawę w razie problemów z innymi kocurami:

Kamikadze: " Bez poufałości proszę! I zasłaniasz mi słońce, ty obśliniona paskudo!"

[link widoczny dla zalogowanych]

Psy usiłują czasem zaprosić go do zabawy, ale z reguły odpowiedź jest konkretna i odmowna:

-"chooodź! Pogonimy cię troszkę po ogrodzie!
-"spier...mała, bo ci przypaskudzę!!"

[link widoczny dla zalogowanych]

Reszta zwierzaków ma sie dobrze. Czekamy na dostawę szczurków - odebranych z nielegalnej hodowli na pokarm Wesoly .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Sob 8:17, 27 Wrz 2008    Temat postu:

O rety, tyle szczęścia naraz Wesoly

Kaukazka sunia jest PIĘKNA. Przepiekna.
Czy ma rownie silny charakter jak inne kaukazy?

Co się stało, ze odeszły szczurki?

Zdjęcie usmiechnietej Lisi - ma w sobie "to coś".
Usmiech takiego piesa ze schroniska - to jest coś o co warto powalczyć.
Rzepko - ze tak powiem po młodzieżowemu: szacun wielki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 11:02, 27 Wrz 2008    Temat postu:

Rzepko stróże na kanapie powalają , jak przytulony kot z psem uuu
jak wygląda gar, w którym gotujesz dla wszystkich słodziaków przerazony
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Nie 11:12, 28 Wrz 2008    Temat postu:

Mila jest przekochanym, mądrym i wiernym psem. Ma dopiero 2 lata, a już ciężkie życie za sobą Smutny Charakter ma wspaniały - jest przyjazna ludziom, ale kiedy ktoś obcy wejdzie do domu - nie chce wpuścić, szczeka i jest groźna Wesoly Ale i tak najwięcej hałasu robi to małe psie g..., czyli Lisia. A była taka wystraszona, że chowała się przed ludźmi w najciemniejszy kąt Kwadratowy Teraz nabrała odwagi - tzn zaczyna obszczekiwać obcych, wzywa tym samym resztę "ochrony" czyli Rurę i Milę, a sama spieprza :D No typowy mały, upierdliwy kundel niegrzeczny
Z jedzeniem mam prostą sprawę - Royal Canin dla dużych i taki sam w wersji dla Lisi. No i różne smakołyki - wędzone uszka, płucka, kości wołowe, itp.
Mila strasznie cieszy się, kiedy idzie na spacer. Chyba pierwszy raz biega po łąkach, a las ją wręcz fascynuje. Nie znam jej losów, ale chyba była wczesniej ( przed Krzyczkami) w domu, bo jest bardzo czysta i od razu po przyjeździe władowała się na łóżko - uszczęśliwiona :D

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Wto 19:11, 04 Lis 2008    Temat postu:

Przybyły mi nowe zwierzaczki -zaadoptowane z fundacji ratujacej szczury :D . Jeden ( biały) jest "wykradziony" z laboratorium. Są to same samiczki i juz mają nawet imiona:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ulubione miejsce szczurzej gromadki:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Wto 19:47, 04 Lis 2008    Temat postu:

Jejku jakie słodkie. Ja tez miałam kiedys. Najpierw jednego samczyka potem drugiego a potem dwie samiczki Funię i Fruzię. Jedna byla srebrno szara a druga biało bezowa kapturowa. A co koty na to towarzystwo, nie patrzą jak w telewizor?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levemi



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opole

PostWysłany: Wto 19:50, 04 Lis 2008    Temat postu:

cudowne szkodniki! Mruga
sama miałam sztuk 7 (kupiłam samiczkę w zoologu a po tygodniu została mamusią) ale musiałam dzieci oddać Wesoly jeden z synków mojej Balbiny mieszka teraz w tym samym akademiku co ja :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grrrrrrr
Wszędobylski 'wykłócacz znikający'


Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiedyś może znów Nostrzykowo..
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:56, 04 Lis 2008    Temat postu:

ijeee jak ich dużo Kwadratowy nie boisz się o różne kabelki i inne atrakcyjne dla nich sprzęty i kąty?? Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Wto 20:11, 04 Lis 2008    Temat postu:

Szczurzostwo mieszka w wielopiętrowym wieżowcu z konarem drzewa, robionym na zamówienie przez stolarza :D .
A psy i koty chodzą w niedziele na wycieczkę do ZOO i sobie oglądają dzikie zwierzątka w klatce :D

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janetka
Tyż blondynka :P


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik :)

PostWysłany: Wto 20:47, 04 Lis 2008    Temat postu:

Rewelacyjne miszkanie dla szczurków Wesoly
a jakie pasujace do mieszkania :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA / Ludzie i ich zwierzęta, a może zwierzęta i ich ludzie ;) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 40, 41, 42  Następny
Strona 8 z 42

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin