|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 1:36, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
To trzeba tak było od razu, a nie ja się tu produkuję - dorzuciłbym jedno od siebie dla Martik - niech sama pisze
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 1:39, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Konserwy atakują!!!! Aaaaa Uciekam do wyra
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 1:41, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
jeszcze jedna istotna sprawa - kiedy rozwiązanie konkursu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechita
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 1:42, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
wow , mam się chyba od kogo uczyć.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechita
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 1:43, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
osm chcesz pocztą czy realem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 1:49, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Znaczy co - wygrałem?
Tak bez żadnej polemiki ?
No pewnie, ze realem - tez pytanie. Chyba przy okazji konsultacji rozgrzewkowych w Poznaniu będzie okazja
A powiedz - nie wymyśliłem sobie czegoś? No i co tam jeszcze można dodać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechita
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 1:55, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ok Poznań
napiszę jutro tzn dziś co mi się nie podoba teraz spać...........
place mi jakoś latają po klawiaturze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 10:31, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
No tak - człowiek się naprodukuje i żadnej polemiki.
Martik - wyłaź z wyra
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:47, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
No dobra, dobra... Wyłażę z wyra (od 7 w pracy )
osm napisał: | No ale dobrze zaczniemy od konia:
1. jak widać nie stoi równo na 4 nogach
2. wygląda na zapartego na wędzidle
3. szyja załamana - jakby fałszywa potylica
4. przewieszony, schowany
5. jeśli to miało być zatrzymanie, to słabo |
1. Fakt, nie stoi równo
2. Hm, to złe ujęcie. Ale bronienie się na podstawie jednego zdjęcia nic nie da. Next time zrobię więcej i pokażę. Zobaczysz, że akceptuje wędzidło i nie prze na nie.
Tutaj w ogóle jest inna sytuacja, bo ja go wzięłam na chwilowy "kontakt" pierwszy raz od 2 miesięcy, więc wcale mu się nie dziwię, że tak wygląda i że tak zareagował na moją rękę.
3. Tu powód taki sam, jak napisałam punkt wyżej. Prawdopodobnie jest mu ciężko ładnie zgiąć się w szyjce przez zastanie mięśni i brak wcześniejszego treningu. Jak już wróci do formy, to pokażemy szyjkę
4. To samo. Czy schowany? Hm... Może kwestia ujęcia a może reakcja na pierwszy od długiego czasu kontakt na pysku.
5. To było tak: koniec jazdy, stępowaliśmy już na luzie, zatrzymałam się fatalnie, rozwleczona i w ogóle. Po czym koleżanka mówi: ustaw go trochę do zdjęcia, no i to są właśnie tego efekty. Przenoszą się one bezpośrednio na mnie, do czego odniosę się poniżej
osm napisał: | Jeździec:
1. za krótkie strzemiona
2. hiperlordoza, odstawiony krzyż, wygięcie kręgosłupa pokazowo
3. odstające łopatki
4. okrągłe plecy
5. strzemiona trzymane palcami
6. nogi nieco za bardzo do przodu - strzemiona, cofnąć trochę kolano
7. słabo widać, ale chyba siodło za bardzo do tyłu wysiedziane |
1. Wiem, już poprawiłam. Dziękuję za zwrócenie uwagi.
2. Pozycja "zdjęciowa", typowe wyprostowanie się do zdjęcia. Jak się okazuje, totalnie nieudane
3. J.w.
4. A to już chyba kwestia bluzy. Choć może... Ech, sama nie wiem. Niech Lechita napisze czy mam okrągłe plecy. Może...
5. To fakt i zaczynam z tym walczyć. Przez lata to chyba było asekuranckie. Ale jak widać tak się przyzwyczaiłam i mi zostało. Najbliższy trening, o ile mi wiadomo, będzie właśnie skoncentrowany na oduczeniu mnie tej maniery...
6. Wiem, dziękuję. Oczywiście poprawię. Choć to tym bardziej trudne, że mam dłuższe strzemiona ale pracuję nad rozluźnieniem i rozciąganiem nóg, co powinno pozwolić mi cofnąć całą nogę.
7. Nie wiem co odpowiedzieć. Hm. Może zrobię wkrótce inne zdjęcia i nakręcę jakieś krótkie filmiki i wtedy zobaczymy, hm?
Olaf, bardzo dziękuję. Wiem nad czym pracować. Będę się starać najbardziej jak się da
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechita
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:18, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
lepiej poźno niż wcale, ale
koń - po prostu zwalił się na przód, i stąd cała reszta wygląda tak a nie inaczej
amazonka
za za krótkie strzemiona dostała już, tak samo jak za strzemię pod palcami
reszta dołu to konsekwencja powyższego, a w sobotę łydka była już czasem za daleko
a plecki troszkę są okrągławe ,
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:18, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra, dobra, dość tej krytyki, bo w siodło nie siądę
Newsy z wczoraj. Po weekendzie odpoczynku zaczęliśmy wczoraj pracę z lonżą. Chciałam zobaczyć jak chłopak będzie się zachowywał. Aaa, ważna informacja: wzięłam sobie pożądny bat ze strzelającym biczyskiem
Idziemy stępem, koń się opieprza, powłóczy nogami... Więc poganiam. Kilka razy przeszedł do kłusa- kara słowna, powrót do stępa. W końcu zakłusowanie, idzie, bo idzie, poganiam hałasując batem, na co Begin odwraca się do mnie tyłem, wypala z dwururki i zaczyna się wyrywać. Pociągnął mnie oczywiście dość mocno ale szczęśliwie był na lonży, więc udało mi się zaprzeć o słup, który rozłożył częściowo siłę, z jaką koń się wyrywał.
Udało mi się go zatrzymać. Oczywiście cała byłam zdenerwowana, bo wyglądało tak jak kiedyś... Ale! Stwierdziłam, że muszę się wziąć w garść i coś z tym zrobić, bo jak teraz odpuszczę, to koniec.
Podeszłam więc do niego spokojnie, odpięłam lonżę i zaczęłam odganianie. Ależ mu się chciało biegać! Brykał, skakał, widać, że miał power. W końcu jednak odpuścił, przeszedł do kłusa i zaczął mnie ściemniać, że jest gotowy do połączenia. Ściemniał, bo jak się zatrzymałam, to łaskawie podszedł ale żeby dalej iść ze mną, to już nie.
Więc dalej, odganianko. Jeszcze tak ze dwie próby połączenia i w końcu skumał, że się tak łatwo nie dam
Osiodłałam łosiołka, wsiadłam i jazda odbyła się już bez problemów Mniodzio.
Wczoraj zaczęliśmy kłusy: dwa razy po 5 minut w każdą stronę. Szło się całkiem nieźle. Nadal pracuję nad rozciągnięciem i rozluźnieniem prawej strony. Wczoraj jeździłam też na kontakcie. W niskim ustawieniu.
Aha, przy przejściach w dół bardzo pomaga myślenie o wydechu. Begin idealnie na to reaguje.
Problemem jest niestety moja ręka a w szczególności martwy łokieć. Zobaczyłam go dopiero na filmie z weekendu i już widzę, że będzie to spora praca, żeby zacząć nim dobrze pracować... Ale nic to, trza się brać do roboty i koniec
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
guli
Gość
|
Wysłany: Wto 13:16, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Martik, Ty się nie przejmuj zdjęciem.
Każdemu, nawet najlepszemu zdarza się takie zatrzymanie.
Jest prawie niemożliwe,żeby za każdym razem wykonać to identycznie. A zdjęcie akurat było zrobione w takim ujęciu- pewnie robiłaś w międzyczasie poprawnie.
Zdjęcia są zwodnicze, bo statyczne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:04, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:36, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A dzisiaj u Begina był wujek Ihah I powiedział, że to bardzo ładny kunik...
Ihah, pochwal Beginka publicznie plizzzz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ihah
Jestem oazą spokoju :) Nie widać?! ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Misty Mountains in the Valley of Hope
|
Wysłany: Pon 1:09, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Już chwalę
Mogę to zrobić z czystym sumieniem, bo to naprawdę bardzo fajne konisko. Najpierw oblukałem go sobie dokładnie w stajni, gdy Marta pucowała Begina przed jazdą. Spodobała mi się proporcjonalna budowa, zainteresowanie z jakim rozglądał się po korytarzu, więcej niż poprawne zachowanie. Gdy amazonka znalazła się już w siodle było widac na pierwszy rzut oka, że ta para poprostu do siebie pasuje, Martik czuje się na Beginie bardzo pewnie, mają do siebei wzajemne zaufanie, więc jazda musiałą być udana.
Mając w pamięci fotkę pokazywaną na forum, szczególną uwagę zwróciłem na zatrzymania - moim zdaniem koń napewno nie zapiera się na wedzidle, ani chowa. Niektóre z zatrzymań nie wyszły najlepiej z powodu drobnych błędów Martik i dużej chęci do współpracy ze strony Begina - poprostu dostawał zbyt słaby sygnał przygotowujący do zmiany i w momencie zatrzymania od razu reagował, co dawało takie efekt, że "poleciał" na przód.Pozwoliłem sobie zasugerować lekkie wzmocnienie sygnału ( prosze Pana Trenera o wybaczenie) i kilka z nastepnych zatzrymań bylo naprawdę dobrych. Begin jest koniem wyjątkowo chętnym do współpracy, Marta ma wielki zapał do jazd, sporo umiejętności i dobrego trenera , więc postępy powinni robic w bardzo szybkim tempie i mają "przed sobą przyszłosć" )))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|