|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amasza
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:31, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
mi sie wydaje ze tak jak wygląda teraz, idzie ku dobremu. Najpierw spaliła to co niepotrzebne, czyli tłuszcz. Teraz zostało jej to co potrzebne czyli mięsnie, a ze ma ich jeszcze mało, i nie wyrobione to moze sie wydać za chuda. Dalsza praca nad miesniami a Cura zrobi sie coraz szersza
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:36, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Chuda jako tako ie, po prostu przydałoby ie jej wybudować teraz odpowiednią pracą mięśnie lędźwi i zadu jeśli zdjecia nie porzekłąmują nie ma w pozycji z boku ale to pod siodłem tak jakoś idzie w tym kierunku jak dla mnie. Może teraz po tych treningach to zaczyna sie już dziać i za jakis czas zobaczymy zmianę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:23, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
No tak Amaszko, masz racje. Przeciez to logiczne, ze najpierw spala sie tluszcz, ktorego u niej bylo naprawde sporo.
Czyli mowicie dziewczyny, zeby na razie nic nie kombinowac ze zwiekszeniem jedzenia, tylko czekac i przygladac sie temu, jak sie dziewcze zmienia?
Ok, to cierpliwie czekam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
archeo
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:00, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Cura wygląda bardzo fajnie. Super się przez te kilka lat zmieniła, chociaż to też pewnie trochę kwestia 'dorośnięcia'
Ja bym tylko uważała przy stopniowym zwiększaniu obciążenia pracą na odżywienie mięśni tak żeby w którymś momencie nie zaczęły 'zjadać' same siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:07, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dobra uwaga archeo, dzieki.
Z tym odzywianiem to jest naprawde ciezka sprawa, bo bardzo trudno jest ustalic dobra, zbilansowana diete dla konia.
Z jednej strony sa te wszystkie cukry, ktore sa nadobecne we wszystkim, co chce sie koniom podawac.
A z drugiej strony jest zwykle zapotrzebowanie na srodki odzywcze, ktorych, przy ciezkiej pracy, sama trawa (siano) nie pokryje...
Ciezka sprawa, nie ma co.
I faktycznie, Tys Cure widziala ostatni raz 3 lata temu! Nawet w terenie razel bylysmy, pamietasz? Chyba nawet ten teren opisalam w watku Jak Cura i Tunis przez row z woda hycali
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
archeo
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:13, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Pamietam, pamiętam. To było na krótko po mojej wprowadzce do D. (mam nadzieję, że od tamtej pory trochę się ujeździliśmy )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:59, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
No iwidać różnicę. Sylwetka bardziej wyprostowana, nogi wyciągnięte, mniejsze pochylenie lub jego brak.
Jedno co sie czepię - z mojego punktu widzenia - za długie wodze. To moe by przycyzna Twoich ekscesów z prawą ręką. Zobacz - jak masz podziałać ręką to musisz nią gmerać gdzieś prawie w kroczu, nie mając już możliwości działania łokciem. Gdyby ręka była bardziej do przodu to i łątwiej utrzymać obie ręce równo nad szyją i działąnie jest porządane tylko wtedy gdy tego chcemy i mamy a to miejsce. Jak ręka lata to przy Twojej długosci wodzy nie ma jak sie chwycić grzywy nawet.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amasza
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:19, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
szyja sie zaokrągliła, pupcia bardzie pracuje - jak dla mnie idzie ku dobremu no i Ty jakaś pewniejsza w tym siodle sie wydajesz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:58, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dzieki dziewczyny!
Majaku, to prawda mam dlugie wodze i dazymy do tego aby je skrocic. Na razie jednak stopniowo, bo Cura alergicznie wrecz reagowala na kontakt + skrocenie, wiec zostalo ustalone, ze najpierw bedzie wypracowany kontakt a potem poskracamy.
Ale masz zupelna racje- wodze sa za dlugie. Mam nadzieje, ze wkrotce uda sie je skrocic. Juz czasami momenty sa, ze mozna Ale to nadal momenty.
Amaszko, pewniej mi sie siedzi, bo kon sie jakos odmienil. Sama nie wiem... Nie musze jej non stop poganiac i latwiej mi sie z nia zaczelo wspolpracowac. Wiec i sylwetka nieco sie poprawila. Ale jeszcze masa pracy przede mna... Nawet nie wiesz, jak mi sie chce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:41, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Martik - Ty ręce wyciągnij do rzodu to wodze skrócisz, a tak to wygldają na oklapnięte i wiszące na tych wodzach momentami, to nie chodzi o rodzaj kontaktu ale o Twoje rozciągnięcie, rozlunienie i wyczucie, bo jeśli po skróceniu wodzy koń sie buntuje to moze jednak próbujesz ręce przywrócić do miejsca przy kroczu i ciągniesz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ogryzek
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 0:00, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Znacznie lepiej się prezentujecie
Czepić się można tylko siodła- jakbyś je przesunęła do tyłu (masz tam jeszcze sporo miejsca) to odblokowałabyś łopatkę i dopiero by Ci się kuń ruszył Pewnie można to trochę zrzucić na moment pasowania nowego siodła, ale myślę że warto to przemyśleć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:08, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tak sie usmiecham, bo...
Od instruktorki slysze rece bardziej do tylu, trzymaj lokcie przy bokach No i jak to robie, to wychodzi jak na zdjeciach Ale dzieki Majak, zwroce uwage na te rece i moze gdzies w polowie znajde dobre rozwiazanie
I to samo z siodlem! Masz racje Ogryzku, jak dla mnie tez za blisko ale instruktorka szkolona wg starej szkoly i zyczy sobie aby siodlo zakladac tak a nie inaczej! A ja, jakas malo asertywna wobec niej jestem i zamiast uprzejmie wytlumaczyc, ze "stara szkola" jest niedobra (i dlaczego), to zakladam tak jak sobie zyczy, bo... sie boje ja urazic Dobrze, ze w ciagu tygodnia moge jezdzic po swojemu i w siodle bezterlicowym
Moze bede przesuwac za kazdym razem o pare mm, tak, zeby nie zauwazyla
Ech, glupias martiku, glupias...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ogryzek
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:02, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Martiku, nie daj się zdominować
Instruktor ma Ci przekazywać swoją wiedzę, a Ty nie masz obowiązku przyjmować 100% jako dogmatu, tylko czerpać z niej to co Cię przekonuje. Nie ma co się tajniaczyć z siodłem, nie bój się mieć racji!
Co do ustawienia szyi- myślę że na początek łatwiej się wam z koniem będzie dogadać na takim właśnie kontakcie w niższym ustawieniu- koniowi tak jest wygodniej niż w wyższym, a ręka faktycznie ciutkę jest cofnięta (łokieć owszem, fajnie że przy ciele jest, ale tak bardziej przy przodzie ciała by się przydał niż tyle, bo tam już nie masz możliwości za bardzo zadziałania ręką do tyłu w razie potrzeby). Może spróbuj pośmigać ze sznurkiem na szyi albo bacikiem za kciukami? Mi np. ten bacik pomógł ustalić jeden poziom trzymania rąk, bo trzymałam długo jak ta pierdoła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:58, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wiesz Martik...to, że ktoś nie umie siodłać mimo lat praktyki to nie znaczy, że Ty musisz sie uwsteczniać z wiedzą i szkodzic swojemu koniowi. Jak może chcieć ktoś żeby siodło było bardziej z przodu - niby po co? Jaką ma argumentacje?
To twój koń a ona sobie moze życzyć, gdyby to był jej koń.
Nie musisz nic tłumaczyć żeby nie wdawać sie w konflikt, u mnie szefowa też kłądzie siodłą na łopatki i nie idzie jej przetłuamczyć, machnęłam ręką żeby nie urazić czy dać jej do wiadomosci, ze nie zna się....jej konie, jej sprawa.
polecam a Ogryzkiem jazdę z bacikiem za kciukami
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|