|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:02, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A mnie kowal zrobił wtedy w konia i powiedział, że tak zaplątał ogon że trzeba go obciąć w pierwszej chwili uwierzyłam i powiedziałam drżącym głosem "nie, nie ja sobie jakoś to wyplączę" Wszyscy mieli radochę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechita
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 9:44, 26 Lis 2007 Temat postu: kru |
|
|
wczoraj stało się, Martik "rozdziewiczyła" Cure , a ta może zrobiła 3 sztywniejsze kroki, a po 30 metrach zaczęła szukać cukru w mojej kieszeni... gdy ją prowadziłem. Ot wszystko...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 9:46, 26 Lis 2007 Temat postu: Re: kru |
|
|
lechita napisał: | wczoraj stało się, Martik "rozdziewiczyła" Cure , |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 2:50, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem dumna z Cury i z tego, że tak ładnie zaakceptowała mnie na swoim grzbiecie Wszystko poszło dobrze i myślę, że będę ją teraz już mogła regularnie dosiadać...
Curcia jest bardzo miękka w stępie i ogólnie wyluzowana. Zaczęłam się nawet zastanawiać, czy ona w ogóle odnotowała fakt, że ktoś jej się wdrapał na grzbiet i tam posiedział
Jejku, ale to niesamowite uczucie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 9:16, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
a ja myślałam, że chodziło o siodło, a Ty wsiadałaś no to super jeśli była taka grzeczna gratulacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bastylia99.
lubię latać...koniolotem^^
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:20, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Brawo martik no to zdjęcia prosimy teraz :twisted: :twisted: bo klaczka ładna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Wto 13:14, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
No to "stalo sie". Teraz juz nie ma odwrotu.
Dobrze, ze poszlo tak dobrze, czyli spokojnie.
Oby tak pozostalo w wyzszych chodach!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:33, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Gratulacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kopytko
Najlepsze kasztany na stodolskich łąkach
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 23:32, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
nuuudy, jak w polskim filmie
co to za spokojne konie w tej stolicy, kurde blade u nas to nawet stary Rascal czasem bryknie. A tak na poważnie Martik wyobrażam sobie jaka to frajda i przygoda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:58, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
No mówię Wam- nuddddaaa, dłużyzna i jeszcze dialogi kiepskie A na poważnie, to się akurat cieszę, że tak spokojnie poszło to pierwsze wsiadanie, bo upadki z dorosłego brykającego konia są zupełnie inne aniżeli z młodego, będącego w popłochu- jeśli wiecie, co mam na myśli
Poza tym, jazda w dosiadzie remontowym jest też czymś, co podnosi adrenalinę, bo w sumie siedzisz czekając na COŚ. No więc i ja wsiadłam, pochyliłam się do przodu, pupę nieznacznie odciążyłam i... czekałam. A tu nic! Po pierwszym kole Lechita powiedział, że mam usiąść normalnie i się wyprostować. I w sumie to też na kobyle nie zrobiło wrażenia
W ogóle, to mnie się wydaje, że problemy to się dopiero zaczną, jak będę czegoś od niej z tego siodła wymagać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Śro 10:11, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
E tam nudy - koń nas zawsze potrafi zaskoczyć, więc czekam co wymyśli Curcia może historia nabierze trochę akcji
Cieszę się, że wszystko tak spokojnie znosi, nawet jak młody podjeżdżany koń idzie spokojnie to emocji dla zajeżdżaczy nie brakuje, główka już nam podpowiada co by się to mogło wydarzyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:22, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja Ci tych akcji nie życzę, niech lepiej będzie do pchania niż hamowania.
Za to życzę Wam zdrówka i fajnej współpracy
z drugiej strony podziwiam za odwagę, ja już dawno wyszłam z założenia że do zajeżdżania nadają się młode jurne chłopaki. to działania jest obarczone dużym ryzykiem. Brawo Martik za odwagę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:55, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki za miłe słowa
Ja akurat wolałabym, żeby była do hamowania aniżeli do pchania, bo przy pchaniu człowiek się bardziej namęczy Ale zobaczymy jak to będzie.
To moje wsiadanie to oczywiście nic wielkiego, bo wiadomo było z góry, że Cura spokojniutka jest i nic złego mi nie zrobi, więc o odwadze tu mowy nie ma Ale uczucie, że siedziało się jako pierwsza osoba na grzbiecie danego konia jest BOSSSSKIE
W ostatni weekend pogoda była do bani I to jest znamienne- w ciągu tygodnia świeci słońce a na weekend beznadzieja. Udało mi się więc cyknąć tylko dwie fotki, które w ogóle można pokazać. Oto one:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Ale nakręciłam też dwa filmiki poglądowe Oto Cura-brzydkie kaczątko w towarzystwie Lechitowej Zuli
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
PS. Czym przemywacie koniom oczy? Ja przemywam wodą, czystą wodą ale widzę, że przy spojówkach (?) zbiera jej się jakaś wydzielina, więc myślę, że powinnam zareagować. Pytanie czym? Wydzieliny nie jest za dużo ale jednak się pojawia. Co polecacie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Czw 11:16, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja wydzieliny przemywam zazwyczaj herbatką rumiankową, lekką opuchliznę szałwiową (temp. letnia, uważam tylko żeby się tam żadne farfocle z herbatki nie ostały).
Ze wzgledu na możliwość alergii polecana jest sól fizjologiczna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mestena
Just call me VIP... ;)
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szukam swojego miejsca na Ziemi
|
Wysłany: Czw 11:55, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Martik ja przemywam rumiankiem ostudzonym ale słyszałam różne opinie. A ponieważ Duke ma ciągle coś z oczami wkraplam też świetlika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|