Stajenka

Amasza

Na początek nie chciałam dodawać tego zdjecia bo w sumie łobuz uciekł mi z kadru Jezyk

ale potem tak sobie myśle, może jednak dodam bo na tle tego całego lasu widać jaka ona maleńka Wesoly

i zbierając grzyby ciągle musieliśmy patrzeć gdzie jest Wesoly

ona nie ma skłonności uciekania, albo oddalania sie, ale jak wbiegła w jakieś zarośla to psa nie ma Wesoly

Sankarita

a widzisz, obaliłaś moją teorię o małych psach - myślałam, że jak małe to na 100% dużo szczeka Wesoly

a tu klops. Mruga

Łowieckie skłonności w tym lesie też przejawia czy raczej tylko biega i się oddala?

Amasza

łowieckie to tylko wtedy jak kota zobaczy. ona chce sie z nimi tylko przywitać, ale koty o tym nie wiedzą i wychodzi jedna wielka gonitwa Jezyk

czasem kończy sie tak ze to kot goni moje psa Jezyk

Sindi była z kotem wychowywana ( babcia miała dwa koty), wiec krzywdy nie zrobi. A po lesie biegała, zbierała do swojego futra wszystko co sie przyklei i zwiedzała ogólnie Wesoly

Amasza

"słyszałam ze ponoć u Was lepsza ta trawa...?"
[link widoczny dla zalogowanych]
Wesoly

Amasza

Nie wiem czy ktoś jeszcze o nas pamięta, ale:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

jesiennie Wesoly

martik

No pewno, ze pamietamy!!! Jakie super foteczki a Maszenka jaki piekny ma kantarro

Napisz co tam u dziewczat i co to za kocisko miauczysko

Amasza

A wiec koniska obrosły w sierść i tłuszczyk, choć nie jest aż tak zle. Teraz cześciej jezdzimy w tereny, długie, krótkie a czasem tylko na stępa na oklep. Od czasu do czasu wybieram sie na hale poprzypominać sobie co to jest robota

Amazonka od paru tygodni robi za konia czysto angielskiego. Pokazy kaskaderskie sie skonczyly, wiec ja ją wziełam w "obroty" Mruga

z powodu dżigitówki(gdzie konie muszą mocno galopować do przodu po prostej), Amazonka zapomniała co to znaczy wolny galop, a o ciasnych woltach nie mówiąc Jezyk

i staram sie jak moge, zeby Czarna nie musiała chodzić juz w czankach Wesoly

z Maszą bedziemy sie tak lenić gdzies do marca a potem znowu bede myslec nad treningami pod okiem kogoś wykwalifikowanego Wesoly

a kocio to nasz stajenny. Przychlast okropny, nic tylko sie łasić chce Wesoly

choc na widok aparatu troche sie zdenerwował

kantarek specjalnie kupiony na okazyjne wyjazdy Mruga

oczywiście brązowy

Amasza

No to troche zimowej Maszy vel Grizli

trawa, TRAWA!!!
[link widoczny dla zalogowanych]

Maszy zaczął rosnąć drugi ogon (od nasady) co doprowadza mnie do czarnej rozpaczy sciana

nowa zabawa Maszynki - połamanie całego lodu znajdującego sie na pastwisku Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

w terenie w minioną sobote Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

zdjecia robione komórką wiec pięknej jakości niestety nie są Smutny

martik

Alez z niej pluszak

Czy one caly dzien laza na zewnatrz?
Masza jest jednym z najsympatyczniejszych koni, jakie znam

Nigdy sie na zywo nie widzialysmy ale mam jakies takie wrazenie, ze super by mi sie z nia dogadalo Jezyk

Czy ona w ogole miewa humory? Bywa nieposluszna?

rudzinka1

super zdjęcia! Z krową mi się najbardziej podoba Jezyk

kantarek cudny Wesoly

Mi też się wydaje, że Masza to taki typ przemiły, kochany Wesoly

Jak tam idzie praca z Amazonką? i ogólnie jak was zima nastraja?

Amasza

Dogadać potrafi sie z nią każdy. Masza jest przesympatycznym i przyjaznym dla otoczenia koniem

nic tylko tulić i sie z nią bawic (ona to uwielbia!). Jednak charakterek to ona tez ma - jest uparta, ciekawska i strasznie ambitna, ale dla mnie to duzy plus bo dzieki temu szybko sie uczy i na jezdzie jest chętna, nawet jak jej sie cos nie podoba Jezyk

lubi sobie bryknąć w terenie, ale głównie ze szczęscia, ale ona zazwyczaj robi to tak ze bardziej smieszy niz wystraszy

przynajmniej mnie jej brykniecia nie przeszkadzają Wesoly

no i jak sie juz rozpisałam to dodam ze uczą sie na niej aktualnie dwie osoby, przy czym jedna przy skoku to przykleja sie do jej szyi jak klej (ma jakis taki dziwny odróch dziewczyna) a Maszy to nie przeszkadza Wesoly

A jesli chodzi o nieposłuszeństwo to dotąd nie miałam problemów z opanowanie jej, raczej nie jest stworzeniem płochliwym Wesoly

A Amazonka nie chodzi juz w czankach

chodzi w zwykłym wędzidle, troche mocniejszy niz mam na Masze, ale jednak bardziej do przodu jest niz Ruda Wesoly

Nadal pracuje tylko w kłusie, głównie wyginanie. Na galop przyjdzie czas Wesoly

Teraz jezdze w tereny głównie, bo na hale do Lothara nie moge dojechać z powodu ślizgawki na drogach głównych (a dość kawałek musze nimi przejechać), i troche mam stracha:/

przepraszam ze tyle tego ale o moich futrach moge gadać godzinami

głównie o Maszy bo przy niej nie mozna sie nudzic Wesoly

i dziękuje wszystkim za mile słowa Wesoly

Edit: no i tak jednak o czyms zapomniałam Jezyk

konie na pastwisku chodzą od ok godziny 8 do 17 Wesoly

w sumie niezaleznie od pogody, bo jak to moj chłopak mówi - "niech sie hartują"

a schowac mają sie gdzie

rudzinka1

Super! Moje na dworze od 9 bo o8 karmię i o 13 sprowadzam na godzinkę bo też karmię. Do roboty biorę je z padoku. Ale wolałabym by stały dłużej... Tęsknimy za latem. Czasem jak mróz trzaśnie to wcale nie jeżdżę... Gratuluję postępów z Amazonką, no i Maszy charakterku tylko pozazdrościć...

bandola_1

amasza fajna ta Twoja ruda . Z tego co o niej piszesz to ma ona podobny charakter do mojej rudej Wesoly

Dobrze, ze hartujesz swoje konie. Mróz dla konia dobrze odżywionego nie jest straszny, gorszy jest przenikliwy mroźny wiatr i upał . Ja widzę po moich koniach, że nawet przy dużym mrozie nie chcą sie schować do stajni, a w lecie odwrotnie- tylko by w stajni stały Wesoly

grrrrrrr

Amasza ja już Ci na nk pisałam, że Masza to żaden Grizli ;P jak już to pluszak

edit: literówki

Amasza

Rude klacze mają w sobie coś szczegolnego - ale na pewno nie jest to fałszywość!! Ja zawsze mówie, ze jesli ktoś twierdzi ze rude konie są fałszywe i wredne to oznacza ze ten ktoś jest za głupi na tego konia

Jak toche wieje, to nasze konie zostają na pastwisku, chyba ze bardzo mocno zaczyna wiać to wtedy idą do boksów. W upały jeśli chcą iść do boksu to idą, jak nie - są na pastwisku, gdzie mają dość sporo drzew Wesoly

A pluszaczek jest - przytulaśny ma maxa

moze uda mi sie w weekend porobić jeszcze jakies zdjątka