Stajenka

Boubi

Ostatnie zdjecie zrebolka w pelnym gazie - niesamowite!!!!!

Piekne masz stadko Wesoly

. Dolaczam do pytania: dlaczego rozmnazasz rodzinke? Macie tam rekreacje, czy hodowle, czy to na handel????

O La Placie - bylo kiedys bardzo glosno i burzliwie - dobrze, ze wszystko jest ok i burza sie uspokoila.......

zielona_stajnia

Odnośnie rozmnażania. Otóż Ataman to przypadek - kupując jego matkę miałam zapewnienie że nieźrebna - po jakimś czasie zrobiliśmy USG - 8 miesiąc - więc jest. Jest to koń NN, niezbyt piękny więc go nie sprzedam bo w jakimś efekcie końcowym może trafić na hak. Pozostałe 2 źrebaki - klaczki (Okazja dała jeszcze 2 ogierki - jeden sprzedany, drugiego musieliśmy uśpić) są na własne potrzeby. Zanim się przeprowadziliśmy prowadziłam rekreację, na rajdy nawet musiałam pożyczać konie od pensjonariuszy czy znajomych, bo miałam za mało, obecnie klientów mam niewielu ale jak rozkręcę agroturystykę to koniska będą pracować intensywniej. Poza tym trochę bawię się w hodowlę, ale od 3 lat nie kryłam klaczy ze względów finansowych - na sprzedaż trzeba "wyprodukować" konia z dobrym pochodzeniem, a krycie za 300-500 zł to zwykle ogierami z niższej półki - takimi kryłam jak potrzebowałam konie dla siebie, do rekreacji, bo mi potrzebny koń zdrowy, zrównoważony psychicznie a niekoniecznie z Bóg wie jakim rodowodem. Narazie nie mam potrzeby powiększać stada więc nie kryję. Ot i tyle. Do tego np. Grandeli jest ozdobą stajni i pastwisk - nie jest koniem użytkowym, Ataman, Ognista i La Plata są nieujeżdżone. Okazja to mieszanka xx z han - jest pobudliwa nie nadaje się dla początkujących. Takie konie co pójdą pod każdego jeźdźca to Imbir, Norwis, Olivka, Aftara no i Iskierka - kucyk - pod dużego dorosłego już nie pójdzie.

Iandula

Ten Twój naturals wynika z ich szczęścia Wesoly

domowo, swojsko, zacisznie, zielono, czego więcej chcieć, Twoje zdjęcia są takie...sielankowe, ech , więcej, więcej

Ognista jak budzi towarzystwo i pędzący źrebol na konkurs!

Sankarita

Hehe, mała torpeda.

I oczywiście, czujemy niedosyt zdjęciowy. Mruga

Liki

ale u Was musi być pięknie, też chciałabym mieszkać na takim końcu świata Wesoly

zielona_stajnia

Na naszym końcu świata SUSZA. Powoli dostaję załamania nerwowego, bo pomimo 10 ha pastwisk trawy mało, trzeba dokarmiać konie. W dodatku dopadł nas kryzys.... i jakoś nie sprawia mi radości oglądanie moich pięknych krajobrazów.
P.S. Sorki, za tak depresyjny post, ale ręce mi już opadają, bo ciągle wszystko pod górkę, jak wydaje się, że już jest fajnie to coś się spierdzieli, ech samo życie...

bandola_1

trzymaj sie. Będzie dobrze wykrzyknik

zielona_stajnia

Dzięki za słowa otuchy Wesoly

Iandula

Trzymam za Was, wszystko minie, tylko nie możesz się poddać no no

układamy te klocki z jednej, a walą się z drugiej strony, ale musimy pamiętać ile już zrobiliśmy i gdzie nasz cel, to daje siłę i pomaga nie zwariować Wesoly

właśnie zapowiedzieli deszcz w teleexpresie!

Sankarita

Również trzymam kciuki! Każda tendencja spadkowa ma to do siebie, że się w końcu podnosi Wesoly

Na pewno się wszystko ułoży!

domi

zauważyłam w ogłoszeniach, że musisz sprzedać jedną klacz.... kuuurcze to strasznie przykre... wiem, bo jestem teraz w identycznej sytuacji i choć kobyłka nie jest moją własnością, to traktuję Ją jak swoją.... najgorsza jest nasza bezsilność, bo przecież nic nie może my zdziałać z pogodą, ale ja mam nadzieję że zła passa szybko minie i znajdziesz rozwiązanie dla chwilowego kryzysu... trzymam mocno kciuki za Twoje stadko, a Tobie przesyłam meeeega kopniaka na szczęście Mruga