Stajenka

Cytrynka

Ja współczuje Tobie i kobyle. Ja bym się pogubiła w zeznaniach wetów co jeden inna diagnoza
Mam nadzieje, że Tina nareszcie uwolni się od kolek i będziecie miały już spokój

majak

No włąśnie te skrajne diagnozy mnie najbardziej szokują.

Nie dam też głowy, że w poprzedniej stajni odrobaczenie "odgórne" było faktycznie przeprowadzone poprawnie i moze w tej nowej stajni nie wystarczyło.
I fakt - zmieniałąm ostatnio stajnie co roku wiec tu też mogło sie namnożyć różnych obiektów.

I tych dziwnych "obcych" to ja wyjęłam z kupy juz przy pierwszych objawach pierwszej kolki. Czyli 3 weekendy temu.

...nawet udowadniałam, że to nie sznurek z siana bo się fajnie rozciągało.... Jezyk

Boubi

Iburg

Dziwie sie że wet nie rozpoznał że to robale a nie jakieś złuszczone nabłonki

majak

Wiecie...dziwnie to wyglądało. Różne długości, nie do końca smukłę jak sznurek. W kolorze kupy. Może nabłonek też był, w sumie możliwe, że był też. Nie rwało się ale też nie ciągnęłam na tyle. Jakby to od razu wyglądało ksiązkowo jak robak to sama bym poznała.

Mam jednego w przedpokoju to jutro mu zdjęcie zrobię jak chcecie Jezyk

Tylko nie wiem w jakim stanie bo na mrozie mu się mogło zejść.
A na hali jeszcze powinny być zamrożone co je wydłubałam żeby pokazać

Iburg

Wprawdzie fuj, ale pokaż, w celach poglądowych coby na przyszłośc wiedziec jak to wygląda.
A te dlugości to mocno sie róznily w cumie ile cm mialy?

Bambini

trzymam kciuki za zdrowie Tiny !
mam pytanko, tak z ciekawości- Tina nie miała takich oznak zarobaczenia jak na przykład chudnięcie ?

majak

Iburg długości 30-50 cm.
Zdjecie musze zrobić za dnia bo przy sztucznym, świetle to mało co widać.

Bambini - nic, nie tarła ogona, schudnąć raczej nie chudła. Jesli juz to i tak cwiczyłyśmy dosc intensywnie do Parady (widac zdjecia z Parady - za specjalnie chuda nie była) dostawała wiećej owsa bo właścicielka stajni myślała, że bardzo męczę Tinę jeżdżąc 1,5 godizny lub wybierając sie w 3-4 godiznny teren.
A po Paradzie Tina miała wolne cały miesiac. No i od stycznia sie zaczęło coś dziać.
Przed Paradą byłą odrobaczona też.

Zastosowałam nie takie substancje czynne w środkach odrobaczajacych. Tylko póki co jeszcze nie wiemy czy to jest przycyzną.

Mam nadzieję, że to już bedzie to bo objawienie sie trzeciego zatkania przy diagnozie, że moze byc syndrom nawracajacego zatkanai jelita ślepego naprawdę mnie wykończyło psychicznie.....

Iburg

To ogromne paskudztwo.
Trzymam nadal kciuki coby juz kolek nie było.

majak

[link widoczny dla zalogowanych]

Tina sypia z maskotką w boksie Wesoly

A ogólnie Tina dobrze. O ile przy 3-tygodniowej kolce można mówić dobrze. Przykorkowała się dziś ale po lonży poszły kupy. Piła i jadła.

Teraz ok 21 był wet, byłą sonda - na wszelki wypadek podął parafinę jeszcze, odrobaczenie następne oraz podął leki przeciw toksynom. Bo w tej chwili wlaczymy z zatruciem organizmu. Ma to potrwać 3-4 dni a potem ma byc już dobrze Wesoly

Amasza

Biedny Tiniok. Oby wszystko przeszło szybko i już nigdy nie wróciło!!!

rzepka

A jak Tina znosi zabiegi weterynaryjno - parafinowe, macanki, i te sprawy?? Z godnością? Wesoly

majak

Jej momentami to chyba za dobrze jak jej w tyłku grzebią.... Jezyk

Szczególnie jak jej jeszcze jajniki pomacali i inne części wewnętrzne.

Sondę na dutce zakładaliśmy,a jak ma sondę to niewiele do gadania co w nią wlewamy.

Daliśmy dizś jej marchewkę to nie mogliśmy się potem opędzić.

Cytrynka

Jak juz Tiniok wyzdrowieje tak dobrze od cioci Cytryny proszę przekazać paczka szkloków Wesoly

Boubi

To juz trzy tygodnie walczycie o zdrowie Tiny!!!

Strasznie dlugo to trwa! Oby wszystko wyszlo na prosta, bo konio jednak sie meczy, a to gloduje, a to mu rure wpychaja z dwoch stron.... Juz by sie to uspokoilo!!! Trzymam kciuki!!!