|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Pon 22:41, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Majak, zdawaj na bieżąco relacje z kupy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:38, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nawet zdjecia mogę Wam wtawiać
Dziś powinno sie coś pojawić bo wczoraj wieczorem w badaniu rektalnym były świeże bobki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:33, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Te ilosci plynow, ktore opisujesz sa... obledne
No nic- nadal kciuki zacisniete
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 12:31, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Też trzymam, ale jak już sie coś pojawia to dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:31, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kupa się pojawiła!
Zasmrodziła pół stajni mało konie nie popadały. Wetka przebadała i wyciągnęła rzadszą kupę, czyli idzie te nasze płukanie, syropy i roztwór soli.
Do końca tygodnia trzymamy Tinę dalej na głodno, dieta półpłynna, trawokulki, siemię i owies do tego.
Wetka mówiła, aby ewentualnie gotować jeczmień. Otręby lepiej nie bo moga korkować.
Musimy do końca opróżnić jelito ślepe ze starych złogów. Od poniedziałku powoli włączamy małe porcje moczonego siana.
Oby się nie zatkałą bo to będzie zły objaw...
Dziś na hali pociągnęła mnie Tina kłusem do paczki cukierków, myślałam juz, że mi kopa sprzeda ze złości i głodu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Wto 21:35, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Wiem coś, jak czuje się człowiek w trakcie odchudzania czyli nic-nie-jedzenia. Dlatego rozumiem nastrój Tiny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ogryzek
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 23:19, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Póki jest głodna, możesz zastosować naturalne metody pobudzania do ruchu naprzód, jak np
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 23:58, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
My dawaliśmy jeczmień gnieciony moczony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:10, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ogryzek - to ma miejsce, tylko dotyczy traw wystajacych znad śniegu. Wiec jestem ciągana slalomem po całej rozpiętości ośrodka:P
Ale śniegu juz po kolana to i części zjadliwych coraz mniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:05, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
W czwartek dałam Tinie pierwsze kęsy siana.
W piatek dostałą ok 2 kg na całą dobę.
Chodziła codziennie na lonży. Wczoraj w szorkach stępem dla odmiany.
Dziś ma sranie żeby nie było za pięknie. Poleguje. Ale pije wodę, rży na jedzenie. Puszcza bąki a perystaltyka taka, że obdzieliłaby ze dwa konie.
I znów nie wiem co dalej....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Sob 20:46, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Majak -a sprawdzałaś, czy nie ma wrzodów (gastroskopia) -czasami są wtedy biegunki (jak ma wrzody -to uwaga ze środkami przeciwzapalnymi - może pojawić sie kolka. Najlepiej podając przeciwzapalne dać koniowi do żarcia pół szklanki oleju np rzepakowego, lnianego, itp)
Moze być jeszcze tasiemiec, moze być zapiaszczenie.
Ale wg mnie -to może być zapalenie jelit.
Badałaś krew i mocz? A kolka nerkowa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:40, 27 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Zapiaszczenie wykluczone.
Zastanawiam sie nad zarobaczeniem ale byłą odrobaczana pod koniec listopada ostatnio, chciałabym powtórzyć ale nie wiem czy w tej chwili to nie bedzie za dużo. Muszę poczekać na wetkę.
Rozmawiałam o wrzodach - jeśli nawet są to musza być od czegoś, a tu często podobno od refuksu bądź w wyniku właśnie takich akcji jak zapchane jelito ale objawów nie ma w kierunku wrzodów.
To do tej pory było cały czas zapchane jelito ślepe.
Być moze luźniejsza kupa była wynikiem diety półpłynnej - codziennie podawanie siemienia i moczonych kulek lub/i też podaniem małej ilości siana po dłuższej głodówce. Mam nadzieję, bo niestety luźna kupa moze też być przedwstępem do zatkania...ale nie kraczmy. Być moze też głodówka - znaczy małe ilości jedzenia spowodują zapalenie jelit - tego nie wykluczamy.
Dostałam też informajcę, że całkowita głodówka u kuców sztelandzkich podowuje stłuszczanie wątroby i jej marskość, czyli nie wolno kucyków głodizć, na szczęście grubasów to nie dotyczy.
Im wiecej Tinę ruszam tym wiecej pije - o tyle dobrze, chociaż nie mogę narzekać, nie są to ilości letnie ale idzie odwilż i cąła stajnia sie ograniczyła w spozyciu płynów.
Tina jest pod kontrolą weta, staram sie pytać, podsuwać propozycje co moze być i od czego, dostaję konkretne wyjaśnienia. Teraz bedzie na stajni inny wet to też poprosimy o konsultację i badanie oraz popytam co on na to. Wczoraj konsultowałm z jeszcze jedną wetką, potwierdzałą przypuszczenia luźnej kupy od diety.
Nie wiem albo to my już jestesmy przewrażliwieni i jedno inne w tonacji pierdnięcie i luźniejsza kupa już traktujemy jako zły objaw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:11, 27 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dziś był inny wet.
Obejrzał, zbadał. Tętno i temperatura w normie. Miał robić badania krwi ale jak zobaczył kwitnącą Tinę, rżącą na żarcie i tupiącą nogą to nie wierzył, że chora....
W badaniu rektalnym wyszło, że tym razem zatkana okrężnica. Jelito ślepe puste. Pan dał nam pomacać swój palec przez powłoki brzuszne Tiny.
Wyciągając rękę wyszły dziwne twory co wcześniej - takie elastyczne "sznurki". Wetka uspokajała mnie telefonicznie, że to nabłonek jelita tak się złuszcza po długim nieużywaniu. Potem przy niej Tina też z kupą to wydaliła. Wiec my luzacy eee to nic takiego a wet na to, że to robale! Nicienie.
Okazuje się, ze standardowe pasty sobie nie radzą , dostaliśmy inny środek.
Tina znów dostała 15l kroplówek.
Sondowanie - wlew wiaderka ciepłej wody z odrobaczeniem i 2l parafiny. I znów nasze zdziwienie - jak to tylko wiaderko. A pan doktor - więcej to barbarzyństwo.... można konia uszkodzić.
Konsultacja końcowa - czy dalej głodzić. A po co głodzić pan doktor pyta. Dawać siano do oporu!
Zgłupielismy totalnie. Świadkiem znajomi na stajni inaczej chyba by mi nie uwierzyli. Ręce mi opadły.
Zapiaszczenie robiliśmy, nie wykazało piachu. Żeby pan doktor widział to zrobiłam.
Jeśli to "tylko" te robale to będzie dobrze. Odrobaczamy jeszcze 3 razy żeby wytłuc świeżo wylęgnięte.
Ostatnio zmieniony przez majak dnia Nie 22:14, 27 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Nie 22:31, 27 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Majak,
No robaczyca potrafi dawac niezle kolki!!!! Ja odrobaczam co 3 miesiace i nie ogladam sie na stado. (2 razy w roku).
Tylko sie zastanawiam - po co znow te wlewy i sonda i parafina???? Czy Tina znow miala kolke, bolalo ja cos? Jak zatkana okreznica to jakim cudem biegunka byla? Powoli sie gubie w tych diagnozach i leczeniu....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:49, 27 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Wczoraj byłą biegunka, dzis od rana żadnej kupy - zapomniałąm tego napisać. I nie tknęła wody od wczoraj.
A żeby odrobaczyc musiała by nawodniona.
Odrobaczanie było ostatnie w listopadzie, ale środkiem ubijającym gzy. Ostatni raz stosowałam te samą substancję co dzis dostałam parę lat temu, 4 pensjonaty wstecz. Tak to podłączałąm sie pod odrobaczanie całej stajni. Nawet Equimax nie dal rady.
Oczywiscie mam znowu nadzieję, ze to jest przyczyną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|