Stajenka

krystyna

Majak trzymam kciuki za was obie, mam nadzieję, że pomogą i niech no Tina prędko wraca do zdrowia.

majak

rzepka

Też trzymam kciuki i życzę zdrowia. Będzie dobrze!
Mój młody miał w młodości stan zapalny jelit -rzadkie kupy, ból, pokładanie się. Pomogły leki, ale nie było dobrze.
Może to tez jakiś stan zapalny jelit ? od czego by mogła dostać kolki? Smutny

Iburg

Dzięki, poczytałam. Czy Tina coś je czy nie dostaje nic.
Jak ponad 10 lat temu Rascal miał zapchane jelito cienkie to tez było ciężko i trwało to ponad tydzień, ale wtedy wyszedł z tego, był zresztą młodszy. Wtedy nie dostawał nic do jedzenia tylko wodę, tez miał wlewy z parafiny, stal w gołym boksie. POtem jak już mu przeszło to i ziemie chciał głodu jeść. Kilku wetów stwierdziło wtedy zę to skręt jelit.Dopiero wet z Opola powiedział że nie skręt a zapchanie cienkiego i zawalczył o niego. Wtedy się udało, tym razem nie.
Trzymajcie sie, ja trzymam kciuki żeby przeszło.

majak

Teraz Tina stoi o suchym pysku, nie dostaje nic oprócz wody, dyby jeszcze chciała pić wystarczające ilości. Głodówka zarządzona żeby sie wyczyściła zupełnie. Potem zaczniemy od siemienia i ewentualnie pierwszy tydzień na trawokulkach czy czymś podobnym ma stać - poznajdywałam, muszę poczytać o tym i cos zamówić. Bo ona sie sianem zatyka. Czemu to chyba nie bedzie wiadomo. Ogólnie jest podobno sezon kolkowy bo mróz, konie mało piją, mało sie ruszają, tylko, że głownie okrężnice a u nas ślepe. I ruszana była, ale mało piła to fakt.

Iburg - właśnie to jest zapchanie szerokiego światła jelita i nie ma tak "spektakularnych" objawów. Leży, stoi, śpi, sika, nawet robi małe kupki, puszcza bąki. Perystaltyka taka, że na korytarzu słychać...

Cytrynka

Maja ty wierz, że trzymamy kciuki Wesoly

będzie dobrze Tiniok się wygrzebie z tego

grrrrrrr

Majak, trzymam kciuki !

Sankarita

Ojeju, ale wiadomości

Trzymam kciuki!! Tina wyjdzie z tego!

martik

Majaku, ja tez mocno sciskam kciuki!!! Oby Tina jak najszybciej wrocila do zdrowia modli

Nie skojarzylam, ze zmniejszony pobor wody zima moze powodowac kolki... Ale w sumie logiczne Smutny

Nasze tez nie pija tyle, co normalnie ale teraz nie dostaja tez za duzo paszy tresciwej- wiecej siana, no i slomy pod dostatkiem. No ale skoro Tine zatyka po sianie... do bani

Cholerka

Koni niestety nie da sie zmusic do picia mur

Powodzenia Majaku

Amasza

Kurcze, ale fatum z tymi kolkami

Mam nadzieje, że Tiniok da sobie radę i wyjdzie z tego! Trzymam kciuki!

rzepka

Moje jedzą paszę "mokrą" tzn owies, sieczka, otręby i wysłodki -wszystko wymieszane na mokro. To zawsze lepiej, niż całkiem suche.

majak

No właśnie jeśli już sie uda odkorkować to też na mokro jedziemy.

Dzis wlaliśmy 15l kroplówek. Do tego sonda - pół wiadra roztworu soli na przeczyszczenie i 2 wiadra wody do nawodnienia - Martiku tak sie zmusza konia do picia, sondą do żołądka.
Tuż po skońćzeniu kroplówek zrobiła taki twardy korek a potem ładną z wygladu kupkę ale małą.
NA wieczór ma dostać trochęotrąb, rano siemię i tak a razie. Zamawiam trawokulki. Niestety ten tydzień bedzie na głodno i mokro.

Dopytałąm o artykuł - niestety dotyczy syndromu, do gazety nie pisali aż tak szczegółowo. Podobno jelito ślepe nie krokuję sie tak samo jak np. okrężnica. Ale no nic sie jeszcze nie potwierdziło.
Wrzody wykluczone.
Perystaltyka słyszalna na pół stajni.
Podczas kroplówek zbystrzała, zaczęłą wszytskich przeszukiwać po kieszeniach, rżała, grzebałą nogą.
I rano syropek pomarańczowy na biegunkę.

levemi

oj biedna Tina o głodzie i wodzie Smutny

powrotu do zdrowia życzę

Boubi

Majak,
Teraz przeczytalam... Trzymam kciuki!!! Informuj nas na biezaco.....

majak

Kupiłam trawokulki Baileys.
Obdzwoniłam firmy, Animalia miała na magazynie, podjechaliśmy do nich bo to najszybciej.
Tina zjadła otręby z siemieniem, wypiła syropek. Przy mnie wypiła wiadro wody. Poszłysmy troche się przewietrzyć to żarł po drodze wsyztsko co wystawało znad śniegu.

Żeby nie stała cały czas uwiązana to chciałąm jej dogodzić i z worka zrobiłam taki worek obroczny. Ma nie jesć, kazali założy kaganiec ale kaganiec jest za ciasny, wygląda jak naparstek wciśnięty na te mięsiste chrapy

Przyjechałam po 20 z wetką na kontrolę a ona wygryzłą dziurę w worku!
No i stoi uwiązana....

Ale jest luźniej nieco, korek jest ale robi się kupa, jutro pewnie wyjdzie coś Wesoly