|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haniaho
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:37, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo sympatyczny konik - wygląda na inteligentną i bardzo żywą, a na dodatek ma takie dobre oczy. Super Smerfetko gratuluję zakupu.
Napisz nam coś więcej, bo jesteśmy chyba wszyscy, bardzo ciekawi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smerfetka244
Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:10, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Więcej napisze jak ją sama lepiej poznam byłyśmy dzisiaj poznać koleżanki,ale jej się nie spodobały Fryzka dostała dwa strzały,pierwszy tylko w mięsień i nie mocno a drugi ostrzegawczy w powietrze A na innego konia zareagowała stając dęba hi hi Ale jest boskaaaa... Fryzka galopowała a Ta zapieprzała do przodu kłusem ha ha moja koleżanka to myślałm,że jajko zniesie jak to widziała W boksie stoi spokojnie,nie rozrabia a w terenie jest bardzo odważna. pierwszy teren a Ona wszędzie pierwsza i niczego się nie bała,jakby znała te tereny od małego Ale jestem taka szczęśliwa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:21, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Szybko pocieszenie przyszło. Aż mi się ciśnie na usta "łatwo przyszło, łatwo poszło, łatwo wróciło"
no nic, życzę powodzenia z nową kobyłką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Misiola
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gaszowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:43, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dużo wrażeń miała kobyłka jak na jedno krótkie popołudnie w nowym domu. Dla upewnienia zapytam czy ona stoi sama do czasu przyjazdu kuca czy z tymi fryzkami na razie gdzieś? Połączenie tych nowych koników u Ciebie mnie zadziwia: kłusak i kuc- ogier, ale również oczywiście życzę powodzenia. Oby miały jak najlepiej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:07, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Sankarito, Misiolko- werbalizujecie moje mysli
Zeby nie bylo, ze to tylko ja widze wszystko w czarnych kolorach... Czy nikt z Was nie uwaza, ze:
- decyzji o zakupie konia nie powinno podejmowac sie w ciagu jednego dnia (a sprawdzenie konia, ewentualne badania- bedzie Smerfetke stac na leczenie, jesli sie okaze, ze kon jest chory???),
- kombinacja kobyly klusaka z ogierem kuca walijskiego jest dosc... zastanawiajaca i mam nadzieje, ze nie ma charakteru prokreacyjnego
- wyjazd w teren na koniu, ktorego sie nie zna a ktory przyjechal do nowego miejsca tego samego dnia jest... lekkomyslny???
- puszczenie do stada nowego konia w pierwszym dniu, kiedy kon sie u Smerfetki pojawil jest znow... lekkomyslne???
Cytat: | Fryzka dostała dwa strzały,pierwszy tylko w mięsień i nie mocno a drugi ostrzegawczy w powietrze |
A co jak by dostala w kosc
Na temat "szybkiego pocieszenia" sie nie wypowiadam, bo ludzie roznie reaguja na stres- moze nowy kon, to jak nowy piesek... Ma zastapic pustke po poprzednim- nie wiem.
Bardzo przykro mi to pisac ale wg mojej oceny Smerfetka nadal pozostaje szalona nastolatka, ktora zupelnie niepotrzebnie naraza siebie i konia na niebezpieczenstwo
Pisze to wszystko po to aby pokazac, ze potepiam takie zachowanie i mimo, ze wierze w dobre intencje Smerfetki uwazam, ze wykazuje sie ona po raz kolejny totalna nieodpowiedzialnoscia i naraza siebie oraz konia na ogromne niebezpieczenstwo
Tak sie nie robi- mowie jako instruktor, osoba, ktora z konmi pracowala i ktora jest wlascicielka konia.
PS. Ciekawe jak Faza zareagowala na smierc Kadencji. Ciekawe czy ktokolwiek w ogole rozpatrzyl przyczyne kolki i smierci zwierzecia
Ostatnio zmieniony przez martik dnia Wto 11:27, 22 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smerfetka244
Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 11:32, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Kon nie był wpuszczany do stada z fryzami to po pierwsze,bo poznawał je przez ogrodzenie. Po drugie przed zakupem konia jezdziłam wczoraj u tych ludzi bo powiedzieli abym najpierw sie na niej przejechała i zobaczyla jaka jest. Po trzecie kon ma papiery ze jest zdrowy,ma również papier że były robione badania genetyczne. Przyczyna śmierci Kadencji to kolka ale lekarze powiedzieli,że nie wiadomo od czego. Mogła się tarzać i zakręcić sobie jelita ale roniedobrze mogla cos zjesc na pastwisku. A teren był wokół lasu przy ktorym mieszkamy czyli jakiś 30 min. teren Co do Kuca,to była decyzja moich rodziców. Chcą mieć taką "kosiarkę do trawy" A Co do krytyki niektórych osób,to jakoś się nią nie przejmuje <bezradny> w końcu wolność słowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faenza
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:35, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Smerfetko wydawać by się mogło wcześniej niektórym, że nieco dojrzałaś i zmądrzałaś ale teraz chyba po tym co się dzieje uznali, że się nieco pomylili. I według mnie powinnaś się przejmować ich zmartwieniem i krytyką bo nie piszą tu tego żeby Ci uprzykrzyć życie i zniszczyć radość z posiadania nowych koni ale piszą bo martwi i dziwi ich Twoje postępowanie. Jesteś jeszcze młoda i zachowujesz się jak na małolatę przystało mam nadzieję, że daj Bóg z tego wyrośniesz.
Kupno konia to nie decyzja, którą podejmuje się na hop siup szczególnie chyba po stracie poprzedniego "przyjaciela"? A tu najpierw jeden, następnego dnia już drugi kupiony tak jakby byle szybko, byle coś w stajni stało. Nie ważne co.
Pamiętaj, że sama tworzysz swój obraz i ludzie oceniają Cie po tym co piszesz i w jaki sposób. Nie masz się co obrażać ja bym powiedziała raczej, że masz się zastanowić bardziej nad sobą. Oby ta beztroska Cię nigdy nie dopadła.
Wszystkiego dobrego!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Wto 18:59, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mogę tylko dodać, że od początku miałam złe przeczucia co do Kadencji u Smerfetki, pisałam o tym niejeden raz. Koń -to nie świnka morska ani zabawka dla nieodpowiedzialnej małolaty. Zwierzę cierpi w milczeniu Faza nie widziała problemu, ale to nie moja sprawa. Szkoda konia.
Bzdury piszesz, że koń tarzając się dostał skrętu jelit. Koń dostaje skrętu -kiedy tarza się będąc w zaawansowanej kolce. Kiedy kolka była zauważona? I czym napasłaś konia? Bo na pastwisku nie miała co zjeść - u nas jeszcze nie ma trawy, ale jeżeli u was jest trawa - to z kolei mądry, doświadczony właściciel wie, że nie puszcza się (od razu, bez przyzwyczajenia) konia na świeżą trawę, bo to kolka murowana.
I jeździłaś na Kadencji -chociaz miała tragiczne, zrakowaciałe kopyto. Trzeba było z nią chodzić na spacery w ręku, a nie wozić d...
Ale Ty, Smerfetko -wiesz wszystko najlepiej. Gratuluję pewności siebie. I braku wyrzutów sumienia.
Ja, po 30 latach hodowli koni nadal mam mnóstwo watpliwości, problemów -niejeden raz wstawałam w nocy i w piżamie leciałam do stajni, bo coś mi nie dawało spokoju...
Ciekawa jestem, jak długo nowy koń będzie u Ciebie Ale mimo wszystko - życzę Ci wszystkiego najlepszego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:55, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Rzepko, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smerfetka244
Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:01, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Jeżeli dalej chcecie sobie pisać jaka to smerfetka jest nieodpowiedzialnym smarkaczem,to proponuje załóżcie sobie swój wątek na mój temat i nie zaśmiecajcie tego wątku. A moda proszę o przeniesienie tych postów,ponieważ nie dotyczą nathaly tylko wypowiedzi dotyczące moje osoby
Edit: posłuchałam Was,i nie wzięłam tamtego ogierka o którym pisałam,właściciel miał jeszcze szetlandy, wiec sprzedał mi klaczkę która prawdopodobnie jest zaźrebiona,bo dwa miesiące temu ogierek na Nią skakał. Za Dwa tygodnie będzię u mnie wet,więc zrobi USG i bedzie wiadomo. To jej zdjęcie,ma 4,5 roku i jest po pierwszym źrebaku...
Dżastina
Ostatnio zmieniony przez smerfetka244 dnia Wto 22:10, 22 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
domi
Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 22:18, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
jeeeejciu, jak Ty szybko zmieniasz decyzje, trudno za Tobą nadążyć, ale decyzja o kupnie klaczki do towarzystwa moim zadaniem bardzo dobra daj znać jak się kobyłki zaaklimatyzują i czy kucyczka ciężarna jest... bądź rozsądna w Ich użytkowaniu, no i powodzenia Ci życzę z Obiema dziewczynami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smerfetka244
Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:24, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Zmienna bo mieliście rację,tym bardziej że ogier będzie wariował przy klaczy. Kucka jest tylko do towarzystwa i jako kosiarka do trawy. Od czasu do czasu mój 5-cio letni siostrzeniec bedzie na niej prowadzany. Jak wprowadziliśmy dzastine do stajni to nathaly wystawiła głowe i ja obwąchała. Jutro ja wyszczotkuje dokładnie,i oprowadze po nowym terenie. Wiem,że i tak mi nie uwierzycie,ale ja nie chcę dla nich źle,mimo iż macie o mnie złe zdanie. Pozdrawiam..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
domi
Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 22:37, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Smerfetko, uwierz, że nikt z nas- forumowiczów nie ma o Tobie złego zdania- NAPRAWDĘ! każde z nas po prostu troszczy się o los koni. To, co piszemy do Ciebie jest pisane tylko w charakterze wskazówek i porad. Są wśród nas osoby bardziej doświadczone i ich rad warto posłuchać. Jesteś osobą młodą (ja zresztą też), i inni po prostu chcą Ci wskazać właściwy kierunek podejścia i współpracy z końmi... my wszyscy naprawdę chcemy dobrze! zresztą jak zauważyłaś każdy post kończy się życzeniem Ci powodzenia daj więcej zdjęć i relacji co u Was.. czekam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smerfetka244
Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:44, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Zdjęcia powstawiam jutro,jak im cykne no i na pewno będę codziennie się odzywać i zdawać relację
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haniaho
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:09, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
A ja jestem ciekawa jak wygląda teraz stajnia u Smerfetki. Może jakieś zdjęcia z przebudowy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|