Stajenka

martik · Wysłany: Czw 11:14, 17 Mar 2011 Temat postu:

Hahaha

Misiolka, skad ja to znam! Jak mialam treningi skokowe w Dabrowicy, to czulam sie identycznie jak Ty

Myslalam czesto, ze ducha wyzione Jezyk

Ale po jakims czasie przychodzi wprawa i kondycja sie polepsza. O ile nie zapomnisz oddychac

Bo mnie sie to czesto zdarzalo- zwlaszcza przy kombinacji przeszkod lub malym parkurku.
Powodzenia i dawaj foty jak bedziesz miala

Misiola · Wysłany: Czw 12:11, 17 Mar 2011 Temat postu:

Konio chodzi regularnie bez obijania się, traci w końcu tą mega sierść, schudł

Pracujemy nad wszystkim żeby było lepiej.
Misiołka wczoraj skakała z radości cały dzień... bo prawdopodobnie będzie pracowała przy koniach Jezyk

Ale jak na razie za dużo nie powiem, bo wypaplałam i tak dużo już Jezyk

Za parę dni jak się wszystko pięknie potwierdzi to podzielę się dalszą radością

martik · Wysłany: Czw 12:18, 17 Mar 2011 Temat postu:

Wow, ale super!!!
No to teraz dalas! Ciekawosc mnie zzera niegrzeczny

No napisz ze dwa krotkie zdania co i jak... please

Misiola · Wysłany: Czw 12:24, 17 Mar 2011 Temat postu:

hmm... no nie wiem, bo to takie piękne i jak pozapeszam- co po wczorajszym dniu robiłam cały czas to jeszcze mi nie wyjdzie i co? Jezyk

Nie. no wiadomo, że w życiu różnie bywa, ale mam nadzieję, że nic się nie zmieni.
Praca na pokrycie pensjonatu lub jako dodatkowa na jego część

Czyli na miejscu mój koń i pomoc przy reszcie koni

martik · Wysłany: Czw 12:30, 17 Mar 2011 Temat postu:

Ekstra, mocno trzymam kciuki

madziadur · Wysłany: Wto 20:55, 22 Mar 2011 Temat postu:

Iiiiiii.......? Co z tą pracą? Wesoly

Misiola · Wysłany: Śro 15:06, 23 Mar 2011 Temat postu:

Kupa trochę... Radość za wielka jednak była i się pozapeszało, ale łatwo przyszło, a w części zostało, bo dorobię sobie pod nieobecności właściciela, a to jest dobre w obecnej sytuacji Wesoly

madziadur · Wysłany: Śro 15:29, 23 Mar 2011 Temat postu:

Misiola, zawsze coś Mruga

A może by tak jakieś wiosenne fotki zapodać? Mruga

Misiola · Wysłany: Śro 16:01, 23 Mar 2011 Temat postu:

Nie chce mi się nawet cykać, bo mi konior znowu schudł ostatnio... A wczoraj nawet byłoby co focić, bo Forkate grzywę ładnie zrobiła, a ja wypucowałam konia i ogon wyprałam

A potem papu i na łąkę poszedł Mruga

Jutro lub pojutrze wezmę aparat i coś postaram się zrobić Wesoly

Sankarita

Wiosna przyszła, konie chudną [niestety!]. Ale mam nadzieję, że zdjęcia będą tak czy siak Wesoly

Forkate

Ktoś tu dawno nie aktualizował wątku!!!

Amasza

Widzę, że Forkate wzięła sie za nasze wątki ostro ;D

siwa

Misiola rok czasu minęło, a ty milczysz, zero zdjęć gniadego przystojniaka . co to ma być mlotek

Misiola

o kurde... To ja mam nadrabiać tutaj cały tamten rok i ten obecny? Jeśli tak to muszę się nieźle przygotować czasowo i zdjęciowo chyba Mruga

Forkate