|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:58, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Maśc wilczata jak najbardziej istnieje, to jest inne okreslenie maści ciemnobułanej, trza tylko odrobiny wiedzy z rozróżniania genów jakie powodują daną maść.
Babcia z genem izabelowatości, ojciec babki też. Dużo tych tarantów, aż dziw, że padło na niego aby był jednolity
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:53, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez Sankarita dnia Wto 11:07, 09 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:56, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nie znałam. Ojca i dziadka to jedynie z artykułów bądź zdjęc jakiś. Rodowód znalazłam na stronie PZHK.
Orientuję się na tyle, że niestety ale zwiazek znów dał ciała co do określenia maści
W kolorkach masz wszytsko nawet dziś powstawiałam dodatkowe foty koni w tej samej maści co Twój.
Maśc wilczata - to właśnie starsz eokreślenie ciemnobułanej, rzadko dzis stosowane ale spotykane. Tak jak w zapom,nienie odesżła nazwa cisawy, pleśniawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:45, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez Sankarita dnia Wto 11:07, 09 Kwi 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Misiola
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gaszowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:25, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja gratuluję bardzo!!! wiem co to za przeżycie , bo przerabiałam to rok temu i też odwlekałam i wyobraź sobie, że mój konior miał taką samą minę wtedy :p przy okazji był sztywny, bo nie wiedział o co kaman, ale też był grzeczny i bezproblemowy, parę kroków stępa i stajnia. Zyczę wiele postępów i owocnej nauki
Ostatnio zmieniony przez Misiola dnia Czw 19:26, 02 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amasza
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:44, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
patrze i patrze, gdzieś już tego konia widziałam...hehe i już wiem, widziałam go na pastwisku jak byłam w stajni gdzie stoi:D śliczny naprawde, taki oryginalny:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:10, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez Sankarita dnia Wto 11:07, 09 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amasza
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:27, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
byłam z jakieś pare tyg temu (niecały miesiąc), teraz nie wiem dokładnie. A konie tamtejsze znam bardzo dobrze, tylko właśnie Twojego nie mogłam skojarzyć a rzucił mi sie od razu w oczy:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:49, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Sankrito!!! Gratulacje ogromne
No i stalo sie Super, pamietam jak dopiero co wsiadalam na Cure... Wspaniale uczucie, nieprawdaz?
A dlaczego Mlody mial juz przejscia z krzeselkiem do wsiadania? Przeciez nie byl wczesniej zajezdzany, czy sie myle?
Wszystko pieknie ladnie, tylko prosze- zaloz nastepnym razem kask na takie wsiadanki. Z mlodziakami nigdy nie wiadomo co moze sie zdarzyc. A jak by Ci odwalil rodeo i ta piekna glowka rypnelabys w bielona sciane???
Co do czambonu i wyciagania wodzy- jakos nie sadze aby to mialo az taki wielki zwiazek. Po prostu on tak zareagowal na dzialanie wedzidla. Moja tez wczesniej chodzila na czambonie i gogue a jak wsiadlam, to nie wyciagala wodzy. Wiec to chyba bardziej kwestia osobnicza
Ale super! Jeszcze raz serdecznie gratuluje, duza marchewa dla chlopaka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:15, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez Sankarita dnia Wto 11:08, 09 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lolita
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z stajni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:17, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Racja..Ten koń ma to "coś". Jest prześliczny! A i nie patrzę na niefachowe obuwie i brak kasku. Jak mi się nie chce przebierać to sobie na moich kobyłkach w rajstopach pojeżdżę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szara
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: że znowu. (łódzkie) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:45, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jaki cudeńkowaty Młodziak! Gratuluję wsiadania
Mój Kationowy też ma awersję do stołeczków, płotków, podsadzania, czegokolwiek co wiąże się z wsiadaniem. Jedyna metoda to noga w górę i łuuuuuhaaaaa - trzymać się siodła i czekać aż przestanie tańczyć walca Najczęściej stoi spokojnie (lepsze określenie na niego: w miarę spokojnie) ale czasem włącza mu się zapał taneczny. A stołków i innych podestów nienawidzi. Totalnie, całkowicie i nieodwołalnie.
Ale ten Twój młody jest piękny, cudny, normalnie... Powinien mieć na stałe czerwoną plamkę, coby nie uroczyć
Ostatnio zmieniony przez Szara dnia Wto 14:53, 07 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:46, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Szara napisał: | Mój Kationowy też ma awersję do stołeczków, płotków, podsadzania, czegokolwiek co wiąże się z wsiadaniem. Jedyna metoda to noga w górę i łuuuuuhaaaaa - trzymać się siodła i czekać aż przestanie tańczyć walca Najczęściej stoi spokojnie (lepsze określenie na niego: w miarę spokojnie) ale czasem włącza mu się zapał taneczny. A stołków i innych podestów nienawidzi. Totalnie, całkowicie i nieodwołalnie. |
Taki maly
Kon powinien stac spokojnie przy wsiadaniu ZAWSZE i WSZEDZIE. To podstawa bezpieczenstwa jezdzca. Wiem co pisze, bo przez takie tanczenie konia na ulicy, polecialam na asfalt, a to wcale przyjemne nie jest.
Konia bardzo latwo jest nauczyc spokojnego stania przy wsiadaniu i zaraz po. Potrzeba jedynie duuuzo cierpliwosci i konsekwencji.
Moj kon tez tak mial, ze przy wsiadaniu bylo wiercenie sie. No to sie zawzielam i jedna czy dwie jazdy poswiecilam tylko na wsiadanie i zsiadanie. Nic innego. Przez dobra godzine co chwile wsiadalam i zsiadalam, nie pozwalajac jej sie ruszac przy tym manewrze.
A do dnia dzisiejszego Cura nie moze pojsc do przodu, dopoki nie dam jej sygnalu z siodla. Jesli wsiadam i jeszcze dobrze nie usiade w siodle a ona juz rusza, natychmiast ja zatrzymuje i albo schodze i wsiadam jeszcze raz, nie pozwalajac ruszyc. Albo ja cofam i zatrzymuje na jakas minute, dwie- ona wie od razu, ze nie powinna ruszac bez mojej zgody.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Śro 15:55, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No to u mnie ten sposób z wsiadaniem/zsiadaniem przez godzinę odpada. Z wiadomych względów. Po pierwszych 15 min byłoby "wczołgiwanie się/zwlekanie", a potem nawet tego nie. Ludzie w pewnym wieku powinni zająć sie oglądaniem fotek koni, a nie treningami
A znacie najstarszą osobe, która jeździła jeszcze konno? Ja uczyłam jeździć dziadzia, który miał... chyba ok. 80 lat (juz nie pamiętam dokładnie).Zmarł parę lat temu (ale nie z powodu mojej nauki ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Śro 18:05, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
rzepka napisał: | No to u mnie ten sposób z wsiadaniem/zsiadaniem przez godzinę odpada. Z wiadomych względów. Po pierwszych 15 min byłoby "wczołgiwanie się/zwlekanie", a potem nawet tego nie. Ludzie w pewnym wieku powinni zająć sie oglądaniem fotek koni, a nie treningami . |
Rzepko,
Lacze sie z Toba w podobnym bolu!!!
A co do starszych osob na koniach - to moja wlasna Mame "wsadzilam" na konia, gdy miala dawno skonczone lat 80. Bylo to w Ochabach.
Po dwoch kolkach stepa - Mama zazyczyla sobie KLUSEM!!!
Ale to byla twarda przedwojenna generacja!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|