|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Śro 20:14, 12 Wrz 2007 Temat postu: Moi towarzysze życia |
|
|
Pozwalam sobie założyć nowy wątek ( oczywiście dla wszystkich chętnych -zapraszam )
Tytuł może mylący - ale naprawdę, nie chodzi mi o Szanownych Wspólmałżonków - tylko o nasze ukochane zwierzaki. W końcu - gębę swojego chłopa oglądam w realu na codzień, więc nie muszę jeszcze jej widzieć w internecie
A więc zaczynam - od odpowiedzi, gdzie jest Spisz. Spisz jest tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
...i tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
...czyli po prostu - Podhale, u podnóża Tatr
A teraz mój zwierzyniec:
Oto milady Myszka, kocia arystokracja, bez poufałości proszę...
[link widoczny dla zalogowanych]
Myszka jest rasy zachodniosyberyjskiej, mama - przywieziona prosto z Rosji, tatuś - hm... spolszczony sybirak . Myszka ma 13 lat i jest szefową domu. Ustawia wszystkich. Kiedy robię jakąś rozpierduchę w domu, Myszka od razu wpada rozjuszona z miną typu: " komu trzeba wpier....", po czym wali łapami po pysku sunię Rurę ( nawet, jak jest ona niewinna. Ale to tak na zaś...)
[link widoczny dla zalogowanych]
Jej córka - Murka - owoc mezaliansu Myszki z kocurem tubylczym ( ach, te jurne wiejskie chłopaki!!)
[link widoczny dla zalogowanych]
Mura ma gęste futro i na lato ją obcinam. Wygląda wtedy tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
...minę ma deczko wkurzoną - ale to pewnie dlatego, że obcinałam ją nożyczkami z papierniczego za 3,50 - a nie w salonie dla kotów Ale na wystawę chyba nas nie przyjmą??
Teraz Rurka. Dobermanka.
[link widoczny dla zalogowanych]
Czasami Rura zachowuje się całkiem normalnie ( głównie gdy śpi). Jest baaardzo łakoma i często "włącza żebraka", czyli robi oczy dziecka głodującej Etiopii - no i musi dostać to, o co prosi. jej portret:
[link widoczny dla zalogowanych]
I Norka - sunia z odzysku, uratowana. Kaukazka.Przez 2 lata zamknięta w stajni. Atakowała wszystko, co sie rusza. Teraz atakuje tylko ludzi. Zwierzaki wszelakie sa jej kumplami :
[link widoczny dla zalogowanych]
Norka jest strasznie mądra - taką mądrością "życiową", doświadczoną. Stale mnie czymś zaskakuje - np wystarczy jej powiedzieć, że nie wolno wchodzić na grządki - i już nie wejdzie. Rozumie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz mafia ruska - Borys i Wasyl:
[link widoczny dla zalogowanych]
Myszka, jak na damę przystało - brzydzi sie takim pospólstwem( właśnie odrasta jej futro):
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz przechodzę do zwierzyny większych gabarytów:
Oto Figa. Własnej hodowli, dlatego rozpuszczona jak dziadowski bicz. jej ulubiona zabawa - to przywalić głową ( Bozia rogów nie dała ) w człowieka. Z rozpędu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Figa musi być wiązana na łańcuszku, bo biorę dotacje na pola, a za ugory unia nie płaci. Bowiem Figa zeżre wszystko, co może dosięgnąć. Gryzie. Psy się jej boją, bo łapie zębami za sierść i potem dumnie chodzi z kłakami psimi w pysku.
[link widoczny dla zalogowanych]
No i doszłam do moich królewien. Oto Dora, śląska :
[link widoczny dla zalogowanych]
... i Dziunia, czysta xxoo :
[link widoczny dla zalogowanych]
Obie nic nie robią, głównie rozrabiają. Są "po przejściach" - bo kupione obie od górali. Szczególnie Dora - bita i głodzona, w wieku 2 lat wyciągała drzewo z lasu. Jest nieufna. natomiast Dziunia - to najspokojniejszy kon na świecie ( w stajni). W terenie włączają się geny wyścigowego dziadzia - folbluta i muszę się pilnować , żeby nie zastopować dopiero za Słowacką granicą.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozostał mi tylko królik Sisi. Mieszka w boksie z kozą (jako jej towarzysz).
[link widoczny dla zalogowanych]
I jeszcze ciekawostka: gościłam przez jakis czas w swoim ogrodzie członków rządu. Dla ułatwienia dodam, że są to bliźniaki :
[link widoczny dla zalogowanych]
... i to już koniec. Ale się naprodukowałam
Ostatnio zmieniony przez rzepka dnia Pią 21:25, 14 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 21:09, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Super relacja. Musi byc u Cieie pieknie. Koty sa wspaniałe. POziwiam talenty fryzjerskie dowcip. Szczurki mnie rozczuliły bo tez mialam, nawet samczyka podobnego do tego jasnego.
Mam nadzieję że będziesz pisac czasto o swoich domownikach, bo z przyjenościa się czyta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
newenga
Szczurza mama :)
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 21:49, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
rzepko! Masz piękne zwierzęta. No i jeszcze taki mały żart, mam 2 szczurzyce takiej samej maści jak Twoje ogonki i miałam kiedyś kozę - Figa było jej na imię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:56, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Rewelacyjne foty, jestem pełna podziwu dla posiadaczki takiej bandy
Ogromnie zazdroszczę przepięknych widoków... a co do fryzury Mury
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poszumy Frankusowe
Frankus-siwy dudrok ;) Kochom go!!! :P
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1774
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z lasu
|
Wysłany: Śro 23:13, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
<ach> Ja miałam taki sam tapczan, na którym leży Rurka! Identyczny materiał.
I mój psio też uwielbiał wylegiwać sie na nim
No kurde, wróciły wspomnienia
Ale jajo!
A gdzie masz tego siwego z innych fotek??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Czw 7:04, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
relacja super, zwierzątka niesamowite (jak te szczurki tak spokojnie łazikują obok kota?). Fryzura kota zaskakująca No i Dorcia - taka tłuściutka, nabuzowana kobyła
Mam nadzieję na dalsze opisy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 8:25, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dora jest naprawde śląska????
Pokaż jakieś inne zdjęcie, bo będę myslała ze to przekarmiony arab
Ja chcę do Spisza!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Dawniej Floppy...
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:09, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Boze Doberman jest suuuper, ta minka.. Ślązaczka jest przepiękna, wszystko jest super, kurcze Ty tam masz mały raj na ziemi..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Czw 11:53, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Rzepka,
Jak Ty sobie stworzylas taka rajska menazerie? Az zazdrosc bierze, no i ze one wszystkie w zgodzie zyja? Te szczurki z kotami? A gdzie koci instynkt lowczy? Zanikl? Ciekawa jestem jak np dotychczasowi mieszkancy Twojego ZOO przyjmowali do stada nowych przybyszow?
Z checia wzielabym jeszcze jednego kocia do siebie albo i ze dwa, ale przy mojej lownej psiej sforze - chyba umarlabym ze strachu o takiego nowoprzybylego.
Co do fryzury letniej Mury - to o dziwo - mnie ona nie dziwi. Otoz moj stary kot (niestety nie zyje od zeszlego roku) - swojego czasu cierpial na fatalna otylosc. Skutkiem jego obzarstwa byla jego fyzyczna niezdolnosc do robienia kociej toalety, co skutkowalo tworzeniem sie wstretnych i gigantycznych koltunow. Jedynym zas sposobem pozbycia ich sie byly takie same zabiegi - jak przy Twojej Murce (sprzet byl chyba podobnej jakosci) Moj kot wygladal doslownie identycznie nieestetycznie (ale skutkowalo i czul sie znacznie zwawiej).
Czy w ogole ktos dosiadal Twoich kobylek, czy tez maja zapewniona dozgonna zielona lake? A moze sa po jakis kontuzjach?
Kaukazka budzi respekt - chyba nie chcialabym podkradac sie do Twojego obejscia
No a koza - u mnie tez by sie nie uchowala, tylko zostala przerobiona na mysliwska zdobycz. I wierz mi, proby wyrywania psiej siersci na nic by sie tu nie zdaly. Moje suki - widac uznaly wszystko co trawozerne do wielkosci kozy - jako swoja potencjalna lowiecka zdobycz. Osobniki wieksze - ( na szczescie dla suk) czyli konie - sa na szczescie bezpieczne (vide lekcja dobrego wychowania u Paskudy).
Opowiadaj nam o swoim zwierzyncu, Waszych przygodach, historiach ich nastania itp.
A pejzaz u Ciebie - malownicze cudo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Czw 18:06, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, Spisz jest piekny - zapraszam do odwiedzin u mnie... Ja trafiłam tu przypadkowo - musiałam eksmitować sie w trybie pilnym z Krakowa /mojego rodzinnego miasta/ , a kiedy tu przyjechałam - to juz zostałam. I jestem "rolnikiem z przypadku" -jak to określa Guli - już od 13 lat! Oczywiście w Krakowie nie mogłam mieć żadnych zwierzaków, więc tutaj sobie "odbijam".
To jest widok Tatr zaraz obok mojego domu ( w tle Bukowina Tatrzańska):
[link widoczny dla zalogowanych]
Zwierzaków też miałam więcej - ta siwa klacz, to małopolska po Persecie oo. Musiałam ją niestety sprzedać - poszła w bardzo dobre ręce ( do zootechnika - hodowcy):
[link widoczny dla zalogowanych]
Nongie - ja Ci dam zapasioną arabkę Dora to ślązaczka (starego typu). Próbuję ją trenować szkołą Silversand ( byłam na kursie u Steva Halfpenny - i teraz mam koleżankę -instruktorkę, która przyjeżdża do mnie i usiłuje coś zrobić z moimi łobuzami):
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Próbowałam obie zaźrebić w tym roku - ale chyba nie udało się ( widać, spodobała się zabawa dziewuchom i chcą repety na wiosnę ).
Dziunia dała mi już ślicznego ogierka i klaczkę -mam nadzieję, że na wiosnę się uda.
Teraz kryłam ją Amokiem młp po Kwartecie:
[link widoczny dla zalogowanych]
A Dorę kryłam tym ogierem ( śląski, z licencją, matka po Glocknerze)):
[link widoczny dla zalogowanych]
... i jeszcze dowód na to, że kocie moje są członkami rodziny i mogą korzystać ze stołu kuchennego na równi z nami ( naturalnie jak mojego Górala nie ma w domu . On też lubi zwierzaki i udało mi się Go przekonać, że miejsce kota wcale nie jest w stodole z myszami, ale na moim łóżku. Ale do zgody na pobyt kotów na stole jeszcze daleka droga - na razie pracuję nad tym intensywnie )
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez rzepka dnia Pią 21:39, 14 Wrz 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smyku
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z królestwa Kaczyńskich.
|
Wysłany: Czw 18:42, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
rzepka Dora jest śliczna, szczególnie podoba mi się ze względu na masę ogier którym ją pokryłaś fajny kotki piękne, masz rasówki z rodowodem ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janetka
Tyż blondynka :P
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik :)
|
Wysłany: Czw 21:25, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
a ja nie widzę zdjęć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Czw 21:53, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, co sie stało. Do południa były widoczne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Quincy
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Czw 22:41, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ale menażeria! <ach> I tam jest napawdę taka sielanka jak na zdjęciach? Te widoki powalają! Ile lat ma twoja Rura? Jest śliczna, i ma niekopiowane uszka, miałam kiedyś podobną czekoladkę. Wszystkie zwierzątka są śliczne. Wiesz, ja też kiedyś uciekłam z Krakowa ale takiego "zaplecza" jeszcze się nie dorobiłam.(ale mam nadzieję że wkrótce się dorobię )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Czw 23:34, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Zdjecia sa raz widoczne - raz nie. U mnie tez tak sie dziwnie otwieraja.
Ale teraz wieczorkiem widze znow wszystkie i jest ok i sa sliczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|