|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Wto 17:54, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
Wlasnie wrocilam ze stajni. Po wczorajszej "burzy nerwow" - dzis - spokoj, zywej duszy i jakby nic sie nie stalo.
A stalo sie, bo wczoraj po 18-ej wypuszczane na noc stado wylamalo barierke od strony padoku i zrobilo sobie "imprezke" w dwoch stajniach, na podjezdzie, wsrod balotow siana i slomy itp. Niestety cala sprawe zwalono na moja Melodie i druga kobyle, z ktora chodza po poludniu na oddalony i pozamykany na dwie bariery zupelnie inny padok.
Dzis dowiedzialam sie jak bylo naprawde, ale zeby ktos z szefostwa raczyl przeprosic, czy wycofac zarzuty? A gdzie tam? A wczoraj, wlascicielka tej drugiej kobyly caly wieczor sprzatala ten bajzel po stadzie, myslac ze to "nasza wina".
Tego typu "afery" wybuchaja tam co jakis czas i w zasadzie bez przerwy czujemy sie tam "na cenzurowanym". Sprzatamy tak, ze chyba w domu nie mamy az tak czysto, zbieramy z korytarzy stajniowych ostatnie zdzbla slomy. W siodlarni - zamiatam, pucuje donosze swoje srodki czystosci i tylko patrze, zeby cos nie lezalo na "nie swoim miejscu". To troche chore, zeby klient, ktory placi za pensjonat czul sie wciaz obserwowany i "sledzony" - no po prostu "persona non grata".
Troche teraz czujecie mojego "bluesa". Bedzie znow chwila spokoju - do nastepnego razu, a blizszej stajni - niet! Moze to i watek do "narzekan", ale jakos mi tak wyszlo w "melodyjnym" poscie. Sorki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Makatka
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Wto 19:16, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie 170 cm to jak monstrum, bo ja jestem przysłowiowe "metr pięćdziesiąt w kapeluszu" :) Oj, wysocy to mają dobrze, nieraz są takie fajne konie na sprzedaż lub do dzierżawy, a co drugi dwa razy większy ode mnie... :]
Rozejrzę się za podobnym kantarkiem, prześliczny :)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę znalezienia dobrego pensjonatu - teraz ciężko o taki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Wto 20:31, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Czesc Makatko,
Co do duzych koni, to nie jest az tak zle. Wiesz, jak bylam mloda (ot, w Twoim chyba wieku), to jezdzilam przez rok na mlodziutkich arabach na torze wyscigowym w W-wie na Sluzewcu. Sluzylam jako "mieso armatnie" (nigdy nie bylam jock'eyem). Od tamtej pory, i potem jeszcze zawsze wsadzano mnie, jako osobe nieduza i szczupla, na male koniki - od tamtych lat troche znielubilam te rozmiary. Moze zeby "odreagowac ten kompleks" pokochalam duze konie i choc wsiadam na nie z roznych podestow i stolkow, uwazam, ze to wspaniala sprawa miec pod soba takie wielkie zwierze. A jeszcze wieksza moc sie z nim dogadac. Przynajmniej latwiej sie na nich utrzymac, bo i z przodu jest dluga szyja i grzywa i z tylu tez jest sie na czym oprzec. A z malutkich czesto leci sie szybko i nawet nie wiesz kiedy. Nie miej wiec stracha przed "mastodontami" - sa naprawde warte zainteresowania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madziadur
Madziadur a za nią koni sznur ;)
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:56, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mi z kolei bardziej podobają się te duże potworki Jakoś małe konie mnie w ogole nie pociągają...Małe w sensie kucyki czy coś takiego Choć znowu te ogromneee jakoś wzbudzają większy respekt, no chyba nie ma sie co dziwić? Ale jak mówią, z wysokiego konia lepiej się spada Prawda czy nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atestka śl.
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:23, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ojjjjjjj prawda!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 13:30, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Boubi a czym chcesz pokryć Melodię? Masz już jakieś typy?
Wogóle to śniłaś mi się wczoraj w nocy (nieważne że nie widziałam Cię nigdy na oczy ) jak jechałaś na koniu cross....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dorothy
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: tymczasowo Zabrze... <Racibórz>
|
Wysłany: Pią 19:49, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
nio p. Dorotko ponad 182 to ja nie mam ledwie 181.. przynajmniej bez probemow moge sobie konika poczyscic.. jedna z nielicznych korzyści hehe... ja jestem w wirze prania stajennego... a moje podwórko wyglada jak na Boże Narodzenie ozdobione girlandami z owijek... do koloru do wyboru...
pozdr. dla wszytkich ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawa
Gość
|
Wysłany: Pią 20:16, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jak sesja - już po?? Pozdrawiam Dorotko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Pią 20:18, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Przeclaw Mily,
No jesli ja sie juz komus snie - to chyba jako koszmar albo jakas "Baba Jaga" - za kare! I jeszcze cross! Oprocz crossowych treningow niestety przed jedyna okazja startu najzwyczajniej stchorzylam! Jak zobaczylam trase "na piechote" i te przeszkody "w dol", to pomyslalam sobie, ze albo ja, albo kobyla, albo obie sie zabijemy. A bylam juz zgloszona i nawet mialam plachte z numerem.
W ostatniej chwili zastapil mnie byly wlasciciel Melodii i zajal na ponad 70 koni - 7-e miejsce (a gdyby nie zrzutka na parkurze) byliby na II miejscu.
No, ale to bylo jakis czas temu.
A co do pokrycia Melki, to marza mi sie "tatusiowie" z rodowodem dresazowym - albo linia Donnerhalla, albo Weltmeyera. Nasienie mrozone jest dostepne (wole nie mowic w jakich cenach), ale za to zrebak moglby byc super! Zobaczymy na przyszla wiosne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dorothy
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: tymczasowo Zabrze... <Racibórz>
|
Wysłany: Sob 1:13, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie jeszcze nie po sejsi narazie ale juz po 2 egzaminach tzn. anatomia + histologia ZALICZONE ) we wtorek mam jeszcze egz. i w pt... coż kto powiedział że w środku sesji nie można ternowac... ) heheheh.. generalnie ludzie na uczelni to czasmi sie na mnie patrzą jak na nienorma... gdy zamiast do ksiazek to do stajni jade ale póki co na tym żle nie wychodze a na studiach( do najłatwiejszych to ich nie można zaliczyc..) sobie nieżle radze...
nio dressażowym dressażowym ... koniecznie :PPPPPPPPPP tylko co to w główce bedzie miało... :PPPP dobranocka
pozd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Sob 12:13, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Oj, zaraz sie musimy zbierac, bo do Rybnika kawalek, a ostatnio Melka niezbyt chetnie daje sie ladowac.
Mam nadzieje, ze dzisiaj nie bedzie nam cyrku robila.
Porobie fotki z treningu i opowiem Wam jak poszlo i jakie rady dostalismy, by bylo lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 12:16, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
To życzę przyjemnego treningu w Rybniki i czekam na piekne fotki Melci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frednota
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Żory
|
Wysłany: Sob 12:20, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A ja mam nadzieję, że zdążę dojechać do Rybnika na czas i zobaczyć Melodie.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Sob 23:21, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wiecie co?
Pracowity dzien za nami.
Chyba dzisiaj nikt ze stajenkowiczow na nasza godzine nie dojechal, ale jutro mamy "powtorke z rozrywki", wiec moze kogos uda sie usciskac.
Bardzo staralismy sie Melke w Kornicy zaladowac do przyczepy "naturalnymi metodami", ale po pol godzinie zmagan, zalamalismy sie i wezwalismy na pomoc koniuszego - pana Tomka, ktory naturalna metoda "miotly" sprawil, ze kobyla w 5 minut znalazla sie w bockmance. Jedno jest pewne - nauczyla sie nas olewac totalnie i jest stanowczo za bardzo rozpuszczona, wiec probuje na ile moze sobie z nami pozwolic.
Na treningu - najlepiej bylo w czasie rozgrzewki: ladnie chodzila i ladnie nosila i byla lekka i w ogole bylysmy pelne samouwielbienia. Natomiast p. Hansen szybko sprowadzila nas na ziemie , w wyniku czego Melodia cala spocona pod koniec jazdy miala ochote swoj zad wsadzic pod przod. Dorothy zziajana oddala konie w rece Pani trener, a Pani Trener po 10 minutach - choc widac bylo rezultaty - tez chetnie zsiadla.
Mamy zatem znow "temat do przemyslen", ocean roboty i naprawianie starych bledow, co jest najtrudniejsze i najgorsze.
Zaladunek z powrotem zato odbyl sie metoda P. Tomka, a nie metoda p. Robertsa czy p. Parelli'ego (z calym szacunkiem dla ich metod - gdyby byli na miejscu toby pewno zaladowala sie z pomoca ich "zaklinania"). Kobyla, najwyrazniej pamietajaca zaladunek pomyslala sobie, ze nie warto sie upierac i chyzo wklusowala do przyczepy. Wszystko - ku nasze radosci - trwalo kilka minut.
Jutro ciag dalszy roboty, wiec zdam relacje jak nam poszlo.
Na fotki nie mialam czasu, bo zamieniona bylam w sluch, zeby zapamietac nad czym mamy w przyszlosci pracowac. Ale jutro cos porobie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:57, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Miotła powinna być podstawowym wyposazeniem przyczep
Z tymi zdjęciami nie jest łatwo, trudno pstrykać i jednoczesnie coś wynosić z treningu. Znam ten ból.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|