|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smerfetka244
Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 18:58, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Na pierwszym zdjeciu to Ona rzała, a na drugim musiałam ją zatrzymać bo chciała wejść do gołebnika. Kask miałam dzisiaj,a kask powiedziałam że bede zakładała właśnie po tych zdjęciach. To sa zdjecia z pierwszej mojej jazdy. A postawe nie zawsze mam dobra ale przeważnie mam palce do konia piety w dól i staram sie utrzymać równą linie. Tzn. kregosłup równo z pietami i łokcie odpowiednio odchylone.
Ostatnio zmieniony przez smerfetka244 dnia Sob 19:01, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:11, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
smerfetka244 napisał: | Kask miałam dzisiaj,a kask powiedziałam że bede zakładała właśnie po tych zdjęciach. To sa zdjecia z pierwszej mojej jazdy. |
Pamiętam, że po tych właśnie zdjęciach pojawiły się uwagi o kasku, przeniesione później do stosownego tematu. Na kolejnych zdjęciach niestety nadal kasku nie widać.
smerfetka244 napisał: | A postawe nie zawsze mam dobra ale przeważnie mam palce do konia piety w dól i staram sie utrzymać równą linie. Tzn. kregosłup równo z pietami i łokcie odpowiednio odchylone. |
Dobrze, że wiesz o co chodzi Kiedyś stanie się to dla ciebie nawykiem, teraz jednak powinnaś stale się kontrolować siedząc na koniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Delphia
Jaxa forever!!! :]
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1902
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob 20:51, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
smerfetka244 napisał: |
P.S. Była u mnie dziś na profilu nk. Nie jaka Agnieszka Dąbrowska z Krakowa. Widać że też jest nieodpowiedzialna bo stoi boso na koniu który niczego na sobie nie ma. |
hahaha co za zbieg okolicznosci:P mam zdjecie na koniu stojacym przy plocie, ktorego ktos trzyma i stoje na nim Zdjecie robione w miescowosci obok Krakowa. Mam na imie Agnieszka, a moj chlopak nazywa sie Dąbrowski.
Moze to o mnie chodzi?
Ostatnio zmieniony przez Delphia dnia Sob 23:01, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:25, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | P.s. Na forum qw. nikt nic nie miał do tego ze jestem nie odpowiedzialna lub cos w tym stylu,na forum fryzyjskim wrecz mi gratulowali ze zrobilam dobry uczynek dla dzieci i bylam w przedszkolu. (Tam sa sami starsi ludzie,jestem tam najmlodsza) a mimo wszystko maja dobre zdanie o mnie i nikt mnie nie oceniał po zdjeciach. |
Na Qnwortalu, bo tak się to forum nazywa, jest przewaga dziewczynek, które mają podobne, wyjątkowo głupie pomysły. ;)Tutaj, na Stajence jest przewaga odpowiedzialnych ludzi, którzy nie będą cię głaskać po główce i mówić "ooo, jaki spokojny konik!". Bez przesady.
Nabierz w końcu trochę pokory i nie udowadniaj jakie z Ciebie mądre i grzeczne dziecko, które zawsze wszystko wie. Właśnie takim zachowaniem powoli, powoli udowadniasz, że jeszcze nie powinnaś mieć własnego konia. Mnie się kiedyś też wydawało, że to co robię jest prawidłowe, a ja jestem alfa i omega, ale na szczęście szybko poszłam po rozum do głowy [ba, mój koń mi w tym pomógł bardzo;)]
Cytat: | Na Kadencji łatwo jest pojechać no ale zatrzymuje sie tylko na wodze. |
żaden dobrze wyszkolony koń nie zatrzymuje się tylko na wodze. Pomyśl trochę - ciągnięcie za wodze konia po prostu BOLI. Są w życiu sytuacje, kiedy trzeba, ale takie sytuacje nie są na co dzień, także, trochę zrozumienia dla konia. Jeździsz z instruktorem? Chyba sama, nie? Może by pomyśleć o kimś przynajmniej raz w tygodniu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smerfetka244
Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:55, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Delphia nie to nie chodzi o Ciebie To jest link tej dziewczyny" [link widoczny dla zalogowanych] Sankarita,pomyślę o instruktorze,co prawda teraz bede miała mniej czasu na jazde(praca) wiec koniem beda sie rodzice opiekowali w wiekszosci czasu,ja do jazdy bede miała weekendy a w tygodniu po pracy lonża i uczenie ja nowych rzeczy. Dzieki za cenne rady na pewno skorzystam z nich. i zobaczcie jak mozna fajnie prowadzic dyskusje,tlumaczac o co chodzi co powinnam czego nie,a nie tylko wrzeszczenie na mnie i wytykanie bledów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blacki
Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:28, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Zachowania Smerfetki nie skomentuję, bo obiecałam to Monice, ale panie przedszkolanki mają więcej szczęścia niż rozumu. Na zdjęciach widoczne jest w jak niebezpieczny sposób dzieci podawały klaczce jabłka i uwierz mi Smerfetko, że zaglądając La Placie w zęby nie zdążyłabyś zareagować gdyby klaczka zaczęła przeżuwać palca dzieciaka razem z jabłkiem.
Dopiero od zdjęcia 8 dzieci podają jabłka na otwartej dłoni.
Więc moje gratulacje dla przedszkolanek, które naraziły dzieci na duże niebezpieczeństwo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ksenka
Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zach-pom
|
Wysłany: Nie 2:39, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
A tak już poza tym wszystkim co zostało powiedziane, to kto karmi osiodłanego konia?
No i Smerfetko, jak tam sprawa towarzystwa? Zaproponowałam Ci 2 konie. Jednak egoizm i lans zwycięzył. Szkoda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Nie 8:48, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
smerfetka244 napisał: | Sankarita,pomyślę o instruktorze,co prawda teraz bede miała mniej czasu na jazde(praca) wiec koniem beda sie rodzice opiekowali w wiekszosci czasu,ja do jazdy bede miała weekendy a w tygodniu po pracy lonża i uczenie ja nowych rzeczy. |
O ile mnie pamięć nie myli Kadencja jest 12-letnią stadninową klaczą, która skakała przez przeszkody i chodziła w zaprzęgu (powtarzam Smerfetko za tobą co podobno powiedział Dyrektor tej stadniny).
I napewno tak jest. W stadninach na ogół konie są profesjonalnie przygotowywane do pracy pod siodłem (i te wszechstronnie użytkowe) także do zaprzęgu.
Ty umiesz stępować, kłusować i galopować w półsiadzie, a już z zatrzymaniem konia masz kłopoty. (TO oczywiście nie zarzut, każdy kiedyś zaczynał tak jak ty teraz.)
Trochę się jednak boję o konia, którego ty bedziesz uczyć "nowych rzeczy"
Kadencja to koń profesor dla ciebie, osoby początkującej i to jest bardzo dobry układ ale nauka to czeka ciebie Smerfetko, bardzo dużo nauki, fajnej i naprawdę znajdż sobie szybko instruktora albo doświadczonego jeżdźca, który chociaż w te weekendy spojrzy na to co robisz na koniu, pokaże ci jak się prawidłowo lonżuje konia, pojedzie z tobą w teren, określi jak ma wygladać ta jazda w terenie (ile stępa, kłusa i galopu, żeby koń wydolił na przykład ).
Nawet dobrze wyszkolonego konia (i cierpliwości wielkiej do początkujacych jak Kadencja) bardzo łatwo jest "zepsuć". A odrabianie trwa potam latami.
Czy nie lepiej byc madrym przed szkodą?
Ostatnio zmieniony przez krystyna dnia Nie 8:55, 21 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smerfetka244
Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 11:20, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ksenka Jeśli Ty jesteś Dagmara to z tego co pamiętam proponowałaś mi jednego konia i to ździre od Sandry,która jest po ochwacie,ma cos z kopytkami i a do tego m podejrzenie copd. Skoro podjełaś się wcześniej,że bedziesz miała Sharri to trzymaj ją do okńca. Klacz stoi spokojnie bez towarzysza,tak jakby chciała odpocząć od innych konia. Ale rodzice powiedzieli,żę chcą wykupić Kadencję i kupić mniejszego konia dla mojej 13 letniej siostry która też jeździ konno.
Krysia ja chodzę z Kadencją w tereny tylko stępem. Maksymalnie 2 godz. Bo Kadencja,narazie nie może kłusować.
Ostatnio zmieniony przez smerfetka244 dnia Nie 11:22, 21 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ksenka
Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zach-pom
|
Wysłany: Nie 11:57, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Proponiwałam jeszcze moją Bujdę, ale być moze rozmowa przeprowadzana była z Moniką i Monika zapomniała (?) Ci o tym powiedzieć. Co da Sharri, dobrze wiesz ze jest ona u mnie na DT, wiesz też ze nie wymaga leczenia i jeszcze niedawno byłaś taka zakoffana w niej, ale tu nioe chodzi już o Sharri czy Bujdę, a o towarzystwo i wybacz, ale Ty behawiorystką nie jesteś żebyś wyciągała wnioski nt tego czy kon potrzebuje towarzystwa czy nie.
Powiem krótko. Przed przyjazdem Kadencji byłaś gotowa zrobić wszystko, Twoje przytakiwana na gg, że rozumiesz to i tamto.. . No właśnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Nie 11:59, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
smerfetka244 napisał: | jednego konia i to ździre od Sandry,która jest po ochwacie,ma cos z kopytkami i a do tego m podejrzenie copd |
Smerfetko, a jak Twojej klaczy przydarzy się ochwat albo trzeszczki i podejrzenie o COPD - to też będzie dla Ciebie zdzira? Pamiętaj, ze twój stosunek do zwierząt (szczególnie tych, z którymi nie masz emocjonalnego zwiazku) - świadczy o Tobie.
A słownictwo jakiego uzywasz - o kulturze wogóle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Nie 11:59, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Na zdjęciach widać zgrubienie stawu pęcinowego lewej tylnej nogi. O to chodzi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smerfetka244
Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:01, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Zakochana była bardziej moja mama ni ja. Fakt,że kuce są ładne-nie mówie,że nie. Ale jak już powiedziałam,Kadencja zostanie wykupiona i będzie miała konia do towarzystwa takiego który się nada do rekreacji. Na razie muszę ją doprowadzić do siebie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smerfetka244
Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:04, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nongie ździra to pseudonim roboczy tej kucki
Krysia to prawa noga. Tak to o to chodzi, Kadencja jest w trakcie leczenia tej nogi,tzn. kopytka. To długa historia,Pani Monika jeśli będzie chciała to wytłumaczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blacki
Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:06, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: |
Smerfetko, a jak Twojej klaczy przydarzy się ochwat albo trzeszczki i podejrzenie o COPD - to też będzie dla Ciebie zdzira? Pamiętaj, ze twój stosunek do zwierząt (szczególnie tych, z którymi nie masz emocjonalnego zwiazku) - świadczy o Tobie.
A słownictwo jakiego uzywasz - o kulturze wogóle. |
Nongie, Sharri potocznie była nazywana Ździrą, w tym przypadku nie doszukiwałabym się czegoś złego.
Co do reszty zgadzam się w 100%.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|