 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Czw 23:02, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
To takie "moro fluorescencyjne" - Pelen odjazd!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:40, 16 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Mój mały szczeniaczek chce się też wykąpać zwłaszcza jak jest kompan do zabawy
Ostatnio zmieniony przez ansc dnia Nie 20:25, 16 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Nie 20:19, 16 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Mój wnuczek Kacper tez juz jeździ i jeszcze domaga się kłusem! Dziunia kochana idzie takim drobniutkim, spokojnym kłusikiem ,zeby mógł wysiedzieć
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ala jest hipoterapeutką -podobno tak małym dzieciom nie wolno jeździć na hipoterapii w toczku -bo jest za ciężki i zaburza równowagę oraz naciska niezdrowo na kręgi szyjne. Ponoć dopiero na 3-cim stopniu hipoterapii- starsze dzieci- już jeżdżą na lonży i w toczku. A Kacperek jest nadpobudliwy -na koniu bardzo wycisza się i Ala traktuje te jazdy jak hipoterapię
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:28, 16 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, fakt toczki starego typu są b. ciężkie i niewygodne, to może lepiej taki zwykły kask rowerowy? Jakaś ochrona głowy jednak jest potrzebna, różnie to bywa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:30, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Moje zwierze dostało niespożytej energii nie wiem czy się cieszyć czy martwić bo znów dziś musiałam się szybko ewakuować z siodła Tym razem nie dociągnęłam popręgu i uskok w bok spowodował że siodło się przekręciło ( pierwszy raz ) no i gdy sie ewakuowałam żeby poprawić siodło to Wojtkowi tego było już za wiele i pomknął waląc z zadu chcąc pozbyć się przekręconego siodła, na szczęście do stajni Ja że już stara baba jestem płuca prawie wyplułam goniąc za nim, Wojtuś stał grzecznie pod bramą i czekał aż się dowlokę. Poprawiłam siodło i z powrotem do lasu, bo przecież trzeba go rozruszać. Ruszam go codziennie, dostaje owszem masę siana i do dyspozycji mają mało wartościową już teraz trawę, no i 1.5kg otrąb 2 razy dziennie, jednak tak nie wiele mu było potrzeba żeby wreszcie wyglądał jak koń tylko mógłby być bardziej opanowany Ciekawe, bo w zeszłym roku pakowałam w niego 3 razy dziennie kupę żarcia i nie mogłam go upaść, jednak ciągły dostęp do siana i pastwiska robi swoje.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Wto 13:07, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ansc,
Co sie dziwisz, ze kon z siodlem pod brzuchem dostal amoku??? Takie cos najcierpliwszego wytraciloby z rownowagi. A tu jeszcze dzis wygwizdow rzadki, chlodem wieje, konie nabuzowane. Dobrze, ze zwial tylko do stajni i czekal grzecznie na Ciebie....
Wczoraj az tak nie wialo, a Melcia w terenie byla bardzo "szybkobiezna" Trase, ktora normalnie pokonujemy w godzine - zrobilysmy w 40 minut, bo galopy byly raczej wyscigowe....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:29, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Korzystam że jest jeszcze piękna pogoda na robienie fotek
Paśnik
Ulepszona stajenko-wiata
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:11, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ansc, alez Ci zazdroszcze przydomowej stajni, pasnikow i innych udogodnien, ktore zorganizowalas dla Wojtka. Przy takim systemie, na pewno bedzie mial zdrowe kopyta oraz dobra kondycje
A co to za przyjeciel/przyjaciolka przy pasniku?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:48, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Wzięłam w pensjonat klaczkę, Wojtek odrazu sobie ją podpożądkował, przydałby się 3 konik bo 2 to za mało na stado Przy stajni zostało jeszcze troche do zrobienia, planuje jeszcze utwrdzić ścieszki żwirem ale to może w przyszłym roku. Konie w domu to też niezły stres, ale pomału jakoś się przyzwyczajamy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:53, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ha! Mnie się podoba paśnik!
2 to za mało na stado? Czemu?
Co do stresów stajennych.... Oby ich było jak najmniej. ale początkujący właściciel stajni chyba musi swoje przeżyć.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:44, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Trochę się zmienił, jest bardziej związany ze swoim "stadem" do tego stopnia, że na początku miałam problem z wyjechaniem na nim w teren, kombinuje jak tu zawrocić, choć po mału już przywyka, coraz mniej się buntuje ale nie mam juz do niego pełnego zaufania, czuję ciągłe napięcie podczas jazdy zwłaszcza blisko stajni. Wcześniej taki nie był.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:25, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Jesienne klimaty
Dzikie konie
A tak rośnie mój szczeniaczek, według weta ma już skończone 5 miesięcy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|