Stajenka

rudzinka1

Może zaczne przedstawiać swoje konity od Atosa.
[link widoczny dla zalogowanych]
Atosik jest synem Romualda i Afrodyty. Niestety jego matka odeszła z ziemskiego świata (już teraz nie pamiętam czy przy porodzie, czy trochę potem) i Atosik był karmiony butelką. Pewnie dlatego taki z niego misiek. Afrodytę bardzo dobrze pamiętam- zawsze do przodu, zawsze baranki i inne takie "zabawy". Atosik taki nie jest. Siodło nie zrobiło na nim żadnego wrażenia, ja na grzbiecie też za bardzo mu nie przeszkadzałam. Tylko uparty jest trochę jak osiołek Wesoly

Zdjęcie zrobione na drugi dzień po przywiezieniu go do mnie kiedy to stwierdziłam, że naucze go chodzić na lonży a on powiedział NIE i do tej pory sie nie nauczył ups

A teraz Kaliope"
[link widoczny dla zalogowanych]
To piętnastoletnia klaczka, którą też bardzo dobrze pamiętam z lat młodości Wesoly

Kaliope ma niesamowity temperament. Niestety pół życia chodziła pod obozami a drugie pół stała na pastwiskach. Zaszarpana w pysku biedaczka, choć ostatnie 6 lat wcale nie chodziła pod siodłem.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Następnym razem dorzucę lepsze zdjęcia i nie robione tak na szybko jak te. I powklejam też reszte koni ze stajni, w której stoimy.[/img]

Delphia

nie widac zdjec

Iburg

nie widać zdjęć

Iandula

bandola_1

ja też nic Smutny

siwa

A ja widzę, piękna Ta Kaliope. 6 lat nie chodziła pod siodłem?

a to Ty na niej siedzisz? rudy fajny, w ten sam sposób mój mówi NIE na lonży mlotek

Boubi

A ja widze!

Kaliope mi sie podoba - moze dlatego, ze to rownolatka mojej Melci, a "paniom w srednim wieku" nalezy sie szacuneczek!
Fajne masz stadko!

rudzinka1

No to teraz już są jupi

zawsze wiedziałam, że wiedzę z informatyki to tylko młotkiem można mi wbić mlotek

Ale przynajmniej wiem, jaki błąd popełniłam i na przyszłość będę wiedzieć

rudzinka1

Hehe,6 lat nie chodziła, stała na pastwiskach w Nowej Wiosce jak Atos a ja je z tamtąd zabrałam, osidłałam i kazałam chodzić

Amasza

o tak jak moja Masza

6 lat lenistwa i znalazła sie taka ja i kazała se wozić pupcie Jezyk

śliczne koniki i coś mi sie zdaje zgrane stadko Wesoly

rudzinka1

Teraz przedstawie kolejną część stada, tym razem nie moje koniki a właściciela stajni: Szkuna- układałam tą klaczkę i dzięki temu poznałam jej właściciela i teraz mogę u niego trzymać swoje konie. Szkuna jest wyjątkowo spokojnym koniem, wręcz czasami anemicznym Wesoly

Uczę teraz na niej dzieci jeździć i czasem naprawdę ona ma więcej cierpliwości niż ja ups

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejną klaczką jest Haga, niestety nie dysponuję fajnymi jej zdjęciami, gdyż krótko chodziła pod siodłem a teraz stoji na pastwisku. Miała wypadek- wybiła głową szybę, przecięła sobie żyłę na szyji, prawie odcięła ucho i pokaleczyła cały pysk. Tylko dzięki szybkiej interwencji nie wykrwawiła się na śmierć. Niestety po zszyciu mdlała i przewróciła się na korytarzu stajni, zbiła lekko biodro. Kiedy wszystko się pięknie zagoiło zaczęliśmy brać ją sobie na spacerki na stępa, trochę kłusa. A pod biodrem zaczęła zbierac się ropa. Wet rozciął to, podał antybiotyki i był spokój przez ponad miesiąc. Zaczęła normalnie pracować pod siodłem. Niestety znowu coś sie jej tam dzieje. To jedyne jej zdjęcie jakie mam:
[link widoczny dla zalogowanych]
Haga jest koniem dla bardzo doświadczonego jeźdźca, choć wygląda niepozornie.
Mamy jeszczę klacz Helladę z copd, nie mam jej zdjęć. Ona chodzi sobie tylko po padokach jak najdłużej się da i nie pracuje. Właściciel stajni dochował się od niej dwóch źrebaków. To 1,5 roczna klacz Heleni:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
a tu Heleni, szkuna i pięciomiesięczny Hektor:
[link widoczny dla zalogowanych]
Mamy jeszcze karego ogiera- Kryształa. Razem z moimi tworzą wesołą ósemkę- 8 czyli nieskończoność mam nadzieję

Maadzieek · Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 156 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Jastrzębie

Piękna ta mamusia mojej Kari Mruga

nongie

Ale śliczne stadko. Heleni zapowiada sie na dużą klaczkę, prawda?
Najładniejsze zdjecie to to z Hektorem. Co teraz dzieje się Hadze?
Fajnie opowiadasz - jeszcze Wesoly

bandola_1

fajne stadko . opowiadaj dalej

Iburg

Ładna ta młoda klaczka. Teraz będziesz miała nam co opowiadać i na zdjęcia też czekamy