Stajenka

martik

Ha, Pumciu, wiem przez co przechodzisz Mruga

Swego czasu pewien pan poswiecil mnostwo czasu na lotne zmiany nog na kobyle o wdziecznym imieniu Astrid cwaniaczek

Ilez bylo zlosci, ile piany, ile nieporozumien... To naprawde droga przez meke ale pocieszajace jest, ze da sie ja przebyc i potem juz jest z gorki Mruga

Teraz, w mojej stajni mam kolege, ktory tez walczy z lotnymi, bo w zimie chce pojechac tutejszy odpowiednik Ctki. Tez sie pienia, tez denerwuja i wsciekaja... Ale jakos ida do przodu i mocno wierze, ze ta Ctke uskutecznia Wesoly

Pumciu a jak uczysz Fuksa lotnych? Czy uzywalas/uzywasz dragow? Czy ten etap juz za Wami?
Jeszcze mi sie przypomnialo, ze moja znajoma- ta od Begina, to wstep do lotnych robila przez zagalopowania na obie strony- tzn. zagalopowanie lewo, trzy fule, zagalopowanie prawo, trzy fule, zagalopowanie lewo, dwie fule, itd. Moze to by Ci tez pomoglo?
Trzymam za Was mocno kciuki

a wyboru munsztuku nie zazdroszcze Kwadratowy

pumcia

etap zagalopowań co 3-2 fule mamy za sobą zarówno na kole jak i na ćwiartkowej. Jestem na etapie podniesionego nieco drąga ustawionego pod kątem ok 45 stopni do długiej ściany. Jadę go z półwolty i dalej po ścianie (to znaczy w teorii bo w praktyce bo zaraz po drągu skręcam do wewnątrz..!@$#!!) Fuks na widok tej a'la kawaletki dostaje takiego szwungu, że głowa mała. Ale nogę zmienia Wesoly

Sankarita

Z tymi lotnymi to chyba większość ludzi ma problem. Ja się spotykałam z brykaniem po lotnych i dodawaniem gazu.
Dacie radę! Skoro nogę zmienia, w pocie Twojego czoła i tempem wyścigowym ale zmienia! Wesoly

majak

Pumcia a jaki rozstaw munsztuka musi mieć Fuks?
Ja mam 3 chyba na stanie to mogłabym pożyczyć na jakis czas cobyś sobie popróbowała - tylko każdy w innym rozmiarze i inny ścięgierz....

no b ojak to u mnie kolekcjonerka pełna Wesoly

Boubi

Pumciu,
I ja tez dobrze wiem co przezywacie z Fuksem i lotnymi.
Jakis czas temu - jeszcze przed kontuzjami Melci - wraz z Dorothy tez "pilowalysmy" zmiany. I tez szlo jak po grudzie do bani

Najskuteczniejsze byly proby z dragiem, ale Mela zasuwala na te dragi jak na potege skoku przerazony

- tyle, ze zmieniala. Potem zalapala zmiane przodem i uparcie krzyzowala tylem; raz sie udawalo - raz bylo do bani. Nie lam sie. Jak tylko Fuksio zalapie o co chodzi - to pojdzie z gorki! Wesoly

Prawda jest tez, ze kon nauczony kontrgalopu - potem jakos trudniej kuma, ze nagle chce sie od niego tego, czego przedtem mu zabraniano - o jak tu dogodzic jezdzcowi! Mruga

dakron

U nas był odwrotny problem, Juv pod Ola błyskawicznie nauczył się lotnych zmian, az tu nagle w programie P okazało się że są dość długie kontrgalopy, a misiaczek robi lotne az miło uuu

teraz na treningach ćwiczą obie rzeczy z tym, że lotne wychodzą mu zawsze.

pumcia

Dziękuje Wam za pocieszenie!! Dziś ćwiczyliśmy na kawaletkach. W galopie pośrednim nie ma problemu - zmienia aż miło - tylko raczej wątpię żeby to było od moich pomocy. On jest tak napalony na widok tej kawaletki, że nie sądzę żeby czuł moje pomoce. Udało mi się parę razy pojechać powiedzmy, że roboczym galopem to wtedy zmieniał tylko przód. Ale przynajmniej przestał mnie ponosić...

Bambini

Pumciu- dawno nie było w tym wątku aktualizacji ! takie relacje są bardzo inspirujące Mruga

pumcia

Fakt zaniedbałam wątek Fuksowy - a dzieje się dzieje!
Fuks reprezentuje całkiem poprawny poziom N. Na ostatnich zawodach wynikami rzędu 62-63% zrobiliśmy drugą klasę w ujeżdżeniu! Jestem z niego niesamowicie dumna. Teraz skupiamy się nad poprawieniem jakości galopu i oczywiście lotne. One już całkiem nieźle idą ale to wciąż jeszcze loteria niestety.
Niemniej planuję zakończyć sezon startami w C klasie.
Największy przełom wystąpił w ciągach w kłusie. Na jednym z treningów trener zwrócił mi uwagę, że jeżdże chody boczne nieprawidłowo czyli skupiając sie na zewnętrznej łydce. Poradził aby się (i Fuksa) przestawiła na prawidłowe czyli przekątne pomoce.
Trochę trwała ta zmiana i jeszcze nie jest 100% ugruntowana ale oceny z 5 skoczyły na 7!!! Wesoly

Niestety fotek nie mam za bardzo bo Tomek robił za mojego (jak to nazwał konferansjer) pilota czytając mi programy Wesoly

Iburg

To świetnie że takie postepy robicie, i szkoda że nie ma fotek.

Boubi

Pumciu,
Gratulacje!!! Przeskok z N do C - to wielki krok do przodu... Ciesze sie, ze wam tak dobrze idzie.....
Do zobaczenia juz niedlugo..... Wesoly

osm

Gratulacje Wesoly

Cieszę się, że idziesz wytrwale naprzód.

pumcia

Mgła

Hej Pumcia, dopiero teraz tu zajrzałam. Fuks zmienił się niewiarygodnie, życzę Wam dużo sukcesów na zawodach. Może kiedyś spotkamy się na jakimś konkursie:)?

pumcia

Kto wie

Byłoby super!