|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 15:49, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Piękny kasztan. Dla mnie każdy kasztan jest piekny. Ale ten przypomina troche Irysa a to był mój ulubieniec. Niestety juz go nie ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sączów/Warszawa
|
Wysłany: Pon 18:13, 15 Maj 2006 Temat postu: Fotorelacja |
|
|
Fotorelacja z pierwszego powazniejszej jazdy skokowej Fuksa. Byly cavaletki w klusie i galopie. Raz nawet byly te do klusa w galopie . Stacjonata, koperta i okser - wysokość 50 - 60 cm. Skakalismy z klusa i galopu.
Do boju gotowi MAAAARSZ (tu za chwile miala jezdzic kursantka):
A tu juz my sie rogrzewamy:
Cavaletti na klusa w galopie
ale ucieszylismy sie z tego powodu bardzo:
Cavaletti na galop w .... galopie
Stacjonata
Okser
a to nasz czeka! Swiezutko pomlowane
Problem straszny to ja sie okropnie usztywniam a Fuks usztywnia szyje. Uch strasznie duzo pracy przed nami. Ale na przeszkody maszeruje chetnie... NO moze poza koperta, z ktorej splynal mi dwa razy....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 0:09, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ojej, ojej - ależ on fruwa!
Ja się zupełnie nie znam na skokach, ale sposob w jaki pomalowaliście drągi bardzo mi się podoba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 7:14, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: | sposob w jaki pomalowaliście drągi bardzo mi się podoba |
No więc gwoli ścisłości: my nawet palcem tych drągów nie tknęliśmy... Weekend majowy spędziliśmy w towarzystwie Soni i jej przyjaciółki Lucyny. Dziewczyny były bardzo pomocne przy różnych pracach (m.in. zwózce siana i słomy), za co Cześc im i Chwała; a ponadto pomalowały nam drągi bardzo artystycznie. Śmiechu było sporo, bo robiły to na dalszym wybiegu, więc nie widzieliśmy, co tak naprawdę wyczyniają. Te zołzy zaś po powrocie oświadczyły, że pomalowały drągi i opony na m.in. "majtkowy róż", na co dowodem miał być pojemnik na farbę - faktycznie zapaćkany tym "śliczniutkim" kolorkiem. Z uwagi na dobre wychowanie zdzierżyłem i nie skomentowałem, ale zapewne wyraz naszych twarzy mówił sam za siebie, bo dziewczyny rechoały z nas strasznie. Dopiero po pwenym czasie poszliśmy na "inspekcję" - kontrast między naszymi najczarniejszymi wizjami, a miłą dla oka rzeczywistością był wielki, kamień z wielkim hukiem spadł nam z serca Złożyliśmy dziewczynom należne i szczere podziękowania, a w uznaniu ich Wielkiego Artyzmu (duże litery celowe) zaserwowaliśmy szampana z przyległościami (ciasto). I wszystko byłoby OK gdyby nie to, że w uznaniu naszego uznania nasze panie w ramach rewanżu zobowiązały się przy następnej okazji pomalować jeszcze wóz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:10, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Hihi Z Fuksa to kawał konia!!! Pięknizna
Podoba mi się wykrok Fuksa w kłusie (zdjęcie z rozgrzewki) oraz sposób, w jaki pokonał okser. Naprawdę gratuluję, jak na pierwszy poważny trening skokowy, to jest super Oby tak dalej, trzymam kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sączów/Warszawa
|
Wysłany: Wto 9:40, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wczoraj jezdzilam na Fuksie. Bardzo ladna jazda poza tym ze Fuks byl za bardzo biegajacy no i nie bardzo nam wychodzily przejscia galop step. Wlasciwie wogole nie wychodzily... Smyk zdecydowanie byl za przejsciami step-galop )) cwiczylismy serpentyne w kontrgalopie na malym czworoboku! Bardzo dobrze wyszla. Zrobilismy tez dwie nowe rzeczy mianowicie trawers w stepie - troche sie zdziwil bo sie sam ustawil do ustepowania od lydki a tu wymagaja zgiecia:-) a druga nowa rzecz to byla lotna zmiana nogi w galopie - na jedna strone nie wyszlo - ja sie chyba za bardzo balam ale na druga zrobil to pieknie!!! Na przekatnej tuz przed punktem zwrotnym. Co mnie najbardziej zaskoczylo to to ze zmienil i przod i zad!! Dzieki Ci lechita/osm (przepraszam za skleroze bo nie pamietam ktory to z was napisal) bo nie wiedzialam jak do tego podejsc i jak przeczytalam ze lotna zmiana to nic innego jak zagalopowanie z galopu to mi sie trybiki ustawily gdzie trzeba ) bardzo jestem ze smyka dumna!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 9:42, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
pumcia napisał: | bardzo jestem ze smyka dumna! |
Ja też !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Soniq
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mikołów
|
Wysłany: Sob 10:57, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Tomek_J napisał: | pumcia napisał: | bardzo jestem ze smyka dumna! |
Ja też ! |
I ja też
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 8:25, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
I ja też!
A tak wogóle, to Fuks ma stanowczo za malo zdjęć ze swoim Panem!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 8:39, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki !
Alyen się mylił, a Ty miałaś rację - światło do robienia fotek było doskonałe
A gdzie reszta fotkuff ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mestena
Just call me VIP... ;)
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szukam swojego miejsca na Ziemi
|
Wysłany: Wto 8:45, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
To musi być miłość....ten wyraz pyska ....Fuksa też
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 9:47, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Reszta na na fotoforum - będę dokładać stopniowo, bo teraz mnie od komputera gonią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sączów/Warszawa
|
Wysłany: Pią 20:29, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Przygotowania do zwodow w toku. Fuksik ostatnio strasznie rozkojarzeniowo - biegajaco chodzi. Mysle czy by mu nie zmniejszyc owsa. Bardzo szybko sie nudzi i jest niedokladny a dzis w terenie jak rzucily sie na niego szblozebne krowy to Sonia mowi ze podkowy prawie pogubil.
Musimy popracowac nad gietkoscia. Kola w galopie to nasz slaby punkt. Z kazdym co innego do pracy:-))
A i jeszcze ostatnio mnie zaskoczyl bo troche machal glowa (robi to czasem na koniec jak za mocny kontakt byl w trakcie) ale tym razem to bylo na poczatku: pierwszy step i klus. Z klusa to mi sie nawet dwa razy zatrzymal i intensywnie podrapal pyskiem w noge - potem juz bylo bez problemow. Spotkaliscie sie z czyms takim kiedys?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haneczka
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 21:58, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Niektóre konie rzucają głową prawie nałogowo, inne sporadycznie, ale jeździłam niedawno na kobyłce, która nie zwykła tego robić, a na jednej jeździe rzucała głową przez całą jazdę i to niezależnie od tego czy skracałam wodze czy też starałam się je trzymać raczej luźno. Sądze, że mógł mieć na to wpływ silny wiatr, chyba ją denerwował.
Jeżeli chodzi o drapanie się pyskiem w nogę to spotkałam się tym i jest to chyba sposób na rozładowanie emocji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|