Stajenka

Forkate

Oj tam oj tam, marudzę jak mi coś nie do końca pasuje, dlatego...
A fota jest w niby-sepii Alice, w kolorze bohaterowie drugiego planu zbyt się odznaczali Mruga

Ja też lubię czarno-białe, ewentualnie w lekkiej sepii, piękna sprawa Wesoly

Forkate

krystyna

Amasza

co sie stało Forkate??

Jak tam Wam idą treningi?? Mam nadzieje, ze nie leniuchujecie Mruga

Forkate

Treningów koniec, opuchlizna wróciła, chyba sobie nie pojeżdżę, nie mówiąc o wyjechaniu na zawody.
No to leczymy...

Forkate

Mam parę statecznych fot z dzisiejszego mycia i wypasania Mruga

rzepka

Brzydkie kopyta Kwadratowy

Wyrośniete, z flarami (tak wygląda na ostatniej fotce -moze zdjęcie przekłamuje). To też może być przyczyną opuchlizny, kulawizny, itp Wesoly

Forkate

Plus rysa w lewym przodzie z przodu kopyta, pewnie też związana z flarami.
Co do wyrośnięcia - koń był "robiony" 1,5 tygodnia temu - to tak w ramach wyjaśnienia, czy też uprzedzenia, że wg kowala koń jest robiony terminowo.
Jest duża tragedia?

Faenza

Forkaciku to zdecydowanie nie są ze zdjęcia ładne kopyta Smutny

Masz zdjęcia z boku i od spodu?

Forkate

Faenza, nie mam zdjęć ale dzisiaj wezmę aparat i porobię - pomożecie? zawstydzony

Boubi

Nie chcialam nic pisac nic, obejrzalam fotki (ostatnia) i tez takie uwagi przyszly mi do glowy mysl

Nie jestem zadna "specjalistka" od stugania, ale od kiedy ansc zajmuje sie kopytami Melci - a ja asystuje przy kazdym rozczyszczaniu - sporo sie dowiedzialam. Z tego jednak co pamietam, to mialas chyba kowala, z ktore uslug bylas raczej zadowolona, wiec sie nie wtracalam Kwadratowy

..... Ale teraz moze czas przemyslec sprawe werkowania i kucia (Forta wciaz kujesz????, juz nie pamietam.... wstyd

)

Forkate

Boubi, ale jak się nasuwają uwagi to trzeba pisać mlotek

Przecież na nikogo się nie obrażę, w końcu to moja wina, że jego kopyta tak wyglądają

Tak jak już pisałam Faenzie, z flarami mam problem odkąd pamiętam, a w międzyczasie miałam trzech kowali. Ostatni werkował dopiero 2 razy, ale szału nie ma - oprócz strzałek, są w miarę jak na moje oko w porządku.
Boubi, Fort chodzi bosy od 5 lat, nie kuję. Oczywiście mocno zastanawiam się nad zmianą osoby zajmującej się kopytami F, nawet nie trzeba mi tego mówić Wesoly

Wczoraj byłam w terenie na stępa, po powrocie opuchlizna jakby zmiękła. Fort dostaje lek przeciwzapalny (fenylbutazon), robię wcierki i glinkę, jak do paru dni nie zejdzie to przyjedzie wet (na razie konsultowałam telefonicznie). Na spacerze był fajny, do przodu, luźny, nie wykazywał żadnych oznak bólowych, szedł równo.
Postaram się dziś zrobić zdjęcia, niestety wczoraj nie zdążyłam.

Boubi

Forkaciu,

Ja bym Ci radzila skontaktowac sie z ansc.... Wesoly

Do Melci przyjezdza raz w miesiacu (przy naturalnym struganiu trzeba czesciej), i obie z kobylka jestesmy b. zadowolone z postepow...... Wesoly

Temat wart przemyslenia.... Wesoly

Melcia tez nie mlodka jest, i jak wiesz mialysmy problemy z nogami, kulawizna itp, ale teraz (odpukac!!!!) jest duzo lepiej!!!! Wesoly

Mysle, ze w duzej mierze pomaga naturalne struganie..... Wesoly

Poszumy Frankusowe

Co to są flary? wstyd

U mnie też na czasie kopyta Smutny

Boubi

Poszumku,
Poczytaj sobie na Stajence watek "abc strugania naturalnego". Martik zrobila tam kompendium wiedzy, a temat "flar" przewija sie w wielu watkach......

Moze ktoras z naszych specjalistek od strugania n. - Rzepka, ewelina, ansc, Martik - wyjasnia jeszcze raz co to da flary.....

Forkaciu - no i jak? podjelas jakas decyzje w sprawie kopyt Nunia???