|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Omega
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 20:45, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Forkate, nie słyszałam komentarzy publiczności, bo siedziałam z Boubi i w naszych komentarzach powtarzało się jajko .
Myślę, że ogólny obrazek był bardzo pozytywny i tak właśnie chyba wszyscy was odebrali.
Fort może nie najmłodszy, ale i taki znowu stary nie jest. Wygląda dobrze i nie widać było, żeby większe wymagania sprawiały mu problem. Wystarczy, żebyś kontrolowała jego samopoczucie i czerp radość z tego, co robicie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amasza
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:16, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Forkate, nie byłas dzisiaj przypadkiem w Pszowie?? Bo jakoś mi sie tak zdawało ze Cie widziałam (jechałaś samochodem), albo poprostu to była dziewczyna podobna do Ciebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grrrrrrr
Wszędobylski 'wykłócacz znikający'
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kiedyś może znów Nostrzykowo.. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:54, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
a ja tak cały czas cicho siedze, bo jeśli bym się odezwała to powielałabym po prostu słowa innych ale tym razem nie moge usiedzieć jak mysz pod miotłą: wg mnie w tych zdjęciach jest to "coś", szkoda żem Was tam na żywo nie widziała, to bym napisała wtedy coś więcej. dziękuje za uwage
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:30, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dawno mnie tu nie było...
Ostatnie wspólne zdjęcia Forcika i Pitunia...jak widać, chłopcy zapozowali jak trza...
Muszę przyznać, że zaczynam mieć konkretnego doła
Bardzo konkretnego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amasza
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:19, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
bedzie dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
domi
Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 17:26, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
mężczyźni zadowoleni i szczęśliwi na trawce
ale czemu doła??? ja znowu o niczym nie wiem... jak zwykle niepoinformowana co się dzieje?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Sob 17:58, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Forkacik Tobie, ale koń myśli inaczej, w stadzie mu zawsze raźniej, czym więcej koni tym bezpieczniej, bo w razie czego 'wilki" zjedzą innego . Myśl jak koń a nie jak człowiek, któremu ktoś coś tam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:03, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Paskudo, też mi się wydaje, że będzie szczęśliwszy w dużym stadzie, na wielkich padokach, a ja będę szczęśliwa mogąc zająć się tylko nim, kiedy będę w stajni.
Zresztą w nowej stajni stoi Askar, może się jeszcze pamiętają?
Wiem, że będzie dobrze, ale wiecie jak to jest - dwie mordy od paru lat gadające z rana, wspomnień pięknych dużo, mimo wszystko. Pitu jest ulubieńcem mojego taty zresztą, który razem z mamą też się dołuje wyprowadzką chłopców. Muszę ich jak najprędzej zabrać do nowej stajni, żeby pocieszyć widokiem szczęśliwego Niuńka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
domi
Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 18:29, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
już teraz rozumiem... cóż kochana mogę powiedzieć... SZCZĘŚCIA Forteczkowi życzę i Tobie też... i oczywiście liczę na zdjęcia i relację z aklimatyzacji.... buziaki dla Was gorące
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bambini
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Oborniki k/Poznania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:12, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
trzymam kciuki za przeprowadzkę, aklimatyzację i życzę wszystkiego najlepszego w nowym miejscu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:29, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ja również życzę wszystkiego najlepszego!
Nie martw się na zapas - konie dadzą sobie radę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Nie 10:55, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Forkate napisał: | .....będę strasznie tęsknić za Pituniem...3 lata witał mnie rano przy karmieniu cichym rżeniem, przytulał się, czasem nieziemsko wkurzał, ale pokochałam go i ciężko będzie mi się z nim rozstać |
Forkate, skąd my to znamy.
Nie martw się, wszystko będzie dobrze.
Trzymam za was kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 10:59, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
To ja nie bardzo rozumiem, Forcik też się przeprowadza, gdzie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:40, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Martikowa coś tam zagadała na plotach, to się wyspowiadam
Niestety Fort musiał pojechać do stajni tymczasowej, ponieważ miejsce w docelowej zwolni się dopiero za parę tygodni. Musiałam go zabrać z domu z racji tego, że właścicielka Pitunia śpieszyła się z wyprowadzką i brała konia dzisiaj, a samego nie chciałam go tu zostawiać, wolałam żeby jednak był z końmi po odejściu kolegi. Stoimy więc w stajni, gdzie swojego gniadulca trzyma Misioła.
Wiem, że taka sytuacja nie jest zbyt dobra, ale jak widać dogadywanie się co do terminu "rozstania" nie wszystkim wychodzi w takiej sytuacji, więc musiałam Niuńka tymczasowo umieścić w innej stajni.
Mam nadzieję, że Niuń wybaczy mi te przeboje, kiedy zobaczy padoki i ilość kumpli w stadzie w stajni docelowej. Bo ja na razie mam wyrzuty sumienia, że tak się stało.
Stajnia tymczasowa fajna, ale nastawiona bardziej na konie sportowe, w treningu, na sprzedaż. Jest tam niewiele koni, z moim chyba maks. 9, w tym tylko kilka wychodzących na padok, więc padok będzie miał, jak będę chciała to i cały dzień
Niuń na razie jest w boksie, dostał kozę Helenkę od Misioły...Na początku myślał, że to Zuzanka i jak przypadkiem wyszła z boksu, to był cały przejęty i za nią wołał...Nie był to dla mnie przyjemny moment, bo wiem, że tęskni. No i jak dotąd nie ryczałam, ale już mi się łzy cisną do oczu
W stajni są duże boksy, koniuchy karmione 3 razy dziennie, czysto, kameralnie. No i jest Misioła, dzięki której na pewno lepiej zniosę zmianę.
Transport oczywiście bezproblemowy, wszedł kochany od razu, grzecznie. Po południu do niego jadę i spróbujemy wypuścić Niunia razem z Armanditem na padok.
Na razie Fort zachowuje się spokojnie, coś tam podskubywał sianko, zaczepia kolegę ogiera obok (miziają się chrapami) i wąchały się z Armanditem. Zapoznanie w stajni w miarę spokojnie, było parę kwików no i dowiem się więcej, jak pojedziemy po południu...
Chyba tyle...
A mnie znowu bolą plecy ze stresu, budziłam się w nocy 3 razy, od rana się trzęsę, żołądek ściśnięty.
Wiele chaosu zapewne jest w mej wypowiedzi, ale musicie mi wybaczyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|