Stajenka

krystyna

Forkate, jeżeli te przestrzenie które widać na zdjęciu to jest właśnie ten brak miejsca do galopu to co ja mam powiedzieć jak u nas bagienka, chaszcze, zakręty, korzenie i łosie Wesoly

Oby jesień była długa i słoneczna to będzie łatwiej zrealizować plany jeździeckie Wesoly

Jeździcie z Fortem sami czy w towarzystwie Pitunia?
Ja też nie jeżdżę codziennie, i Nicpoń bardzo to sobie chwali, nie daję rady zawsze po pracy wdrapać się na konia chociaż właściwie codziennie u niego jestem. Ale mobilizuję się na treningi, raz w tygodniu mam jazdę z trenerem, trochę skaczemy takie drobne 80cm, nisko ze względu na mnie bo konio akurat skacze bardzo dobrze i im wyżej to chętniej. Wesoly

No i rozpuszczony bardzo się zrobił, niestety Wesoly

Forkate

Krystyno, akurat na drodze gdzie galopowaliśmy nie było miejsca za bardzo Mruga

Na większe galopy pewnie by się coś znalazło. Jak już jedziemy w teren, to raczej w towarzystwie Pitu, acz ostatnio jakoś nie ma kto na nim jechać Kwadratowy

A my niestety mamy małą przerwę, bo F się podbił i leczymy dziurkę Smutny

Ale nie wygląda to źle i myślę, że za 1,5 tygodnia wsiądę przynajmniej na stępa.
Jako żem zła baletnica, przeszkadza mi też krzywizna części padoku, po której jeżdżę. Wiem, że konie chodzą po gorszych podłożach, ale marzy mi się piasek z filcem, niezapadający się, bez dziur i spadów. F na pewno też by sobie chwalił Mruga

Krysiu, nastolatków i emerytów należy rozpieszczać, o! Doczekamy się jakichś zdjęć? Wesoly

Forkate

Chwalę się Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

krystyna

Uśmiech na gębie Forta kapitalny Wesoly

Urodzony z niego model Wesoly

Kate masz piękny kolor włosów. Własny? Wesoly

Gdybym miała takiego fotografa jak ty to też bym pewnie nie dała się prosić o zdjęcia ale u mnie to kiepsko z fotografem. Niby w pensjonacie sporo ludzi a każdy w innej godzinie przyjeżdża, a tak wcześnie jak ja to chyba nikt.
W tereny jeżdżę sama bo w terenie Nicpoń jest bardzo wyścigowy Wesoly

i wspólne spacery z innym koniem były dla mnie straszną szarpaniną a dla towarzystwa stresem co też ten Nicpoń jeszcze wyczyni. Wesoly

Może uproszę trenera w poniedziałek, żeby mi coś cyknął na placu Wesoly

Forkate

Dopiero przyjrzałam się temu zdjęciu, faktycznie F się "uśmiecha" lol

Mój własny osobisty, aczkolwiek kiedyś zdarzyły mi się jednorazowe, epizodyczne farbowania szamponem koloryzującym Mruga

Edit: Kurczę Krystyno, ale ja żałuję, że nie mam do Ciebie bliżej Smutny

Pofociłabym Was chętnie, wprawdzie tylko moim złomkiem i bez umiejętności, ale zawsze Mruga

Iburg

Rewelacja, wygladacie przepieknie

Forkate

Iburg, dziękuję pięknie Wesoly

Chwalę się po raz drugi Mruga

[link widoczny dla zalogowanych]
I z chłopakami:
[link widoczny dla zalogowanych]

rzepka

Fort niezbyt zadowolony z konkurencji kota w ramionach pańci. Pewnie chciałby się zamienić miejscami Mruga

siwula

Przepiekne zdjęcia Wesoly

martik

Wow! Swietne fotki

Wygladacie przeslicznie

grrrrrrr

Kate, super wyglądasz, taaaka uśmiechnięta Wesoly

a Frociak widać zadowolony Wesoly

Ogryzek · Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 1123 Przeczytał: 0 tematów

Fajne zdjęcia, to w chabaziach najlepsze Wesoly

Forkate

Kurcze, ale ze mnie gapa, nie podziękowałam za tak miłe komentarze!
Rzepko, byłoby trochę ciężkawo, szczególnie, że ostatnio się skutecznie tuczymy

Dziewczyny, dzięki wielkie Wesoly

Bardzo lubię te sesje Wesoly

Jak wspomniałam, Miś przytył, bo we wrześniu mi spadł nieco z wagi, toteż zaczął dostawać dodatkowy posiłek jęczmieniowo-trawokulkowy Wesoly

Sierść ma tak mięciutką, a jednocześnie gęstą, że można by go dotykać i dotykać. To chyba zrobił olej podawany od 2 miesięcy do jedzenia Mruga

Efekt jest super, więc polecam - ja daję zwykły rzepakowy.
Ogólnie u Niuńka wszystko ok, zdrów jest, wygłupia się na padoku z Pituniem, jest wesoły i pogodny. I chyba mnie kocha Mruga

Wczoraj stałam sobie w stajni, opierałam się o ściankę działową między boksami, a Miś stał obok, pysk przy moim pysku, przyjmował z godnością buziaczki, a jak przestawałam całować to albo przyciskał swoje chrapy do mojej twarzy, albo próbował miziać górną wargą, tudzież lekko mnie podgryzać. A jak rozmawiałam przez telefon, przycisnął swój nos do mojego nosa, tak że ciężko mi się rozmawiało Mruga

Niestety ostatnio znowu nie chodził zbyt wiele, trochę na lonży, bo najpierw był podbity i zrobiła się bolesna dziurka, potem ja chorowałam, ale mam zamiar od przyszłego tygodnia coś zacząć znowu ruszać.
Tak poza tym, to cieszę się okrutnie, że go mam, przynajmniej w tej kwestii jest cudownie i bez zarzutu Mruga

Dostałam wczoraj jeszcze jakieś zdjęcia Mruga

siwula

Fajnie sie to czyta . mam tylko jedno zastrzeżenie : Ty nie masz pyska, tylko ładną buzię Wesoly

Forkate

Oj tam Siwulo, to takie żartobliwe zidentyfikowanie się z koniem Mruga

Dziękuję

Dzisiaj pojeździłam chwilę, F jak na mój brak umiejętności chodził super Wesoly

Wprawdzie przed jazdą był niegrzeczny w trakcie czyszczenia, wiercił się i chciał pobiec na padok, co zresztą uczynił z pompą, kiedy go spuściłam z uwiązu... Ale w gruncie rzeczy cieszy mnie, że ma ochotę na zabawę i brykanie Mruga

No i napatrzeć się na niego nie mogę! Ma już zmienioną sierść i widać na niej jabłuszka, które są trójwymiarowe! Dawno tak fajnie nie wyglądał jesienią Wesoly

A po czyszczeniu pięknie błyszczy