|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grrrrrrr
Wszędobylski 'wykłócacz znikający'
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kiedyś może znów Nostrzykowo.. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:30, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
dopiero teraz przeczytałam, uf dobrze że tak to się skończyło...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Wto 18:13, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Martik,
Same dobre news'y!!!! Czasami sobie mysle, ze czesto te kulawizny tzw "ostre" mijaja szybciej niz te "okazjonalne"..... aczkolwiek strachu i nerwow przysparzaja sporo....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:10, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Kolejny meldunek z frontu- Cura po padokowaniu na trawie wrocila calo i zdrowo do boksu, bez objaw kulawizny czy bolesnosci kolana
Bedziemy wiec do konca tygodnia tak ja padokowac przez godzinke, dwie dziennie.
I masz racje Boubi (albo przynajmniej bardzo chce abys ja miala), ze ostra kulawizna znika szybciej niz taka okazjonalna (vide podbicie kilka miesiecy temu)... Stety, niestety...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika78
Mama najmłodszego Stajenkowicza :)
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:34, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A ja tak nieśmiało sobie myślę że Cura uknuła spisek przeciwko akcji odchudzanie wymyślonej przez Martę :p ona ze swoim brzuszkiem była szczęśliwa a Pańcia naoglądała się zdjęć anorektyczek na pokazach i sportsmenek na zawodach i zaczęła biednego konia męczyć. Ale proszę - wystarczyło przez jeden dzień na nogę nie stawać i już koń spokojnie może sobie trawkę wcinać.
Miło czytać że po Curze już nie widać niedawnej kontuzji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 23:28, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jakie wieści?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:31, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Codziennie wychodzi na godzine-dwie na trawe. Nadal ostroznie stawia noge ale nie kuleje i nie pokazuje, ze ja boli, gdy dotykam.
Dzis odwazylam sie poprosic aby zrobila kilka krokow klusem, zeby sprawdzic jaki status w tym chodzie- kulawizny brak
Pozostaje czekac, zeby wyleczylo sie calkowicie. Mysle, ze pod koniec przyszlego tygodnia wsiade na chwile stepa. Jesli bedzie ok, to zaczniemy delikatna lonze/step i po paru dniach powrot do treningow.
Dobry plan?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 23:34, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dobry Mam nadzieję, że najgorsze już za nią. Powrót do treningów stopniowy - warto rozłożyć do 2 tygodni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 9:49, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
To w zasadzie można odetchnąć
i powolutku do przodu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:00, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Nie zdazylam zapomniec historii skreconego kolana a tu nastepne nieszczescie Cura trzy dni temu otrzymala poteznego kopa w gorna czesc przedniej nogi Wyprowadzam ja z boksu, patrze a tam rana i lekka opuchlizna. Znow mialysmy szczescie, ze byla wetka, ktora popatrzyla, powiedziala aby przez 20 minut prysznicowac zimna woda, potem 10 minut stepa i znow 10 minut zimnego prysznica. Plus odkazenie izobetadyna.
Wczoraj przednia noga spuchla niemilosiernie, podwojna objetosc normalnej nogi Poprosilam wetke o konsultacje i podanie srodka przeciwbolowego i przeciwzapalnego. Znow Do tego prysznic, spacer i znow prysznic.
Na szczescie po skreconym kolanie ani sladu...
Dzis noga sie nie powiekszyla i opuchlizna zaczela chyba przenosic sie w dol. Szczescie w nieszczesciu, ze Cura w ogole nie kuleje na ta noge. Ale widok jest straszny, znow jest mi jej tak zal, ze az serce sie kroi...
Cholera, co za pech jeden- zaczynalam ja juz powoli przywracac do zycia a tu znow przerwa na przynajmniej tydzien/dwa. Cholera jasna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Czw 23:20, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Martik,
Oj... to pech Was przesladuje!!!!
Ale... na szczescie - nie sa to powazne kontuzje..... to tak na pocieche....
Curcia za tydzien sie wybrzebie i obie zapomnicie o bolu.... Niestety takie przypadki na padokach sie zdarzaja... konie "daja sobie po razie" a konsekwencje bywaja... ja widac powyzej.....
Trzymam kciuki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slonce
Bogini koreczków :)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:21, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ostatnio na rajdzie mieliśmy podobny wypadek. Kobyła dostała kopa w przednią nogę, na tyle silnego, że została przerwana ciągłość skóry no i pojawiła się znaczna opuchlizna. Świetnie zadziałały zwykłe okłady z rivanolu robione na noc. Kobyła podobnie jak Cura nie kulała, jedynie wizualnie wyglądało to nieciekawie. Po trzech dniach było po sprawie.
Powodzenia i oby Was już te nieszczęścia omijały szerokim łukiem!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:49, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
JO martiku biedny cierpisz pewnie bardziej niż Cura Nie martw sie (łatwo powiedzieć) , wszystko będzie dobrze Jak Curcia wyzdrowieje to Ci to wszystko wynagrodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:14, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Oj, wy to macie pecha, no! Ale nie martw się, wszystko się ułoży, Curcia lada dzień będzie "jak nowa"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amasza
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:31, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
nieszczęscia chodzą parami, ale ktoś mi kiedys powiedział ze jak sie cos takiego zdarzy to potem dłuuugooooo bedzie Wam sie powodzić. I ja bede trzymać kciuki zeby tak było a jeśli Cura nie kuleje to pewnie szybko wyzdrowieje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:30, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Oj dzieki kochane Mam nadzieje, ze to prawda z tym chodzeniem parami i ze nasz pech sie zaraz skonczy...
Sloneczko, dzieki za info- ja tu rivanolu niestety nie mam ale przemywalam izobetadina (ma dzialanie takie jak rivanol) + ten zimny prysznic.
Dzis, zgodnie z zapowiedzia wetki, opuchlizna zaczela sie przesuwac w dol. Schodzi bardzo wolno z przedramienia i kieruje sie w dol, w strone kopyta. Niestety wyglada to nieciekawie. No ale podobno mam sie uzbroic w cierpliwosc.
A wszystko to przez to, ze Cura ma swoje dni i pcha sie na walachy No to ja American Quarter ustawil w hierarchii...
Byloby wspaniale gdyby opuchlizna zeszla w ciagu tygodnia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|