Stajenka

Misiola

No i widzimy kolejną fotorelację z przemiany konia. Faajna ta kluska

Jeden minus hihi te rozwiane włosy bez kasku Jezyk

Sankarita

Noooo, co za koń! Wesoly

Na pierwszym zdjęciu taaaki patrzący sobie burek wiejski, a później - dostojna panienka! Wesoly

Widać, że od początku jest w dobrych rękach. Zbudowała się szyjka, zadek, no pięknie, pięknie. Masz się czym chwalić, Marticzku! Wesoly

madziadur

Martik! Jak jeszcze raz gdzieś przeczytam tutaj jak narzekasz to chyba tam do Ciebie wpadnę w odwiedziny, aby udzielić Ci solidnej reprymendy Jezyk

Czy Ty naprawdę nie widzisz zmian w Curze?

Przecież gołym okiem widać, jak duże zmiany zaszły w Twoim koniu! Gdybym spojrzała na zdjęcie kiedy nie była Twoim koniem i na obecne zdjęcie to w życiu bym nie stwierdziła, że to ten sam koń! Wesoly

siwa

No tak, faktycznie różnica jest widoczna gołym okiem. I również nie rozumie co jest powodem narzekań Wesoly

z Cury zrobił się piękny koń.

martik

Hola, hola drogie Panie

Prosze mi pokazac, gdzie ja na nia narzekam??? No gdzie?
Przeciez wszyscy dobrze wiedza, ze mam najlepszego konia na swiecie Wesoly

To, ze stwierdzam fakty- ze ma krotkie nogi, dluga klode, krotka szyje i wielki leb, to nie narzekanie, to zwykle fakty

Moj kon jest naprawde wspanialy i nie mam prawa do niczego sie czepiac. Dlaczego? Bo przede wszystkim u konia liczy sie charakter a moja kluska jest naprawde fajna dziewczyna

O!

PS. Dziekujemy za mile slowa. Wlasnie wrocilam ze stajni i wszystko jej opowiedzialam. A ze dzis byl dzien lonzy i powiedzialam jej, ze podobalo Wam sie jak rozluzniona chodzi z wypuklym grzbietem i nosem w dole, to sie dziewcze dzis tez postaralo i tak pieknie grzbietem pracowalo, ze nie moglam sie nachwalic Wesoly

Naprawde, bardzo dobra lonza i na koniec kilka hopek przez maly okserek Wesoly

madziadur

Pisząc o narzekaniu nie chodziło mi o narzekanie na Curę, tylko na to, że nic Ci niby nie wychodzi, na brak sensu w tym co robisz Mruga

Delphia

Bambini

martik

Bambini, dziekuje, ze zapytalas Wesoly

Cura w porzadku, nic sie nie stalo- na szczescie!!!
A jak to sie wydarzylo? Coz, wzielam dziewcze na male lonzowanko a jej sie akurat zebralo na szalenstwa. Tak skakala, tak brykala, tak dokazywala, ze w pewnym momencie stracila rownowage i rypnela na ziemie. Zwyczajnie, stracila balans i poleciala na bok, po czym lezala na tym boku kilka sekund i wygladalo to tak, jakby byla niezmiernie zdziwiona tym co sie wlasciwie wydarzylo.
Kiedy sie podniosla, sprawdzilam czy nie kuleje, najpierw w klusie, podtem na asfalcie, rozciagnelam jej nogi, zeby zobaczyc czy jest gdzies bolesnosc ale nic nie pokazala. Wypuscilam na padok i obserwowalam- jadla trawe jakby nigdy nic.
Cala w nerwach zadzwonilam do Boubi, ktora poradzila aby wrocic do niej jeszcze wieczorem i sprawdzic stan. Co tez uczynilam- przeklusowalam ja na asfalcie i nic. Zero kulawizn, nic.
Dzis pojechalam do stajni i wzielam ja tylko na zabawy z ziemi, bez lonzowania. I na szczescie nadal nie kuleje ale widze, ze troche sztywniej chodzi. Zmian w zachowaniu, typu apatia nie zauwazylam.
Jestem wiec dobrej mysli.
Moze nastepnym razem zastanowi sie dwa razy zanim zacznie takie cyrki na lonzy odstawiac mysl

Boubi, dzieki za pomoc i za mozliwosc wykonania "telefonu do przyjaciela"

dakron

Wiesz koń też ma prawo pomylić nogi w sie przewrócić. Najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło. Wesoly

a nerwów nie zazdroszczę.

Hagane

Ostatnie zdjęcia zachwycają, piękna klacz z Cury! Widać tę różnicę z pierwszymi zdjęciami - zwłaszcza szyja się rozbudowała. A ten galop na lonży, wygląda na bardzo obszerny. Robi wrażenie, oby tak dalej Wesoly

martik

Hegane, dzieki piekne Wesoly

Amasza

a ja mam takie skromne pytanie...jak sie czyta imie Twojego konika, Cury? Tak jak sie pisze, czy inaczej?? Bo czytając ten wątek nie chciałabym przekręcać ciągle jej imienia wstyd

martik

Amasza, czytaj dokladnie tak, jak jest napisane Wesoly

A dlaczego tak sie nazywa...? W dodatku przez "U" otwarte?
Tego chyba najstarsi gorale nie wiedza Jezyk

Amasza

Heh, no właśnie te "U" mnie tu zmyliło i myślałam że to tak jakoś inaczej trzeba wymawiać

dziekuje za odpowiedz Wesoly