Stajenka

Amasza · Wysłany: Wto 14:06, 30 Mar 2010 Temat postu:

nie, tylko wodą są polewane ale dosc porządnie. I siersc ani zadna cześć ciała konia nie ucierpi. Ogony jedynie muszą byc wiązane poniewaz koncówki mogą sie lekko przydymić. Można tez pomyśleć ze z kopytami cos sie dzieje, bo głowne cieplo idzie na kopyta, ale Apal, kon który w ogniu chodzi juz ładnych pare lat ma zdrowe i dobre kopytka:) głównym problemem to przełamanie sie konia zeby wogóle wszedł do tego ognia i przyzwyczajenie do dymu

Amasza

Amasza wraz z Maszynką wiosennie pozdrawiają wszystkich Stajenkowiczów

[link widoczny dla zalogowanych]

levemi

Amaszko ona jest tak ruda jak dziewczyna mego brata! mlotek

Amasza

ciekawe porównanie lol

Poszumy Frankusowe

Ja bum cyk!!!! cała Maura Wesoly

Amasza

Forkate

Bardzo ładne rude z pięknie wypełnionym zadkiem Wesoly

A Ty Amaszo jesteś okropnie sympatyczna (przynajmniej na focie tak wyglądasz Jezyk

) i w ogóle śliczna ale ja już kończę booo...

Amasza

oj, ale miło mi sie zrobiło zawstydzony

a co do tyłeczka Maszy, to mnie sie też straznie podoba gwizdze

mam plan wziąć porządny aparat i nagrać całą moją jazde na Maszy wraz ze skokami. Bo podobno jak sie zobaczy samemu swoje błędy, to wtedy lepiej je kontrolować? Hehe, zobaczymy co z tego wyniknie Wesoly

Sankarita

Nie podobno tylko na pewno:)
Można się porządnie zdołować jeśli widzi się niektóre rzeczy, ale to bardzo pomaga wziąć się za siebie, zauważyć coś nowego, dosłownie popatrzeć z innej perspektywy Wesoly

W ogóle, jak tam Masza skacze? Lubi czy raczej trzeba ją trochę zachęcić? Wesoly

Amasza

Ja sie moją jazdą dołuje non stop wiec bez różnicy Jezyk

ale naprzykład, mój poważny błąd - pochylanie sie do przodu...ja tego nie czuje i nie wiem jak to wygląda u mnie, wiec musze pooglądać "siebie z innej perspektywy"

Ach, Masza uwielbia skakać. Widać ze daje jej to radoche (ma zwyczaj po udanym skoku sobie lekko bryknąć ze szczęścia Jezyk

). Tylko jest troche nadgorliwa i nie czeka z odskokiem, tzn za szybko sie wybija mimo tego że chce jej nadać rytm. Ale drągi ułozone przed przeszkodą duzo jej pomagają. Bez nich narazie nie bedziemy skakać Wesoly

Ale zachecać jej nie musze, wręcz odwrotnie Mruga

jak mi sie uda nakręcić filmik to dam go na YT i bedziecie mogli oceniac wstyd

Sankarita

Och, non stop też nie można się dołować. Porównanie starych zdjęć albo filmików z nowymi gdzie widać jakiś postęp jest bardzo budujące! Wesoly

[Choć, rozumiem Cię Mruga

się wiecznie dołuję swoją jazdą. Jak wiele, cholera, brakuje...]

Super, że ona lubi skakać Wesoly

Kiedyś coś mówiłaś o skokach, ale już nie pamiętałam, że ona to skoczek z duszą czy raczej taki, który owszem skoczy, ale bez entuzjazmu:D

levemi

tak mi się Amaszko przypomina, jak ja kiedyś jeździłam pochylona. uczyłam się jako mały dzieciak i praktycznie sama mlotek

podpatrywałam w filmach, książkach, jak inni jeźdzą i słuchałam z wypiekami opowieści koniarzy cwaniaczek

galop wytłumaczyłam sobie tak - trzeba się pochylić do przodu, bo wtedy zmniejsza sie opór powietrza i koń biegnie szybciej. i tylko przy galopie wyglądałam jak zawiniątko na końskim grzbiecie - bo praktycznie się na koniu kładłam mlotek

po jakimś czasie ktoś mi wytłumaczył, że to nie jest koń wyścigowy i wcale mu wyprostowana w byciu szybkim nie przeszkadzam Kwadratowy

Amasza

ja głownie pochylam sie w kłusie, w galopie nie jest zle. Choć na dzien dzisiejszy jest juz o wiele lepiej, bo sie kontroluje albo prosze kogos kto ze mna jest, zeby mnie upominal Wesoly

i idzie wszystko ku dobremu, mam nadzieje taka przynajmniej Wesoly

a to taka ciekawostka:
[link widoczny dla zalogowanych]

jesli pogoda dopisze, to zjawimy sie tam z Maszynką Mruga

edit: Można przyjechać konno, bryczką, samochodem, pieszo. Jak kto woli Wesoly

Amasza

Ach, no nie mogłam sie powstrzymać zeby nie dodać tych zdjec

Mała Haja ( w stajni jest juz klacz o imieniu Afera wiec teraz kolej na Haje Mruga

)
[link widoczny dla zalogowanych]
z tyłu ja próbująca doczyścić sie jej mamusie:) nie ma to jak liniejące sie konie

no i teraz kolej na maleństwo, też musi byc czyste

ale drugiej strony wyczyścic sobie juz nie dała, stwierdziła ze za nudne zajecie to jest - stać i nic nie robic wstyd

[link widoczny dla zalogowanych]

siwa

Jaka czadowa mamuśka Mruga

a mała też strzeliła super minke do zdjęcie he he, komu by się chciało stać jak tu słoneczko i brykać można do woli Wesoly