Stajenka

kocia

Macie może doświadczenie w dawkowaniu koniom lucerny jako dodatku do siana? Możecie podzielić się konkretnymi uwagami na temat [link widoczny dla zalogowanych]? Warto zakupić ten wynalazek?

Sankarita

Nie testowałam, znajomi testowali i z moich obserwacji wynika:
ta hartogowa lucerna jest całkiem fajna, ładnie pachnie, dużo w tym lucerny, trochę "miałkiego" ale nie pyliło się, konie chętnie jadły. Jako dodatek do siana ludzie dawali od 2-3 garści do 2,5-3 kg dziennie, konie fajnie wyglądały, problemów z przebiałkowaniem albo czymś podobnym nie było, bo ta z hartoga ponoć jest niskobiałkowa, ale jak mówię, na swoim koniu nie wytestowałam, więć posiłkuję się tylko opinią znajomych. Mruga

Kombinujemy ze znajomą nad tym hartogiem albo nad equifirstem lucerną i w sumie jak na razie nie doszłyśmy do ostatecznej decyzji.

kocia

No to już wiem jak będą wyglądały moje dzisiejsze zakupy Wesoly

Czy [link widoczny dla zalogowanych] lucernę firmy Equifirst miałas na myśli? Jako mieszankę z musli? Wychodzi na to, ze w tej postaci lucerna jest niskobiałkowa, bo ta Hartoga do niskobiałkowych raczej nie należy.

Sankarita

Miałam na myśli tą z hartoga. Spojrzałam teraz na białko i widzę, że faktycznie, hartog ma białko surowe 12%, equifirst 9,5%... z tym, że hartog podaje białko strawne jako 8,5% i to białko zostanie przyswojone przez zwierzę, reszta zostanie wydalona. Białko w paszy to nie jest takie czyste białko tylko szereg elementów zawierających azot, z czego część jest przyswajana przez organizm, a część ląduje w moczu. Wesoly

Equifirst nigdzie nie podaje strawnego białka i tak na dobrą sprawę, nie wiem ile z tego surowego zostanie przyswojone, ale jeśli będzie to około 8% - obie mieszanki są praktycznie tak samo białkowe.
Lucerny Equifirsta nie widziałam, więc nie mogę nic sama powiedzieć. Pozbierałam opinie, które były bardzo różne: jedni, że baaardzo fajna mieszanka, inni, że mieszanka beznadziejna, ale każdy mówił, że konie to jadły bez większych problemów i każdy był zdania, że mało w tym lucerny, bo to jak na opisach można zobaczyć - nie jest w zasadzie lucerna tylko mieszanka ziarno+lucerna czy coś takiego Wesoly

kocia

kocia

Napaliłam sie na tego Hartoga, którego nie było w sklepie i ostatecznie zakupiłam tańszą [link widoczny dla zalogowanych]

O dziwo, według wskazań z ulotki ta lucerna ma najwięcej białka strawnego, bo aż 14%. Zapodałam konkretną garść sieczki do żłobu i do siana. Dałam też odrobinę Boni do spróbowania. Zjadła od razu, mimo że do wynalazków nastawiona jest sceptycznie. Jestem ciekawa efektów dłuższego stosowania lucerny.

Sankarita

15,2? Gdzieeee? Ja to naprawdę ślepa jestem:D
W ogóle nie wiedziałam, że Sukces też wykombinował lucernę Wesoly

Fajną też widziałam o , tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]
ale cena jest jaka jest, więc z tym to się w ogóle wstrzymałam Wesoly

kocia

kocia

Wczoraj kupiłam kolejny worek. Ależ moje kopytne rzucają się na te kilka garści lucerny wrzucane do żłobu od czasu do czasu Wesoly

Sankarita

A ja się ciągle zastanawiam, czy aby na pewno nam ta lucerna potrzebna:P Chociaż, kurde, spróbuję kupić ze 2-3 kg na próbę.
Na razie na pewno zmieniamy paszę.

bull-gang

ja przetestowałam lucernę z Egersmana i sobie chwale. Lex tez

Fakt jest troche droga porównując do np Eqiufirsta ale jak zobaczyłam po otwarciu worka różnice to nie miałam wątpliwości. I zostaliśmy przy Egersmanie

Iandula

Nasza krajowa Sukces też nie jest najgorsza, polecam Wesoly

kocia

O tej Sukcesu pisałam wyżej Wesoly

Akurat w przypadku lucerny nie ma co przepłacać, naprawdę. To tylko susz Wesoly

Nawet wolę ten nasz polski susz niż zagraniczny, nie wiadomo skąd.

Scarlet · Dołączył: 01 Cze 2011 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Treść usunięta - post bez sensu, niezwiązany z tematem- ihah

Sankarita

Scarlet, źle się czujesz? Pięć identycznych postów w pięciu w zasadzie kompletnie niezwiązanych z Twoją wypowiedzią tematów.