Stajenka

siwa

Faenza w sumie racja, jesteśmy dopiero 2 miesiące w nowej stajni. Ale tak mnie to przeraziło że koń mi w ciągu 2 dni zleciał o połowę przerazony

Też w sumie powoli zbliża się zima i chce jakoś się zabezpieczać. Za tydzień zaczynamy podawać codziennie otręby, ale szczerze przyznam że nie miałam do czynienia nigdy z wysłodkami buraczanymi, będę się musiała gdzieś za tym rozejrzeć Wesoly

majak

Ja tu cukrowni neistety nie mam, na tony też nie bardzo mam gdzie składować....wolałąbym takie workowane na kilogramy.
W sumie mój koń nie ma problemów kopytowych i ogólnie cukrzanych, wiec jak już to zaopatrzymy sie w melasowane. Już takie jedliśmy i było ok.

Poszukam jeszcze. Na zimę bym coś dorzuciła grubej, tak tylko to siano i owies.... no i trawa.

Sankarita

Siwa, a siana ile dostaje? Bo to taka najważniejsza sprawa w zasadzie. I ile owsa dostaje? Ale w kg Wesoly

Odrobaczona? Zęby ok? Może nawet i odpiaszczona?

Z tym olejem jest tak, że najlepszy lniany, ale drogie to to. Dobre efekty są na rzepakowym [taki kujawski zwykły], za to słonecznikowy ponoć ma za dużo tych "niedobrych" kwasów i sporo źródeł twierdzi, że ten olej jest niezdrowy dla koni. Z tym, że olej lubi dodawać energii, więc przesadzać też nie ma co. Ile, to nie pamiętam, ale.... chyba 100 ml?
Wysłodki też nieźle tuczą, również energii dodają. Te dodsonowe to w ogóle mają same dobre opinie, ale, właśnie, cena Smutny

Z pasz gotowych, mój dobrze wygląda właśnie na Dodsonie, ale cenowo też dosyć "ostro". Kocia niedawno chwaliła granulat Eggersmanna kombi pellets, można by sprawdzić. Pasze Pavo są tuczące. Mój szybko wyglądał na tym jak pączek. Z tym, że te wszystkie pasze są olejowane i właśnie, zawierają ogromne ilości cukru - w pomieszaniu z owsem, jabłkami i marchewkami może być po prostu "za dużo tego dobrego".

Majak, Ty to masz fajnie. Koń Ci dobrze wygląda na diecie siano-owsianej i dodatków nie potrzebuje Wesoly

majak

Sankarita

Hm. A jakie to zalety i co to znaczy "genetycznie modyfikowany" koń?

[wybacz, dopadło mnie zaćmienie umysłowe, bo nie wiem o co chodzi. Mruga

]

majak

Oj no hodowla podążyła w kierunku swtorzenia szkapy niewybrednej, która wyżywi sie paszami z gospodarstwa i jeszcze pole obrobi i właściciela wozem zaciągnie do miasta Jezyk

siwa

Odrobaczana regularnie, zęby też były sprawdzane na początku jak ją kupiłam co miałyśmy problem wędzidłowy (w sumie nadal pozostał )
3kg dostaje dziennie owsa i kostkę siana, połowę rano połowę na kolację.
A gdzie ja moge dostać nie daleko wysłodki buraczane, ktoś wie ? i jak to się podaje? pomocy

Faenza

Wysłodki będą w cukrowniach w opolskim bo właśnie zaczyna się kampania albo u rolników odpowiednio drożej Mruga

Musisz poszukać.

Podaje się je głównie na mokro. W zimnej wodzie my moczymy 24, w ciepłej wystarczy jakieś 7/8 godzin. Potem odsączasz wodę i podajesz. W USA karmią nimi na sucho ale trzeba do tego konia przyzwyczaić i zaczynać od bardzo malutkich porcji.

rzepka

Ja daję te:
[link widoczny dla zalogowanych]
Sa drogie -ale dla 2 koni wystarczy namoczyć 10 min przed karmieniem 2 garści -i dodać do paszy. A 3 kg owsa -to po co? Czy ten koń aż tak duzo pracuje, że potrzebuje tyle energii? Bo owies nie tuczy, daje tylko niepotrzebny cukier i dużo rozrabiania Wesoly

Moja klacz młp dostaje 10-15 dka owsa dziennie, a 1,5 roczny źrebol śląski -ok 30 dkg. Siana do woli -to jest PODSTAWA żywienia koni ( i ich tuczenia). Za to duzo zdrowych wypełniaczy:sieczka ze słomy, otręby pszenne, łuska słonecznika (w tym jest olej), wysłodki niemelasowane,minerały od p. Podkowy,BiogenK -i zaczynam sie martwić, że są zapasione i młodemu siądą stawy Wesoly

Sankarita

Uch, kupiłabym se wysłodki od rolnika, gdybym miała gdzie trzymać! Trzaby jakie silosopodobne cuś wykombinować w końcu....

Majak, że to niby Tina taka genetycznie modyfikowana?

Toż to koń ekonomiczny wychowany na zdrowych, polskich wsiach!

[chyba, zbyt wiele informacji nt hodowli zimniorków to nie mam wstyd

]

Rzepko, o, i jak efekty na kwikbeet? Wielkie zaokrąglenie? Jabłuszka? Sierść? Nie daję owsa w ogóle, tylko musli i teraz tak kombinuję o czymś, co nie będzie musli, bo w tym to zawsze "więcej niż mniej" tego dobrego. Jeszcze kombinowałam, żeby musli dawać garść na smaczek i pomieszać z tymi wysłodkami...
A co to jest ten BiogenK?

Siwa, ano, fakt, siano to podstawa. Jeśli kostka, którą klacz zjada waży te 12-15 kg to nie jest źle, ale jeśli ona dostaje taką małą kostkę 6-8 kg to może być po prostu za mało. Wiem co mówię - mój swego czasu dostawał mniej siana, cudowałam z dodatkami, a później, jak dostał siano w ilości ok. 15 kg dziennie + zielonkę.... to nagle wszystko inne przestało być w ogóle potrzebne. Owies pewnie by jadł, gdyby mógł - ale go mocno podpala, powoduje, że nogi puchną, to owsa nie daję. Ale daję aktualnie trochę musli+sieczkę+minerały+probiotyk+mesz 1 x w tyg. no i jest ok. W zimie będzie tego siana więcej.

levemi

jeśli konie są cały dzień na pastwisku, to muszą dostawać siano?

Sankarita

Jeśli to pastwisko to Pastwisko - czyli spora połać zieleni z dużą ilością trawy.... to myślę, że dodatkowego siana nie potrzeba. Gorzej, jeśli ktoś ma takie małe padoki z "trawnikiem" [no, tak jak ja na przykład

]. Wolę koniowi wtedy siano dać. Szczególnie jak widzę, że zaczyna ogryzać drzewa.
Muszę sobie kupić jakąś siatkę na siano.

Faenza

Chciałabyś zamknąć konia na całą noc w boksie bez siana jeśli mówimy o przypadku dzień pastwisko noc boks? SIANO TO PODSTAWA i najlepiej kiedy koń ma do niego dostęp cały czas (oczywiście jeśli akurat się nie pasie). Wszystko zależy od tego jakie to pastwisko z tym czy dokładać czy nie.

Sankarita takie worki da się poupychać gdzieś, w domu, w siodlarni w piwnicy na strychu - gdziekolwiek. Ja trzymałam w pokoju 3 wory po 25/30 kg. Jak się chce to się wszystko da Mruga

Sankarita

Faenza, a to się nie kupuje na tony? Wywnioskowałam, że trzeba kupić od razu dużą ilość. wstyd

i że nie da rady tak "po worku"

Faenza

Zależy gdzie kupisz. Cukrownia tylko na tony rolnicy różnie. Generalnie lepiej brać na tony bo jest taniej. Na worki nie zawsze chcą sprzedać. My chyba coś czuję zbierzemy zamówienia na wysłodki i odsprzedamy w workach, bo dla siebie weźmiemy całą tonę ale ją sobie znowu gdzieś rozlokuję w pokoju i gdzie się tylko da Mruga