|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ten_veroniq
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Nie 21:08, 20 Maj 2007 Temat postu: Źrebak 2 tygodnie (...) Stefanek - Grafenek u mnie :) |
|
|
Zadzwonił rolnik. Ma źrebaka zimnokrwistego, prawdopodbnie z kulawką. Źrebak ma DWA TYGODNIE. Rolnik powiedział, że mam go zabrać w środę, bo nie ma czasu go podnosić i dostawiać do wymienia.
Jak w takim krótkim czasie zorganizować pieniądze na transport, leczenie i preparaty mlekozastępcze?? Pomóżcie zorganizować zbiórkę, proszę!!
Inga i Dina już zadeklarowały pomoc w zorganizowaniu mleka. Koszt wyżywienia takiego maleństwa to prawdopodobnie około 800 - 1.000 zł miesięczenie. Pytanie, czy źrebak w ogóle dotrwa do środy, bo jeśli to rzeczywiście kulawka...
Kto pomoże?
Kto ma pomysły??
Ostatnio zmieniony przez ten_veroniq dnia Śro 11:50, 08 Sie 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Nie 21:17, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Moze lepiej byłoby podyżurowac przy źrebaku i zastąpić rolnika przy dostawianiu.
Odpadają koszty transportu i pokarmu, tylko dojazd i ktoś kto moze poświecić mu czas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ten_veroniq
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Nie 21:47, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
To jest prawie 300 km ode mnie, koło Białego Boru.
Dla chcących wspomóc finansowo:
przelew
Konto Osobiste Citibank
Patrycja Aleksandra Koćmiel
ul. Sądecka 22, 71-021 Szczecin
nr 97 1030 0019 0109 8518 0228 8549
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ten_veroniq
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Sob 22:43, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zacznę od tego, że dziewczyny nazwały źrebaka roboczo Stefankiem chyba tylko po to, by mnie zdenerwować ale podczas rejestracji w klinice, to właśnie imię podałam... z braku innego.
Źrebak został zabrany od właściciela w środę po południu. Bardzo dziękuję Ewie i Dominice za zajęcie się nim podczas transportu. Na szczeście Stefanek był nieprawdopodobnie wręcz spokojny. Leżał, pozwał się podnosić, a później kłaść z powrotem. Trochę pokasływał. Gdy sikał, zauważyłam, że mocz wypływa również przez jego pępek. Sam pępek był rozpaprany, ze stane zapalnym od którego powstała opuchlizna moszny i wewnętrznych stron ud.
W środę wieczorem, po bezowocnych próbach znalezienia na trasie weterynarza, który dokona wstępnych oględzin źrebaka, wylądowaliśmy w Szczecinie, w gabinecie dla małych zwierząt przy ul. Szopena. Stefanek jest wielkości doga niemieckiego, więc można go podciągnąć pod "małe zwierzę"
Około godz. 23, po telefonicznych konsultacjach z dr Golachowskim, zapadła decyzja, że Stefanek jedzie do kliniki we Wrocławiu, gdzie będzie leczony stacjonarnie. Ogromne podziękowania należą się dr Gugale, dzięki któremu wyjazd do Wrocławia mógł dojść do skutku, dr Cichockiemu, paniom z personelu pomocniczego i pani Oli, która dorzuciła nam na drogę jeszcze 50 zł. Dziękuję również Ewie za przechowanie w stajni mojej rottweilerki.
Wyjechaliśmy ze Szczecina o północy - ja i Stefanek. Podczas dwugodzinnego postoju na stacji benzynowej, spał ze mną na pace, przytulony jak pies. Chyba śniła mu się mama, której już nigdy nie będzie mu dane zobaczyć, bo przez sen ciumkał jakby pił mleko i rżał cichutko. Przy okazji serdeczne podziękowania dla Dagmary, która podarowała słomę na której podróżował Stefanek
Rano byłam już we Wrocławiu. Niezupełnie trafiłam do kliniki, a w zasadzie zupełnie nie trafiłam Dziękuję miłemu panu, który nadłożył drogi, aby doprowadzić mnie na ul. Curie Skłodowskiej. Stefanek przez cały czas nie sprawiał najmniejszych problemów, tylko z piciem były problemy, bo preparat mlekozastępczy nie bardzo mu smakował.
W klinice dostał ogromny, grubo podścielony boks. Została pobrana krew do badań porównawczych z badaniami z poprzedniego wieczoru (morfologia), zrobiono kilka RTG stawów. W południe dr Golachowski przeprowadził w narkozie zabieg płukania stawów obu tylnych nóg. Niestety, RTG klatki piersiowej ujawniło zachłystowe zapalenie jednego z płuc. Stefanek dostał silne antybiotyki, ale rokowania w przypadku zachłystowego zapalenia płuc są bardzo niepewne.
Jeżeli uda się zwalczyć zapalenie płuc (w niedzielę, lub poniedziałek powinno być wiadomo, czy choroba rozwija się, czy cofa - zostaną zrobione porównawcze zdjęcia RTG), to za 7 - 10 dni dr Golachowski przeprowadzi zabieg laparoskopii, aby zamknąć przetokę z cewki moczowej do pępka.
Koszt leczenia Stefanka został oszacowany na 1.500 zł. Płatność można będzie rozłożyć na raty. Transport to kolejne 250 - 300 zł. Dziesięciokilogramowe wiaderko mleka zastępczego kosztuje 160 zł. Jeżeli ktoś z Was chciałby pomóc finansowo, to zapraszam! Można również pomóc, rozsyłając do rodziny i znajomych informację o Stefanku. Trzymajcie kciuki za jego powrót do zdrowia!
Zdjęcia wkrótce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ten_veroniq
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Sob 22:50, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zdjęcia autorstwa Dominiki:
ogier GIG, ojciec Stefanka
Zdjęcia autorstwa Dagmary:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Z mojego aparatu wkrótce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 23:03, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jaki rozkoszniak z niego. Trzymam kciuki żeby mu sie udalo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ten_veroniq
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Wto 23:24, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kolej na zdjęcia z mojego aparatu. Niestety tylko część, bo wyczerpał mi się limit na photobuckecie
Tata Stefanka
Mama Stefanka
Dwuletnia siostra Stefanka
Tegoroczna półsiostra Stefanka
... tu z mamą
Reszta półsióstr Stefanka i koleżanek stajennych mamy Stefanka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 23:43, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A co ze Stefankiem?. KOnie widac że zadbane sa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ten_veroniq
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Śro 21:39, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Iburg napisał: | A co ze Stefankiem? |
Kilka godzin temu napisałabym, że bardzo dobrze... Stawy ok, zapalenie płuc ustępuje...
Niestety, o 20 dzwonił dr Golachowski z bardzo niepokojącymi wieściami. Rano Stefanek miał lekką kolkę, później pojawiła się niedrożność układu moczowego, mocz wypełnia jamę brzuszną, źrebolek jest podtruty mocznikiem. Ma korplówki oczyszczające krew i pomiędzy 22 a 23 będzie operowany
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 22:05, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
To trzymam kciuki zeby mu się udalo. Biedak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:43, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
O Boże ... I co z nim? Ten, napisz koniecznie jak poszła operacja!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ten_veroniq
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Czw 22:57, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Operacja się powiodła, tzn. zostało zaszyte pęknięcie, ale rokowania są ostrożne, ma się okazać w ciągu 2-3 dni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 0:04, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
To nadal trzymam kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ten_veroniq
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Śro 17:09, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Po kolei: kulawka, zachłystowe zapalenie płuc i pęknięcie moczownika przetrwałego. A Stefanek ma się dobrze. Wyjeżdżam po niego jutro w nocy. Nie bardzo jeszcze wiem za co, ale...
Stefanek będzie się nazywał Grafenwalder
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|