|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 12:36, 25 Maj 2006 Temat postu: Zaapalenie dziąseł u kota |
|
|
Fajnie miec w Ambulatorium vetkę - można ją prosić o radę?
Zbieram wszystkie dostępne informacje o zapaleniu dziąseł u kota.
Kot Maksio jest karmiony wyłącznie mokrym, dwukrotna kuracja antybiotykowa pomagała tylko na chwilę, usunięto mu kamień (pod narkozą), smaruję maścią przeciwzapalną.
Dziąsła dalej czerwone, a mi zaczyna brakować pomysłow...
Ostatnio zmieniony przez nongie dnia Pon 11:33, 24 Lip 2006, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konskavetka
Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze świata czterech stron...
|
Wysłany: Czw 13:34, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Można, można...
Ale proszę o wyrozumiałość, gdyż jestem zdecydowanie bardziej "końska" niż jakakolwiek inna
Najczęstszą przyczyną nawracającego zapalenia dziąseł u kotów jest (z tego, co mi wiadomo) plazmocytarne zapalenie jamy ustnej.
W takiej sytuacji stosuje się leczenie preparatami sterydowymi (niestety!) pod osłoną antybiotykową. Podstawą podjęcia leczenia jest oczywiście oczyszczenie jamy ustnej (kamień nazębny). Można dołączyć terapię interferonem, ale to już nie jest najtańsza zabawa. Zresztą najczęściej to i tak .
Zwykle wyleczenie uzyskuje się po usunięciu zębów... .
Młode koty chorują dość często na młodzieńcze zapalenie dziąseł, które zazwyczaj mija po osiągnięciu wieku 2 lat.
Trochę lektury:http://www.winnfelinehealth.org/health/gingivitis.html
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 13:53, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
konskavetka napisał: | Można, można... |
Dziekuję za radę i namiary
Tak własnie z całych sił chciałabym mu oszczedzić tych sterydów. Nie wygląda, zeby go coś bolało, bo nawet do suchego się dobiera. To młody chłopak - 3 lata. Tak sobie mysle ze zostawie go w spokoju na razie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|