Stajenka

nongie

Oj, krowie wogole się nie nadaje - kocio moze od niego dostać paskudnej biegunki z bolesnymi wzdęciami.

grumars

Adopcja bezdomnych kotków:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kuba i Buba
7 tygodniowe rodzeństwo,
kocurek i kotka.
Były znalezione.
Są nieco przestraszone.
Nie lubią siedzieć zamknięte w klatce.
Chętnie się bawią.
[link widoczny dla zalogowanych]
Filutek
kocurek, 2 miesiące.
Przyniesiony przez właściciela wraz z rodzeństwem.
Jest ufny i wesolutki.
Bardzo towarzyski.
Nie boi się ludzi.
Jest czysty.
[link widoczny dla zalogowanych]
Felek i Kasia
rodzeństwo, 4 miesiące,
kocurek i kotka.
Bardzo miłe i spokojne kociaki.
Bardzo chętnie przebywają w towarzystwie przyjaznych ludzi.
Są wesołe.
[link widoczny dla zalogowanych]
Bazyl
7 tyg., kocurek.
Trafił tu wraz z rodzeństwem (Kuba i Buba).
Jest bardzo przestraszony. Jako jedyny z rodzeństwa nie akceptuje warunków w schronisku.
Bardzo się boi i pragnie nowego domu.
W dobrych warunkach wyrośnie na wspaniałego kota.
KONTAKT
[link widoczny dla zalogowanych]

nongie

Koty z Torunia.
Oswojone, leczone, niedługo zostaną wyrzucone z piwnicy...

[link widoczny dla zalogowanych]

Iburg

Może komus spodobały sie ten biedny kocurek. Kto da mu domek
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest zagłodzony jak sucharek, a taki piekny i miziasty.

I jeszcze jedna kicia która psy pogryzły. Czeka na dom w schronisku a tam nie ma szansy na adopcje i na wyzdrowienie. To malutka kicia - dziecko jeszcze. Kto da domek.
[link widoczny dla zalogowanych]

Takie koty naprawde sa wspaniałe sama mam takiego biedaka "Defekta" ze schroniskach w Kielcach to Cyryl. Kto da sznse tym kotom.

Iburg

Najwidoczniej mam "dobrą rękę" a może to Stajenka przynosi szczęście kotom.
Po Sucharka dzisiaj już ktos jedzie - będzie miał dom.

A pogryziona przez psy kicia tez jest na dorej drodze do nowego domku, czeka tylko na transport. Pogryzienia okazały sie prawdopodobnie oparzeniami, a może odmrożeniami - ale podobno goi sie ładnie. Tylko kicia troszke wystraszona.
Ale też ma szczeście.

Iburg

Poszczęściło sie paru kotom to może Stajenka przyniesie szczęście tez Łezce bardzo potrzebującej pomocy. A może miałaby WIELKIE szczęście i trafilaby do nowego domku razem z przyjacielem Feliksem.
Poczytajcie historie Łezki
[link widoczny dla zalogowanych]

Mestena

A mamy jakiś adopcyjny dla psiaków?

Mestena

Ale ze mnie gapa, przepraszam oczywiście już znalazłam.

Iburg

To ja jeszcze umieszczę ta piekną bardzo biedna okaleczona kiciunie. Wpadła we wnyki i jakos wydostała sie z nich jednak odmroziła tylne łapki Teraz chodzi na kikutach. Może kts zechce jej pomóc i da jej dom. To piekna koteczka.
Tak bardzo bym chciała żeby Stajenka przyniosła i jej szczeście

[link widoczny dla zalogowanych]

nongie

Dziś uśpiono Beksę

Bo był mało atrakcyjny, trochę chory (na to samo co Miluś) i nikt go nie chciał.

Ten sam los czeka jeszcze dwa koty. Nie wiem ile im czasu zostalo.
Szczegóły tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

Iburg

Okropnie przykro że nie udało sie Beksie. Może chociaz tym nastepnym sie uda. Mało jet chętnych żeby zabrac jakiegos potrzebującego kota. Domy to znajda jeszcze kociaki a i to nie wszystkie. Ale starsze chore koty to juz maja przechlapane.
Tak jak ta biedna kicia biało-ruda co straciła końcówki tylnych łapek. Spokoju mi to nie daje.
A tutaj to chyba nikt nie zagląda.

dakron

Wydaje mi sie że Stajenkowicze mają już własne zwierzaki... przecież jesteśmy miłośnikami wszelkich futer

nongie

Ale zawsze jest szansa, ze ktoś z rodziny albo znajomy Stajenkowiczów zapyta ktoregoś dnia:
"nie wiesz kto ma do oddania kota?" Wesoly

dakron

AAAaaaaa to fakt

...ale ja ciągle dostaje pytania ( w kocim sezonie)
"nie wiesz kto chce kociaka?"
Stanowczo ze dużo jest niechcianych kociąt ... totalny brak wyobraźni u włascicieli kotek

nongie

U mnie jeszcze gorzej - sąsiad pyta, ktore utopić a ktore zostawić....