Stajenka

met · Dołączył: 08 Gru 2006 Posty: 106 Przeczytał: 0 tematów

[link widoczny dla zalogowanych]

Trucizna w 60 milionach puszek karmy dla kotów i psów
2007-03-31 11:41

Jeden z największych koncernów produkujących żywność dla zwierząt, Menu Foods, wycofał ze sprzedaży 95 marek kociej i psiej karmy - podał portal cnn.com. Okazało się, że w karmie jest trucizna.
dalej »

Szacuje się, że skażonych może być nawet 60 milionów puszek, wyprodukowanych między 3 grudnia 2006, a 6 marca 2007.

Kontakt z karmą nie zagraża życiu człowieka. Natomiast nawet w najmniejszych dawkach jest ona zabójcza dla zwierząt. Zawiera aminopterinę - wysoce toksyczną substancję stosowaną niegdyś w chemioterapii ludzi, a obecnie popularną jako składnik trutki na szczury.

Aminopterina krótko po spożyciu powoduje u zwierzęcia zatrzymanie pracy nerek i całego system immunologicznego. W USA zabiła już kilkadziesiąt psów i kotów. Weterynarze są pewni, że liczba zgonów będzie wzrastać.

Nie wiadomo w jaki sposób zabójcza substancja znalazła się w karmie. Śledztwo w tej sprawie już trwa.

Firma Menu Foods umieściła w internecie listę zatrutych produktów dla psów i dla kotów.

(cnn.com)

Ta wiadomość pojawiła się dzisiaj.

A tu jest link, do spisu zatrutych produktów:

[link widoczny dla zalogowanych]

Slonce

Eukanuba

Delphia

a moj pies ostatnio mial zapalenie jelit i dostal eukanube na jelita i bylo tlyko gorzej;|

Slonce

ja chciałam swojego psa eukanubą odchudzać ale zrezygnowałam. Po pierwsze pies nie chciał na to nawet patrzeć i urządził mi strajk głodowy. Po drugie eukanuba to jedna z droższych karm dla psów.

Iburg

Droższe karmy sa o tyle dobra że pies zjada ich mniej, przynajmniej tak było a moimi psami. Karmy gorszej jakosci szły w wiekszych ilosciach a te lepsze w mniejszych. Więc cenowo nie bylo tak źle.
Karmy nie mozna tez zmieniac radykalnie, tylko po troche dosypywac do poprzedniej karmy za każdym razem zwiekszając ilość nowej.

Slonce

radykalnej zmiany nie było.
Mój pies je praktycznie wszystko (mięsko, ziemniaczki, buraczki etc) + jej ulubione czyli: kocie żarcie. Dopiero wet mnie uświadomił, że to co jedzą koty stanowczo nie nadaje się dla psów i odwrotnie. Teraz pies tęskliwym wzrokiem spogląda na parapet (tam teraz koty mają michę), chrupki je jak jest naprawdę głodny, a koty.. no cóż dzielnie wspierają Żabę w unicestwianiu psiego żarcia.
I bądź tu człowieku mądry z tym zwierzyńcem... ojoj

Iburg

Tak kocia karma dla psów i odwrotnie nie jest wskazana. Psy nie moga tłustego, kotom to nie szkodzi. U mnie ten sam problem pies podjadal kotom a koty psu. Teraz jedzenie jest pod kontrolą. Wczystko pochowane i dostają tylko w porze karmienia. Ale to tez ze wzgldu na Wiewiorka i Cyryla które maja jedzenie specjalistyczne.