Stajenka

ten_veroniq

Jestem ciekawa, kto z Was ma świnie dla przyjemności, nie do zjedzenia.
W gospodarstwie, przy stajni. Jak świnki sprawdzają się jako towarzysze dla koni, bądź stróże podwórka.

Świnie wietnamskie, peruwiańskie, normalne, świniodziki, dzika.

majak

DZik jest u dziadka Adama na podwórku. Ten w zasadzie jest sobie a konie sobie, raczej nawet konie boją się go, nie podchodzą.

Koleżanka ma świnkę (w zasadzie już świnię) wietnamską w domu. Jeździ z nią samochodem ponieważ pracę ma daleko od domu rodziców i przyjeżdża na weekendy.
Byliśmy to nas posmyrała, obwąchałą i poszłą natomiast osobnoków męskich z rodziny koleżanki próbuje przeganiać i gryźć.
Jako stróz podwórka sprawdza sie znakomicie, jako glebogryzarka również, łązi gdzie chce. Czeka tylko aż konie wyjdą z boksów żeby sobie pozwiedzać i powyjadać resztki.

ten_veroniq

Ja mam Sandrunię:

Z moich obserwacji wynika, że świnie są najmądrzejszymi stworzeniami tuż po człowieku. A czasem i przed. Bardziej wyuczalne, niż psy. Kontaktowe, jak koty. Jestem fanem świń.

ten_veroniq

Aktualne:

Naprawdę nikt więcej nie ma świni, ani dzika??

nongie

Hehe...swietne Wesoly

Strączek luzem a czemu sandrunia na smyczy?

ten_veroniq

Bo Sandrunia jeszcze za mało oswojona i boję się, że da nogę.

siwa

ten_veroniq

Sprawdź

Forkate

Mi się świnie też dość podobają, ale nie są na "K" i po prostu świni mieć nie mogę Jezyk

Ten_veroniq, super z Sandrunią wyglądacie Mruga

ten_veroniq

To nie ja z Sandrunią na ostatnim zdjęciu Mruga

To ja:

ten_veroniq · Wysłany: Wto 19:54, 24 Mar 2009 Temat postu:

Reaktywacja tematu Wesoly

Knur Shrek i wietnamka Małgosia zostały niedawno przekazane Pro Equo i trafiły do adopcji do stajni Majki Polikowskiej w Brzózkach. Oprócz koni, jest tam jeszcze jedna świnia, która tęskniła po śmierci kolegi i wymagała natychmiastowego sporwadzenia towarzystwa oraz kilka kóz.

Biedny świń się doigrał, bo Shrek 'ujeżdżał' go i dręczył przy jedzeniu, aż nie został wykastrowany. Teraz panuje sielanka. Świnie mają swoje pomieszczenie z czystym siankiem, ale w ciągu dnia chodzą luzem po gospodarstwie. Ostatnio Shrek postanowił poszerzyć horyzonty i wybrał się na spacer po wsi. Jego gabaryty robiły podobno duże wrażenie na kierowcach Mruga

Iandula · Wysłany: Śro 0:20, 25 Mar 2009 Temat postu:

Czytałam, ze Richard Gere, ma świnki , ale w domu, nie pamiętam nazwy rasy, ale podobno są bardzo czyste, chodzą na dwór jak psy, leżą na kanapach, ciekawe, czy ktoś je tego nauczył, no i co z ich naturalnymi zachowaniami, na zdjęciu były czyściutkie

siwula · Wysłany: Śro 11:17, 25 Mar 2009 Temat postu:

He,he chciałabym widziec miny sąsiadów jakby mnie zobaczyli ze świnią na smyczy Mruga

Już teraz kiedy z braku miejsca do jazdy ( w terenie za mokro, a na ujeżdzlani u Andzi dreny nie nadążają) spacerujemy z Rawciem na uwiązie, to niektórzy kółka na czole krecą. No bo przecież koń to wozie powinien chodzić, no ewentualnie pod siodłem, ale żeby z nim spacerować

Koniec świata. I tak kolejny raz wychodzę na dziwoląga. i to w moim wieku wstyd

dakron · Wysłany: Śro 12:00, 25 Mar 2009 Temat postu:

Fajne fotki Wesoly

bandola_1

śliczne te świnki ,a Sandrunia to istne cudo.