Stajenka

nongie

Jej, alez on piekny. Aż dziwne ze jeszcze się nikt w nim nie zakochał!

wanilia

Każdy się w nim pewnie zakochał, ale nikt nie może go wziąć... Smutny

ten_veroniq

Paskuda

ten_veroniq

Strączek nadal u mnie, bo jestem wybredna, jeśli chodzi o wybór nowego właściciela wstyd

Jest pieskiem spokojnym i 100% niekłopotliwym, więc nadawałby się dla starszej osoby do mieszkania, ale to znowu skazuje go na spacery na smyczy po osiedlu. A Strąk lubi pobiegać luzem i sam dostarcza sobie ruchu - biegnie ze mną do lasu z każdą kolejną turą psów i wcale nie ma dosyć. Nadawałby się dla osoby aktywnej, która dużo czasu spędza na dworzu, ale z drugiej strony nie mogę go polecić do żadnych sportów (agility) ze względu na śrubę w łapce.

Poza tym Strączek ma tak wspaniały stosunek do kotów, że chcę, aby w jego przyszłym domu koty, albo chociaż jeden kot był. Inne psy nie stanowią żadnego problemu, a myślę, że zwierzątek futerkowych też nie ruszy (aczkolwiek pewności nie mam, bo u mnie nie ma żadnych gryzoni). Na dzieci się zgodzę, jeżeli rodzice, bądź dziadkowie będą mieli świadomość, że pies to nie zabawka, ani niania. Przy koniach Strąk umie się zachować, źrebaka zaczepia do zabawy.

Podsumowując - najlepszy byłby dla niego dom u koniarza, który ma koty

ten_veroniq

Przy koniach

Ze świnią

Wraca ze spaceru z Kremowym

Z Iverrem, gdy Iverr był jeszcze małym, miłym źrebaczkiem....

Z Erykiem

W odwiedzinach u Koksa

Zapoznanie z Igą

ten_veroniq

Strączek i Goebbels

wanilia

Taki mały psiak, a koni się nie boi!

Cytrynka

co tam u anszego czarnego kolegi jak się miewa chłopak?

nongie

Ten Veronique chyba na wakacjach, a tymczasem chciałabym jeszcze tutaj publicznie serdecznie podziekowac DYNAMITCE za hojne wsparcie Strączka (nabyła moj obrazek "Klacz ze źrebakiem" a należność wysłała na Fudnację)

ten_veroniq

Ja nie na wakacjach, ja nie mam netu Smutny

Również dziękuję serdecznie za wsparcie finansowe!

Aha... zapomniałabym............................... STRĄCZEK MA DOM jupi

Cytrynka

super.....

nongie

Verionique, wiesz moze co u Strączka?

ten_veroniq

Wiem, odwiedził mnie niedawno Wesoly

Porusza się zupełnie sprawnie, chociaż nie zawsze podpiera się na nodze. W lesie nam uciekł, bo pogonił za łaniami. Podobno na osiedlu, gdzie mieszka, gania koty, gołębie i pijaków, ale u mnie zachowywał się, jak zawsze - czyli mijał koty z uprzejmą obojętnością Wesoly

Jest w doskonałej formie, futro mu błyszczy, sypia oczywiście w łóżku i jest oczkiem w głowie właścicieli. Kupili mu specjalny kapok, żeby mógł się rehabilitować w wodzie, przez kilka tygodni jeździli na laser i masaże. Dobrze chłopak trafił.