Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pożegnania.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madziadur
Madziadur a za nią koni sznur ;)


Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:26, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Nongie naprawdę współczuję... Sama przeżyłam śmierć ukochanego konia (tyle że w gorszy sposób) więc wiem co to znaczy...
[*]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
weteran



Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 22:51, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Zatkało mnie!Wydawało się,że już,już mu się uda. Waguś wyraźnie pozbierał się,zaczął w miarę normalnie funkcjonować,odzyskał humor,reagował na przywołania Asi jak pies,nawet zaczął nabierać ciała.
Ufff,nie wiem co robić?nie mam odwagi pojechać do Zakrzowa,nie chcę widzieć Asi smutnej. Ona włożyła w ratowanie Waga całe swoje serce i energię a spotkała ją taka niesprawiedliwość.
Pocieszam się tylko tym,że Wagu spędził ostatnie chwile swojego życia w humanitarny sposób,spokojnie i wśród swoich bliskich, a to jest najważniejsze w takim momencie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dorothy



Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: tymczasowo Zabrze... <Racibórz>

PostWysłany: Nie 23:33, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Waguś... odszedł moj nauczyciel ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Pon 8:10, 24 Wrz 2007    Temat postu:

Konia nie znałam, ale z opowieści Nongie wiem, że był wspaniałym koniem z charakterkiem, wielu osobom pomógł w trudnej nauce sztuki ujeżdżenia, smutne to bardzo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:36, 24 Wrz 2007    Temat postu:

I mnie przykro Smutny Tyle się naczytałam o Wagusiu... Takie życie i taka śmierć... Niestety Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Sob 13:46, 20 Paź 2007    Temat postu:

Figusia odeszła. Przegrałam walkę o jej życie. We wtorek musiałam ją uśpić i do dzisiaj nie mogę się pozbierać. Może to profanacja w stosunku do ludzi - bo Oni też odchodzą ... ale smutek i tęsknota po utracie czworonżnego przyjaciela jest nie mniejsza.
Zawsze w stajni witał mnie chórek - trio: Dora grubym rżeniem, Dziunia troszkę cieńszym - i cieniutkie meee Figusi. Teraz tak cicho, pusto...

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 14:39, 20 Paź 2007    Temat postu:

Strata przyjaciela jest zawsze bolesna. Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 20:22, 20 Paź 2007    Temat postu:

Tak, to prawda, strata futrzastego przyjacieja też jest trudna. Bardzo mi przykro.
Pozostanie w Twojej pamięci. One jednak zbyt szybko odchodzą.
Ale jeżeli nie było wyjścia i innego ratunku, to podjęłaś słuszną decyzję. Tylko w ten sposób mogłaś jej pomóc, żeby nie cierpiała.
Wiem że podjąć taka decyzje jest bardzo trudno ( ja tez musiałam) zawsze ma się wątpliwości czy dobrze robimy, że może można było cos jeszcze zrobic. Ale z drugiej strony to my możemy skócic cierpienia.
Bardzo współczuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Czw 20:44, 01 Maj 2008    Temat postu:

Rzepko, ogromnie mi przykro Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Czw 20:48, 01 Maj 2008    Temat postu:

Dziś weszłam na stronę Trota i znalazłam tam smutną wiadomość - nie ma już Urwisa...

Zapamietam go jako zawsze przyjazne, zrównoważone, ciepło nas witajace stworzenie, taki pewniak i sama dobroć.
Niech mu będzie dobrze tam za tęczowym mostem tak jak było na tym świecie z Tomkiem.

Tomku, Pumciu - wyobrażam sobie jak Wam cieżko, wspołczuję Smutny


Ostatnio zmieniony przez nongie dnia Czw 20:57, 01 Maj 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 21:55, 01 Maj 2008    Temat postu:

Bardzo mi przykro. Ciężko jest po stracie przyjaciela.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monka



Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik/Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:13, 31 Lip 2008    Temat postu:

Jeśli mowa o pożegnaniach to przed dwoma tygodniami mój jamniczek zaczął chorować. Tina miała 14 lat i zaczęła się niewydolność oddechowa-sercowa. Tabletki trochę poprawiły jej stan ale dołączyła się rozedma płuc.Moja mała ruda psinka nie poddawała sie choć później przestała jeść bo organy wewnętrzne odmówiły posłuszeństwa, wet powiedział że od środka organizm jest wyniszczony, prawdopodobnie przerzutami raka. Po około 2 tyg, gdy Tina już nic nie jadła,nie mogła sie załatwiać, nie miała siły chodzić i tylko zastrzyki z glukozy zapewniały jej byt postanowiliśmy ją uśpić.Decyzja była trudna ale myśle że właściwa.Zapamiętałam ją jako pełnego życia jamniczka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wanilia



Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica - Stajnia Wilanów

PostWysłany: Pią 17:18, 22 Sie 2008    Temat postu:

Współczuję wszystkim Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Pią 13:46, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Syberia - miała czerniaka.
Odeszła na zielone pastwiska.
Będziemy ją pamietać.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frednota



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żory

PostWysłany: Pią 13:51, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Poznałam Syberie Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 30, 31, 32  Następny
Strona 2 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin