Stajenka

szalonaisa

No dobra nie, sprecyzowałam wypowiedzi, powinno być "prawie jak dla kotów" Wesoly

Jak wiadomo prawie, robi wielka różnicę

Mruga

Iandula

Ruda ma tendencje do zapychania się tych ślepych kanalików przyodbytowych, będzie trzeba je regularnie czyścić-wet, a to też może być przyczyną bolesności przy oddawaniu stolca, a to z kolei może prowadzić do braku apatytu jako instynktu obronnego, do tego z tegoż powodu musi być częściej odrobaczana, jeszcze jakieś newsy przed świętami zalamany

tę kocią wtedy wyjadła , bo wszystko co ma kot jest przecież lepsze

k_cian · Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów

Bo pachnie rybami Mruga

Wątróbką

Co zrobić? Kupic karmę o takim smaku Jezyk

szalonaisa,a nie pomyślałaś że może te kocie są "prawie jak dla psów"? Co to w ogóle za podejście. Jeden zwierzak jest drapieżnikiem i drugi. Mają nieco inne potrzeby i producenci się prześcigają w tym co dla którego będzie lepsze.

szalonaisa

Zgadza się, producenci podzielili się na tanie karmy w których wygrywa ilość kolorowych i różnokształtnych granulek i na karmy tzw. lepsiejsze bez konserwantów, sztucznych barwników i takich tam Wesoly

Oba zwierza są drapieżnikami, ale maja zgoła inna anatomię Wesoly

Pies ma silne soki trawienne i jest w stanie znieść o wiele więcej niż kot, podobnie jak pies sam potrafi sobie syntetyzować taurynę, czego niestety kot już nie potrafi i jeżeli, nie dajemy mu surowego mięsa to jednak powinniśmy uważać jakie karmy mu dajemy Wesoly

Poza tym śmiem twierdzić, że właścicielom psów trochę mniej przeszkadzają pachnące odchody, niż właścicielom kotów Wesoly

Dlatego się uśmiechnęłam, że karma jak dla kotów Mruga

k_cian · Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów

No to teraz ja się uśmiechnęłam, bo anatomia jest bardzo podobna Mruga

Różni się może zaledwie kilkoma szczegółami. Tak jak i fizjologia obu gatunków.
Z karmami trzeba ZAWSZE uważać bo jest to jednak przetworzone badziewie - nigdy tak cudowne jak twierdzą producenci i ZAWSZE konserwowane Mruga

Tylko jedne mniej chemicznie inne bardziej. I to najczęściej o tej ewentualnej chemii rozmawiamy zazwyczaj jeśli mowa o tolerowaniu przez organizm.
Nie kwalifikowałabym też karm według Twojej podziałki. To nie brak kolorowych bubek świadczy o jakości i zawartości chemii w karmie Mruga

Ciężka będziesz miała dyskusję ze mną na tym polu Jezyk

Zboczenie zawodowe. Mruga

Iandula

Acanę mam z rybką, ale wiesz jak to jest, Ruda zazdrosna i zaborcza jest bardzo
ale wracając dziewczyny do Waszej wymiany zdań, to nie wiem. czy wiecie, ale taka dyskusja laikom jak ja, tylko ułatwi wybory i pomoże wiele zrozumieć, a na pewno poprawić masę błędów, a Twoje zboczenie zawodowe k_cian będzie czytane z uwagą, bo gdyby nie wcześniejsza pomoc Szalonej, dalej tkwiłabym w dużym błędzie Wesoly

nie zawsze jest czas szperać w necie, a i o złą interpretację nietrudno, a nie ma jak wiedza praktyka tak

mam zapas lanoliny na łapy jupi

Iandula

Może i Ra się włączy, też specjalista modli

Faenza

Nasz kurczaczek jako, że jest już starszym panem dostał w tym roku swoją derkę, która się tu wszem wobec chwalimy. Podszyta na pleckach polarem grzeje mu te stare kości a do tego jest ładna i nieprzemakalna Wesoly

4 łapki mam a i tak potrafię się przewrócić Mruga

Edit.

Iandulo kanaliki przyodbytowe bym wycięła. Nazir miał z tym spory problem bo w lecie wyskoczyła mu taka gula, że ja już ryczałam bo myślałam, że to rak. Wet. konował z osiedla kazał czekać aż samo pęknie i ranę pryskać jakimś preparatem do ludzi jak zrobiło nam się to 3 raz on mocno saneczkował a gula rosła pojechałam do zaufanego weterynarza i wyciął nam to przy okazji kastrując psa. Ranka szybko się zagoiła i nie mieliśmy już więcej z tym problemów. Dla psa to spora ulga bo kanaliki często się zatykały jak było ciepło i bolał go kuper...

Ra · Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 791 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Śląsk

Iandulo- ja się w tematy karm nie mieszam.
Suchych nie lubię, nie mam przekonania, nie wierzę w reklamy. Nie generalizuję i staram się nie polecać, bo przez lata przetestowałam multum i dla każdego mojego psa inne były ok.
Karmię suchymi bo to wygodne i tanie- tylko dlatego.
Jak tylko mam możliwość jednak gotuję i uważam, że to najsłuszniejsza droga, sprawdzona od lat.

Faenza- rewelacyjna derka! Bardzo mi się podoba. Fajnie szyta- wygląda na dopasowaną i wygodną.
Możesz powiedzieć przez kogo szyta i w jakiej cenie? Widziałam podobne na volcie, bardzo mi się podobają.

martik

Faenzo, druga fotka Waszego "kurczaczka" mnie powalila na kolana! Jest wspaniala, rozczulila mnie niesamowicie... Jaki to kochany i pocieszny psiak

szalonaisa

Faenza

Ra to derka JackLami z Lamicella, kosztowała mnie 50 zł z wysyłką. Niestety nie ma rozmiarów na większe psiaki ale w gazetach z Anglii widziałam firmy, które robią ekstra derki dla dużych psów, nawet w takiej samej kolorystyce jak dla koni Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

taka dla dużego psa:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] - na tej stronie ich jest dużo

Martik tak to bardzo kochany psiak szkoda tylko, że już ma swoje humorki na starość, źle widzi i potrafi czasem dać w kość bo bym go zabierała do stajni Smutny

k_cian · Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów

Ale kochana, nie o różnicach w DNA mówimy a w anatomii i fizjologii Mruga

To bardzo duża różnica, nie sądzisz? W momencie kiedy jedna para chromosomów może wpływać na szereg cech choćby fenotypowych. W tym momencie nawet 1% to bardzo dużo. Wiec wybacz ale ten przykład mało trafny i bardzo przerysowany.

Co do derek to są firmy szyjące nawet na wymiar - i derki i kombinezony. Na duże psy także.
Na chwilę obecna Ra możesz popatrzeć na stronach ze sprzętem dla psów myśliwskich. Chociaż te sprzęty już nie tak śliczne Mruga

Ra · Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 791 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Śląsk

Dzięki dziewczyny. Moje kudłacze nie potrzebują derek Wesoly

Zresztą ja nie lubię takich wynalazków- jedynie tak jak Faenza, ma starszego psa- więc jest potrzeba.
Pytam tak ogólnie- bo lubię wiedzieć, z racji zawodu często ludzie radzą się mnie w różnych sprawach Mruga

Iandula