Stajenka

Cytrynka

tak ta łaciata morda

Cytrynka

Jem dopiero śniadanie - sałatka śledziowa łagodna Bobek zajada ze mną. Cóż ten pies wymyśli jeszcze

Delphia

znalazlam cos takiego Wesoly

jakies zawody w Stodolach, nie jestem pewna czy 2008 czy 2009 rok. Moze Boubi bedize pamietac Mruga

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

olcia19888

Nie wiem czy w dobrym miejscu pisze, ale musze to gdzies napisac Mruga

Mam Pieska o Imieniu Misiu. Ma juz 10 lat.
Caly czas bylam pewna że jest kundelkiem aż do dzisiaj.
Znalazłam w książce rasowych psów, że mój misiu mógł by sie zaliczać do rasy VALLHUD SZWEDZKI.

To mój Misiu:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

a To z Internetu:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

czy zna ktos tą rase?
i czy moze ktos posiada takiego pieska?

Gllosia

Ja mam 2 kundele, starego i młodego. Stary ma albo 13 albo 16 lat... xd A młody 3, mamy go od praździernika Mruga

Potem może foty wstawię ^^

Boubi

Delphia,
Dzieki za fotki!!!! Wesoly

Moje "ksiezniczki" zawsze sie komus pod aparat lub pod reke wpakuja.... Mruga

Juz nie pamietam jaka to byla okazja; Stodoly - na pewno.... czas leci.....

rzepka

Olcia, to może być faktycznie vallhund Wesoly

Z tego, co znalazłam na necie wynika, ze moga mieć długie ogony lub kopiowane. Jeżeli chodzi o długie ogony, to moja Lisia tez podchodzi pod vallunda niegrzeczny

[link widoczny dla zalogowanych]

olcia19888

faktycznie bardzo podobna Wesoly

własnie pamietalam ze kiedys wkleilas jej zdjecie ale nie pamietalam gdzie Jezyk

ale jestem w strasznym szoku i aż mi głupio ze dopiero po 10 latach odkrylam ze mam psa rasowego Jezyk

hehe

bandola_1

dobrze, że jest tyle ras psów, zawsze można swojego kundelka do czegoś przypisać . Ja np, swojego śp. owczarka podczepiłam do owczarka jugosłowiańskiego . Niechby ktoś spróbował nie uwierzyć

olcia19888

hehe dokladnie bandola_1 zgadziam sie z toba w 100% Mruga

ansc

Moje ADHD

Boubi

ansc,
swietna twoja sunia....! Wesoly

Napisz, prosze czy taki kaganiec-kantarek sie sprawdza?Czy pies moze np "ziajac" w takim ustrojstwie? Bedziemy musieli zakladac cos naszym dziewczynow, bo na polach i w zagajnikach az roi sie od roznej -czesto oslabionej dluga zima- zwierzyny, a nie chcielibysmy doprowadzic do jakiejsc tragedii. Mamy zwykle kagance, ale oczywiscie nasze suki ich nie znosza....

( i nie nosza) wstyd

olcia19888

oo dobre pytanie. tez sie dołączam. Moj Misiu wogóle nie chce nosic kaganscow Smutny

clay czas szura pyskiem po ziemi, a jest dosyc agresywnym pieskiem i na dluzsze wyparawy powinien miec cos na tym pysku. jak twoj reagowal na inne kagance i jak zareagowal na ten??

Iburg

To nie jest kaganiec. To kantarek do prowadzenia psa żeby nie ciągnął. Ale nie nauczy chodzić psa przy nodze bez ciągnięcia. Pies może w tym swobodnie gryźć aportować itp. Jest to super ustrojstwo zamiast kolczatki a lepiej się spisuje, tylko trzeba wiedzieć jak używać żeby krzywdy nie zrobić. Ja też taki mam na Igora a wczęsniej na Egona. Ja w zasadzie nie muszę, ale jak proszę kogoś słabszego do prowadzenia psa i to jeszcze kogoś kto nie wymusi posłuszeństwa to stosuje ten kantarek.

Do kantarka tez trzeba psa przyzwyczaić tak jak do kagańca, początkowo będzie usiłował to zdjąć i będzie szedł z łąpami pocierającymi pysk.
Jednak w tym ustrojstwie nie ma sie wyrwanych rąk przy ciągnącym psie.

Delphia

Olcia - pokazywalam Ci ten kantarek jak pracowalam w lecznicy i mowilam Ci, ze to nie nadaje sie na Miska. Zastosowanie juz opisala Iburg.
taki kantarek bardzo dobrze sie prawdza w nauce mlodych psow, wlasnie, zeby nie ciagnely, nie szarpaly i nie skakaly do innych psow czy ludzi, ale nie spelnia funkcji zwyklego kaganca.