|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika78
Mama najmłodszego Stajenkowicza :)
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 16:42, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja jak swoim zakładałam kołnierz, to leniwie korzystałam z takiego gotowego z lecznicy. Mocowanie było przez pętelki do obróżki - dobre rozwiazanie, bo obróżkę łatwiej dobrze dopasować i wtedy nawet sam kołnierz można zrobić trochę mniej dokładniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 22:53, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
I co z Maksiem, szyjesz mu kołnierz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 23:59, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
E, odpuściłam - szwy nienaruszone.
Zmieniłam tylko kaftanik na świeży i gazę podłożyłam, bo jeszcze się sączy.
Maksiunio był dziś ze mną w ogródku, ganiali z Milusiem dookoła drzewek jak błyskawice, apetyt ma, wiec chyba wszystko na dobrej drodze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 14:11, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Maksio saute:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 17:26, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jaką on ma słodka buźkę. Biedak jak mu te zszywkibęda wyjmowac. A ta dziurka po sączku dosyc spora, prawie taka jak to szycie. Ciekawe z kąd mu sie takie paskudztwo zrobiło. Musiało go to boleć dłuższy czas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawa
Gość
|
Wysłany: Czw 21:18, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ale ma rozanielony wzrok-Sliczne oczy ,takie ufne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 21:39, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Taki wzrok to ona ma na chwile przed tym, jak wyprowadza prawy sierpowy.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawa
Gość
|
Wysłany: Czw 21:59, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
UUUU.. nie gadaj ,czy te oczy mogą klamać-ależ nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 22:14, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Och, koty kłamią jak najęte
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 22:25, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Maksio na pewno nie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pią 15:01, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ponieważ Maksiowe dziąsełka znowu kwitną ognistą czerwienią i znów pojawia się kamień na ząbkach - robię kolejne podejście. Tym razem probuję polecaną przez miaukowiczów pastę [link widoczny dla zalogowanych] o smaku, hehe - rosołowym.
Szczerze mowiąc niespecjalnie już wierzę w sukces tej kuracji, ale jak podę do weta po raz kolejny, to pewnie dostanę sterydy albo zalecenie usuwania zębów - a tego ze wszystkich sił chcę uniknąć...
Były już:
- dwie rożne kuracje antybiotykowe
- przyklejane do dziąseł pastylki odkażajace Stomadhex
- smarowanie maścią przeciwzapalną
- karma oczyszczajaca zęby RC Dental
A co do kłamstewek - maksiunio jest w tym niezly. Np. łże ze chce mu się siku, a chodzi tylko o spacerek na świeżym powietrzu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:55, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
rosołowy smak? z kury czy wołu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Sob 9:14, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Na mojego nosa drobiowo-wołowy
Znalazłam wiecej informacji o chorobie Maksia - polecam wszystkim, ktrorzy sądzą ze czyszczenie kocich/psich zębów to wymysł mieszczuchów:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Nie 9:15, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Maksiunio ostatnio za ładnie wyglądał, więc pogadał z kocurem sąsiedztwa i zafundował sobie nowy makijaż permanentny:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Oprócz makijażu ma też kilka dziur w futrze - oby nie potworzyły sie ropnie. Musiałam go jeszcze wykąpać, bo z przejęcia dostal biegunki. Cały wczorajszy dzień przeleżał na fotelu z miną męczennika (vide foto), dostał pół rimadylu i o 3.00 w nocy był już gotowy do wyjscia. Przetrzymałam do rana...
A kiedyś myslałam, ze Miluś to największy poszukiwacz kłopotów w naszym domu... wygląda na to, ze wypadkowość w jakis sposob łączy się z wiekiem, najwieksze szanse na kłopoty są pomiędzy 1 a 3 rokiem życia, potem z kota robi się leń i sybartyta:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Śro 15:00, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wczoraj Maksio zafundował sobie nową łatę na pleckach. Z czegoś tłustego i czarnego. Probowałam mydłem i płynem do naczyń, ale jedynym rezultatem byl obrażony za kąpiel kot, plama ma się świetnie.
Moge oczywiście wygolić, ale zanim to zrobię, moze macie jakies sposoby na usuwanie smaru z kota?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|