|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sączów/Warszawa
|
Wysłany: Wto 12:11, 30 Paź 2007 Temat postu: Katar Koci |
|
|
Jak długo trwa??? Ściemka dostała kataru kociego Na szczęście jest to bardzo wczesne stadium, które właściwie niczym sie nie uwidoczniło poza trzecią powieką zajmującą 1/3 oka. Dostała zastrzyki u weta i do jedzenia ma dwa razy dziennie jakiś środek (zapomniałam nazwy). Najgosze że 3 x dziennie powinniśmy jej zakraplać oczy gentamycyną. I to jest koszmar....
No i po tych zastrzykach chyba dostała okropnego rozwolnienia...
Czy mieliście jakieś doświadczenia z kocim katarem??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 12:12, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Czy Sciemka była wcześniej szczepiona przeciw KK np. Fel-o-vaxem?
Czas trwania zalezy od odpornosci kota i warunków jakie mu sie zapewni w czasie choroby. Na pewno nie mozna tego lekceważyć, to nie jest taki katarek jak u ludzi ktory leczony czy nie - mija po przysłowiowych 7 dniach. W mojej wiosce kilka silnych kotów umarło na tę chorobę, bo wlasciciele poszli do weta kiedy juz nadawały sie wyłacznie do uśpienia.
Więcej o KK [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozwolę sobie tez zacytować Blue z forum "Miau"
Herpesy sa bardzo popularnymi u kotow wirusami. Zaniedbana infekcja potrafi zaowocowac paskudnymi uszkodzeniami galki ocznej do utraty tejze wlacznie.
Niestety - te wirusy bardzo przypominaja z zachowania wirusy opryszczki wargowej u czlowieka - jak juz wleza w kota to beda siedzialy.
I przy kazdym spadku odpornosci istnieje ryzyko ze sie uaktywnia
Rozwolnienie po zastrzykach?? Raczej mało prawdopodobne.
A to na pewno koci katar? Były jeszcze jakies objawy poza trzecią powieką?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sączów/Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:49, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
mówiąc szczerze nie nie było żadnych innych objawów. Ani temperatury ani wysięku z nosa. U weta byliśmy jak powiedziałam. Nie pamiętam czym były szczepione.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 16:06, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A osłuchiwał ją? Moze były jakies szmery w płuckach?
W ksiązeczkach zdrowia powinne być wklejki albo wpisy.
Jeśli objawy nie pasują do opisu choroby, to ja bym poszła sie upewnic u innego weta. Sczegolnie biorąc pod uwagę, ze Misiek Wam ostatnio zszedl i nie do końca wiadomo dlaczego, a objawy tez były ze strony przewodu pokarmowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:35, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja miałam kota 6cio tygodniowego ostatnio z kocim katarem. Początkowe objawy to dreszcze przy zasypianiu, potem stał się osowały, zaczął mieć katar, wrzody na luzówce jamy gębowej, cały czas spał. Co dziwne jadł cały czas ale i tak chudł.
Ocza miał lekko zaciągnięte trzecia powieką.
U weta powstały 3 diagnozy - białączka (bo kot miał białe śluzówki), koci katar (jeśli po lekach przejdzie to to był on) lub koci HIV.
Kot dostał dwa zastrzyki, potem przez 7 dni antybiotyk doustnie - takie ciemno-różnowe tabletki.
Na szczęscie udało się wyleczyć, kotek jest u nowyc włąścicieli, odjadl się.
Pytanie skad się to paskudztwo wzieło bo rezta kotów u nas nie chorowałą, mozę nasz Mruczek przyniósł? Możliwe jest takie roznoszenie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pią 11:58, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
KK wywołują wirusy, ona bardzo łatwo sie przenoszą i atakuja organizmy z osłabioną odpornością, pewne tamte koty miały wystarczajaco silny układ odpornosciowy, zeby infekcja sie nie rozwineła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Sob 8:44, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Pumcia, co ze Ściemką?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sączów/Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:32, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Sciemka ma sie lepiej.Rozowe tabletki sie skonczyly ale niestety biegunka nieustepowala i wyladowalismy u weta. U weta wyszedl tasiemiec na ktorego dostala zastrzyk i jakies lagodzace na biegunke + smecta. Oczka ma juz tylko troszeczke zasloniete trzecia powieka no i tak ogolnie poweselala! Jestesmy dobrej mysli ze niedlugo wydobrzeje!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 23:36, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
To trzymam kciuki za zdrowie koteczka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 6:38, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Cieszę sie ze już lepiej i tez trzymam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:03, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Torpedzia od rana nie rusza się z pod koca, cały dzień śpi, jak ją pół godziny temu zaniosłam do kuchni to nic nie ruszyła z misek, tylko siedziała poirytowana,
zaniesiona do łazienki zrobiła wszystko co trzeba, potem usiadła w pokoju i patrzyła na nas z dużą niechęcią. Zaniosłam ją spowrotem pod koc, znowu śpi.
Jak nie zmieni nastawiania do życie, to jutro wizyta u weta.
Nie ślini się, nie kicha, nie ma trzeciej powieki.
Coś się wykluwa, tylko nie wiem co
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 21:44, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
To obserwuj ją. Może obacaj czy jej coś nie boli. A od kiedy nie ma apetytu. Tylko dzisiaj?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 13:26, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Już jest lepiej, to jej wczorajsze całodzienne spanie pod kocem wybiło nas z rytmu. Bardzo się martwilismy.
Wczoraj daliśmy jej spokój, ale obiecaliśmy sobie że jesli się nie poprawi to pojedziemy dziś do weta.
Jednak od rana już jest duża lepiej zjadła pół saszetki, wypiła, była w kuwecie, nawet 3 godziny posiedziała z nami - jeszcze się nie bawi, ale nie jest tak źle. Teraz śpi na fotelu ale już bez koca, czyli musi być jej cieplej.
Jestem dobrej my.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Sob 13:53, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A moze ząbki albo jakieś nadżerki? Zaglądalas w paszczę?
Jakiś podejrzany zapach?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 14:03, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ona ma taką małą paszczę że trudno w nią zaglądać obrazi się na śmierć.. no dobra idę podpaść mojej koci.
Nie ma nieprzyjemnego zapachu z paszczy, a podniebienie ma czarne i guzik widać.. obraziła się na mnie ale język lekko bledszy niż zwykle idę do kuchni poszukać kocich witamin
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|