Stajenka

Iandula

Krycha dostała rozwolnienia, nawet wiem czemu, już 2 dni prawie nic nie je, tylko pije śmietankę (już odstawiłam), tylko ten brak apetytu mnie przeraża, zazwyczaj wciągała jak odkurzacz Smutny

Iburg

Od kiedy pije śmietankę i od kiedy ma rozwolnienie?
Śmietanka nie powinna być przyczyna rozwolnienia - mleko tak.
Moze to nie śmietanka jest przyczyna a coś innego zjadła ( jakąś puszkę albo na dworze coś)

Iandula

Śmietankę 30% pije odkąd ją mam, ale ten trop z podwórkiem jest dobry, bo zaczęło się w dniu jej wyjścia, no nic, zostaje na razie w domu i zobaczymy, dzięki

Iburg

Znalazłam Regulamin Kota - czyli sposoby kota na człowieka

Łazienki - zawsze towarzysz gościom w łazience. Nie musisz nic robić, wystarczy, że siedzisz i się gapisz.

Drzwi - nie pozwól, aby jakiekolwiek drzwi do pokoju były zamknięte. Aby ptworzyć drzwi, stań na tylnych łapach i uderzaj w drzwi przednimi łapami.Kiedy już drzwi się otworzą, nie musisz ich uzywać. Po tym, jak udało ci się otworzyć "zewnętrzne" drzwi, stań w przejściu i pomyśl o kilku sprawach. Jest to szczególnie istotne podczas bardzo zimnej pogody, deszczu, śniegu lub sezonu na komary.

Krzesła i dywany - Jeśli musisz zwymiotować, udaj się szybko do krzesła. Jesli nie zdążysz, udaj się na perski dywan. Jesli nie ma perskiego dywanu, równie dobry jest jakikolwiek włochacz czy narzuta. Podczas wymiotowania na dywan upewnij się, że się cofasz tak, aby to, co zwymiotujesz było tak długie, jak ludzka goła stopa.

Przeszkadzanie - jeśli jeden z twoich ludzi jest czymś zajęty a drugi nic nie robi, zostań z tym zajętym. Nazywa się to "pomaganiem", inaczej znanym jako "przeszkadzanie". Poniżej podano zasady "przeszkadzania":

1) kiedy nadzorujesz gotowanie, usiądź tuż za lewą stopą kucharza. Nie możesz być widziany i dzięki temu masz większą szansę, ze zostaniesz nadepnięty a nastepnie podniesiony i przeproszony.

2) jeśli ktoś czyta książkę, podejdź blisko do brody, pomiędzy oczy i książkę, chyba, że możesz położyć się na samej książce.

3) jesli ktos siedzi nad papierami, połóż się na nich tak, aby jak najwięcej zasłonić albo przynajmniej udawaj, ze drzemiesz, lecz od czasu do czasu wyciągnij łapę i stuknij ołówek lub długopis, którym pisze człowiek.

4) jeśli ludzie wypisują rachunki, przelewy, PITy lub kartki świąteczne, pamiętaj o głownym celu: przeszkadzać! Najpierw usiądź na kartce (papierze), nad którą pracuje człowiek. Kiedy zostaniesz usunięty, obserwuj pracę ze smutną minąz boku stołu. Kiedy praca zacznie ładnie postepować, przeturlaj się po papierach, rozrzucając je najlepiej jak potrafisz. Po tym jak zostaniesz ponownie usunięty, spychaj (zrzucaj) pojedynczo ołówki, długopisy oraz gumki ze stołu.

5) kiedy człowiek trzyma przed sobą gazetę, musisz skoczyć na tył gazety. Ludzie uwielbiają skakać.

6) kiedy człowiek pracuje na komputerze, wskocz na biurko, przejdź sie po klawiaturze, zapoluj na kursor na monitorze a następnie połóż się na kolanach człowieka wzdłuż ramion przeszkadzając mu w pisaniu.

7) z moich własnych obserwacji - jeżeli człowiek postanowił coś wydrukować, koniecznie musisz mu w tym pomóc. Zawsze sprawdzaj czy kartka z drukarki wychodzi prosto, jeżeli masz jakieś wątpliwości przytrzymaj ją łapą, aż zrobi się z niej harmonijka. Ludzie lubią jak się im pomaga przy drukowaniu.

Chodzenie - tak często jak to możliwe, przebiegaj szybko i jak najbliżej przed człowiekiem a w szczególności: na schodach, kiedy trzyma coś w rękach, w ciemności oraz kiedy rano wstaje z łóżka. To pomoże mu ćwiczyć zręczność i zwinność.

Noc - w nocy zawsze śpij na człowieku tak, aby nie mógł się poruszać (wiercić).

Kuweta - kiedy korzystasz z kuwety musisz wykopać z niej tyle piasku ile się da. Ludzie uwielbiają czuć koci piasek między palcami stóp.

Chowanie się - od czasu do czasu schowaj się w miejscu, w którym ludzie nie będą mogli cię znaleźć. Nie wychodź pod żadnym pozorem przez trzy do czterech godzin. To spowoduje, że ludzie zaczną panikować (co uwielbiają robić) myśląc, że uciekłeś lub się zgubiłeś. Kiedy już wyjdziesz, ludzie zasypią cię pocałunkami i pieszczotami i prawdopodobnie otrzymasz jakiś przysmak (nagrodę).

Końcowa myśl - kiedy tylko mozliwe, stań blisko człowieka, zwłaszcza jego twarzy, obróć się i zaprezentuj mu swój zadek. Ludzie to uwielbiają, więc rób to często. No i nie zapominaj o gościach.

Oraz

kocie przykazania:
• Czyń świat miejscem zabawy.
• Jeżeli czujesz się ignorowany, połóż się na klawiaturze komputera, a na pewno zostaniesz dostrzeżony.
• Kiedy jesteś głodny, miaucz głośno. W końcu ktoś cię nakarmi, żebyś się zamknął.
• Zawsze szukaj dobrze nasłonecznionych miejsc do spania.
• Śpij często.
• Kiedy nabroisz - po prostu mrucz i wyglądaj słodko.
• Różnorodność dodaje życiu pikanterii. Jednego dnia ignoruj ludzi, następnego nie dawaj im spokoju.
• Wspinaj się na samą górę. Do tego właśnie służą zasłony.
• Ciekawość to pierwszy stopień do... świetnej zabawy.
• Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.
• Zostaw po sobie jakiś ślad dla przyszłych pokoleń. W ostateczności "podlej" wszystkie kąty.
• Zawsze okazuj swoją wielkoduszność. Jeżeli coś upolujesz, połóż to na łóżku swojej pani, żeby wiedziała, że o nią dbasz.
• Jeżeli nie wcelujesz do kuwety, przykryj czymś swoje "dzieło". Skarpetki twojego pana nadają się do tego doskonale.
• Jeżeli masz coś naprawdę ważnego do powiedzenia, zrób to w środku nocy - kiedy upewnisz się, że wszyscy śpią. To najlepszy sposób, aby skupić na sobie zasłużoną uwagę.

nongie

Iburg, świetne Wesoly

Iandulo, ja już kiedyś pisałam - wypuszczanie młodych kotów samopas jest bardzo ryzykowne. One mają całą masę głupich pomysłów, wczoraj np. Murka biegajaca ze smyczą (żeby łatwo ją bylo złapać) - powiesiła się na płocie. Na szczęscie była w szelkach a ja co jakis czas sprawdzałam gdzie się podziewa.
Proszę, daj Krysi szansę i nie trać jej na zbyt długo z oczu.... ona dopiero za kilka lat będzie kotem, któremu można zaufać na tyle, zeby wypuścić i nie sprawdzać (a i tak zawsze z duszą na ramieniu).
I jak teraz - odzyskała apetyt?

dakron

Iburg

jesteś genialna, obsmiałam się jak norka.

Mam mordercze myśli codziennie o 5:20,
to godzina o której Filutek zaczyna walić w drzwi łazienki - zamykamy go na noc z kuwetą żarciem i wodą bo galopował po nas w czasie snu.
tak więc wypuszczam Filutka a zamykam Torpedę...
bo inaczej komentuje głośnym miauczeniem i mruczeniem i fukaniem każde jego najmniejsze spojrzenie w jej stronę... po 20 min kiedy Filut znudzi się wolnością znowu drapie drzwi łazienki bo chce do Torpedzi... siekiera

Wtedy ja zakładam jasiek na głowę i pozostawiam dokonanie mordu Osmowi.. kończy sie na porannym zbieraniu jego jaśka i kapci z linii sypialnia - łazienka.
Tęsknię za czasami kiedy otwierało się okno i wywalało kota na świeże powietrze...
Gagatki zawsze wracały Mruga

Iburg

E tam nie narzekaj gdyby ich nie było , to byłoby smutno.

Iandula

Noniu, Krycha nie jest puszczana samopas, nigdy, jest na podwórku jak ja robię coś na ogrodzie, a że ostatnio wciąż tam siedzę korzystając z pogody, stąd jej częste wyjścia, ona sobie wchodzi kiedy chce na papu i do kuwety, nie uwierzysz, ale kręci sie tam gdzie jak akurat pracuję w myśl zasad wypisanych przez Iburg Wesoly

przecież nie ma nic bardziej zabawnego, jak wykopywać nasion na świeżo wyplewionej i posianej grządce
Noniu, ja za bardzo się o nią boję, a ona na szczęście chodzi za mną jak pies
albo zjadła wtedy za dużo trawy, albo coś znalazła, ale na szczęście już przeszło
wiesz, że jak mam jakieś pytania, to od razu się zgłaszam
a i jeszcze jedno, nigdy nie wychodzi jak jest ciemno, nawet jak ja się krzątam po placu, muszę zrobić aktualne zdjęcia, wydaje mi się, że sporo urosła i waży dobre pow. 3kg jupi

rzepka

Iburg, Dakron -popłakałam się ...

nongie

Iburg

Prawie jak mój Odi. Ona czasami łącza się z domowymi kotami

Boubi

Uzupelniam "Regulamin kota", przekazany dzisiaj przez Brutusa!!!

Spacery:
- regularnie wychodz na spacery z twoim panem i twoimi psami.
Po ok 300 metrach zacznij chowac sie w okolicznych chaszczach, dajac psom do zrozumienia, ze jestes obcym kotem lub zwierzyna lowna. Gdy dopadna cie z uciecha - tarzaj sie ze smiechu, przygladajac ich zdumieniu i rozczarowaniu. One bardzo to lubia!!!

Po ok 500 metrach zacznij zalosnie miauczec, dyszec i pokladac sie - co skloni twojego pana do:
- zainteresowania sie twoja osoba, mniam

- nieudolnej proby wziecia cie na rece (zakonczonej drapaniem i wyrywaniem sie, bo przeciez nie o to ci chodzi!)

- zlapania psow na smycze (dobry znak) palec

,
- oraz zmiany kierunku spaceru na jedyny wlasciwy, czyli dom. rotfl

Takie spacery naleza ci sie codziennie.
[link widoczny dla zalogowanych]

nongie

Hehe, a takie to było nieporadne, poeta i delikacik....
Teraz mu cwaniactwo z oczu patrzy Wesoly

rzepka

Długie te Wasze spacery

Iburg

Jaki on piekny, fotka bardzo udana. To sie hrabicz z niego zrobił, a taka bida była.
A ilez Ty masz tego placu

to dopiero jest ogród. Dawaj zdjęcia bo mnie ciekawość zeżre