|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:11, 23 Lis 2005 Temat postu: Jak pies z kotem... |
|
|
No właśnie, jak to jest? Istnieje coś takieo jak przyjaźń między tymi zwierzętami? Czy to prawda, że kot i pies, żeby się tolerowały muszą być młode, jak np. te poniżej?
(Fota znaleziona w sieci)
Ostatnio zmieniony przez kocia dnia Śro 14:20, 23 Lis 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Śro 14:19, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ja mysle ze to wszystko zależy od indywidualnych cech zwierza i Pana, warunków w jakich rzecz się dzieje i konsekwencji.
Znam wiele przypadków kiedy psy zyją z kotami w dobrej komitywie, nawet jeżeli nie wychowały się razem od małego. Niedawno znajomy z kociego forum wziął na szukanie domu starą dalmatynkę - parę dni poźniej pokazywał nam zdjęcia, na ktorych jego koty spały na suce.
Zeby nie szukac daleko - u Tomka i Pumy zgodnie żyją 3 psy i 3 koty. Jeden z nich (Gluś) nawet uważa, ze jest psem.
Byłas, sama widziałas
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:21, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: | Zeby nie szukac daleko - u Tomka i Pumy zgodnie żyją 3 psy i 3 koty. Jeden z nich (Gluś) nawet uważa, ze jest psem.
Byłas, sama widziałas |
Tak,ale i Pumcia i Tomek_J przyznają, że to wyjątkowa społeczność
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Śro 14:23, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
No to Iburg też ma wyjątkową społeczność.
U Zakoconej w Trachach jeden z kotów spi z psem w budzie.
A ja wejdziesz na kocie forum, to w co drugim podpisie widać przekładaniec psio/koci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
guli
Gość
|
Wysłany: Śro 22:19, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ja mam odmienne doświadczenia.
Przez wiele lat moje psy i koty żyły w pełnej harmonii.
Najstarszy i największy pies nawet nosił kocięta w pysku \/
Mam jego zdjęcia takie i inne kiedy leży w otoczeniu kociaków.
Cztery lata temu pojawił się ukochany jamnik, oczywiście domownik i tez z kotami w miarę , choc trochę zaczepny.
A trzy lata temu podrzucono mi suczke - przez prawie rok było dobrze.
Kotów miałam w tym czasie 5, psy były trzy.Koty wychodziłe przez otwarte okna, kiedy chciały.
I nagle zaczęły koty giną, tzn znalazłam jednego martwego, potem drugiego.
Zaczęłam przyglądac się towarzystwu - i okazało się, że każdy z moich piesków oddzielnie bardzo lubi koty.
A w stadzie zamieniały się w wilki.
Nawet ten najstarszy , który przecież tak je lubił, mimo, że głuchy i niewidzący na jedno oko też włączał się do polowań.
A najgorsze było to, że to mój ukochany rozpoczynał nagonkę na kota wołając pozostałe, które otaczały biedaka- nie miał szans.
Teraz pozostała mi najostrożniejsza kotka, no ale i jamniczka i staruszka już nie ma.
Nawet jak biedyś wciśnięto mi kociaczka i próbowałam psy oswajac z nim, to niestety pewnego dnia zginął.
A wydawało się, że po miesiącu przebywania z psami pod moim czujnym okiem -uchowa się.
Nic z tego.
Natura była silniejsza od moich nauczań.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 0:20, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Nasz pies z kotami zyje w przyjazni - jak byl mlodszy, to sie wiecej bawil, dawal sie tarmosic za ucho, wskakiwac na paszcze, czy wymemłać ogon. Teraz już mniej, ale jak Rudi i Charlie byli mniejsi, to trochę razem rozrabiali.
A tu ubiegłoroczna fotka mojej kontuzjowanej żony, psa, suczki sąsiadów i naszego byłego kota.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mgła
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 0:43, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Moje psy bardzo lubiły zawsze się z kotami, myslę, że traktowały je jak członków stada. Co dziwne nie tolerowały innych kotów tylko te swoje:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
guli
Gość
|
Wysłany: Czw 14:06, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
osm napisał: | Nasz pies z kotami zyje w przyjazni - jak byl mlodszy, to sie wiecej bawil, dawal sie tarmosic za ucho, wskakiwac na paszcze, czy wymemłać ogon. Teraz już mniej, ale jak Rudi i Charlie byli mniejsi, to trochę razem rozrabiali.
|
Strasznie podoba mi się suczka sąsiada.Baardzo mądry piesek- jak pomaga dźwigać kulę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
guli
Gość
|
Wysłany: Czw 14:08, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Mgła napisał: | Moje psy bardzo lubiły zawsze się z kotami, myslę, że traktowały je jak członków stada. Co dziwne nie tolerowały innych kotów tylko te swoje:) |
To raczej normalne- przecież tylko "swoje" należały do stada
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 14:37, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
kocia napisał: | Tak,ale i Pumcia i Tomek_J przyznają, że to wyjątkowa społeczność |
Eee... Przecież wiecie, że do czasu spotkania Glusia Urwis atakował każdego napotkanego kota ! Z kolei Wega była w szczeniactwie ostro pacyfikowana przez Kredkę. Teraz całe stadko prezentuje szeroki przektój przez płcie, wiek i gatunki i jakoś żyją jeśli nie w zgodzie, to w pokojowej obojętności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:42, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Tomek_J napisał: | Teraz całe stadko prezentuje szeroki przektój przez płcie, wiek i gatunki i jakoś żyją jeśli nie w zgodzie, to w pokojowej obojętności. |
A jak to wyglądało na samym początku? Pierwsze spotkanie całej gromadki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:13, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
kocia napisał: | A jak to wyglądało na samym początku? Pierwsze spotkanie całej gromadki? |
No to nie było tak "nagle wszystko naraz"...
Najpierw przez wieeele lat był tylko Urwis.
Potem niczym diablik z pudełka wyskoczył Gluś - dla przypomnienia: [link widoczny dla zalogowanych]
Poza przyjaźnią był też efekt żywieniowy: pies dotąd wybredny zaczął zazdrośnie wylizywać swoją miskę do czysta.
Potem zjawiła się Wega jako półroczny słodki szczeniaczek, która najpierw "zaprzyjaźniła się" z Kamykiem i Krecią. Pumcia do dzis opowiada zgrzytając zębami o tym, co się wówczas w jej domu działo ...
Wega (sama) potem poznała Urwisa i Glusia, potem te 3 zwierzaki się przeniosły się z mieszkania do domu, a na koniec Krecia z Kamykiem dołączyły do stada. Zaczęły swobodnie sie poruszac po domu dopiero po jakichś 2-3 dniach, ale od tamtego czasu jest spokój.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
guli
Gość
|
Wysłany: Sob 11:42, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Może i tak byc pies z kotem- ten był bardzo opiekuńczy
[ ]
A to jest ten, który ostatnio atakował koty- a taki był w młodości-
troche marnie pomalowałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:52, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A moze być i [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Wto 21:59, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
O rany!!!! Tego rzeczywiscie wlasciciel sie nie spodziewal!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|