Stajenka

rzepka

Izka, ale przynajmniej była szczęśliwa z Tobą. Zawsze musi nadejśc ten moment pożegnania...Masz jeszcze inne kociaki i one pomogą zapomnieć. Trzymaj się!
(a, i pomyśl, że teraz możesz uratowac i zabrać do domu następnego kociaka, aby stan liczbowy pozostał ten sam Mruga

)

janetka

Izuś strasznie mi przykro Smutny

Ale zrobiłas dla niej wszystko, była szczesliwa i miała wszystko co najlepsze!!!

Cytrynka

wiem wszytsko wiem jednak żal i pustka...

Iandula

Izuś

Cytrynka

Dziękuje Bardzo za słowa otuchy nie da się przejść na sucho 15 lat spedzonych ze zwierzeciem które kocha miłością prostą i bez zobowiazań. Punia była wyjątkowym kotem. 7.11 poraz pierwszy pojechałam z koteczką Pani doktor zrobiła nam rtg i już wyszło na nim ze ma powiękoszny węzeł chłonny w płuach czyba tak sie to mówi jakas niepojąca plamka na płucu poniżej. No i cała masa guzów na listwach nie rozumiem jak usunieto listwe guzów nie powinno być? Wykluczona zostala chemia i operacja. Podjeliśmy leczenie farmakologicznie choroba widocznie była silniejsza. W poniedziałek był chyba przełom w chorobie i zaatakowala na nowo wieczorem bezwład tylniej kończyny nastąpił a już wczoraj rano obie tylnie nózki ciągneła co uniemozliwiło jej wstanie i ten niespokojny oddech.... w mojej pamięci na zawsze bo była niezwykła moja mała wojowniczka Pupi....Mój błąd ze ja przetrzymałam chyba nie powinnam jednak ciągle wierzyłam ponieważ pierwsza rekacja leków była superowa guz sie wchłonoł dość sporo....przepraszam

Już zaczynam sie bac o moje dwie inne koteczki chyba czas na sterylke młoda juz ma zachwiania z rujkami a kotna i tak nie ebdzie wiec po co jej macica i jejniki.

ten_veroniq

Iza, dałaś jej dobre życie i teraz ona czeka na Ciebie po tamtej stronie, żeby Cię przywitać. Połasi się do Twoich nóg, zamruczy.

Cytrynka

małabym prośbę do moda .... rozpoczełam wątek o kocurku który poszukiwał domku i już go znalazł...czy istnieje mozliwość ten wątek przenieść tu? Maciej jest już Nasz ....dziękuje serdecznie za przychylność Wesoly

Co do Maćka chłopak powolutku ale naparwde powolutku integruje się z czelodką...nie ma lekko chłopak....
Jego ulubione zajęcie to przesiadywanie godzinami na parapecie i patrzenie przez okno....
Co do kuwety nauczył się przy naszej pomocy...

Cytrynka

Kilka nowych fotek moich małych urwisów....

Igor

[link widoczny dla zalogowanych]

Muras

[link widoczny dla zalogowanych]

Krakers

[link widoczny dla zalogowanych]

Rufus

[link widoczny dla zalogowanych]

W domu znowu szpital Maciej się przeziębił smarka jest już po wizycie dostał leki... dzisiaj jest już lepiej....Troszke jeszcze osowiały nie zabardzo chetny do natretnych wizyt innych kotów....

grrrrrrr

Izuś wszystkie koty piękne, ale ten Twój Igor... <ach>

Cytrynka

Hello po krótkiej przerwie przypominamy się i zdajemy relacje co u Nas słychać.
Jak zawsze głośno kociarnia urządza dzikie zabawy że aż dom się trzęsie mama tylko łapie się za głowe mówi że powyrzuca tą ferajne.
Mruga

W eskapadach jedynie Maciej nie bierzez czynnego udziału częściowo został przyjęty chociaż Muraz czasem daje mu do wiwatu.
Na szczęcie dla portfela i mojego stanu psychicznego wszytskie są zdrowe za niedługo czeka nas odrobaczanie

Na wiosne kilka planów chciałabym wykastrować ( oczywiście nie własnoręcznie Mruga

)Macieja tylko zastanawiam się czy wogóle będzie to moZliwe sokro ma problemy z układem moczowym?

W załączniu przesylam kociamberowe foteczki ścigałyśmy je 2 dni żeby coś wyszło.

[link widoczny dla zalogowanych]

Iburg

Kastracja nie ma wpływu na układ moczowy.A jakie ma problemy, czy to cos z nerkami czy tylko pęcherz? Przy problemach urologicznych powinien mieć specjalna karme w zależności od problemów jakie ma. Jeżeli odkladaja mu sie struwity to dobrze jest zakwaszac mocz to znaczy powinien dostac specjalną karme + paste uropet lub dobre sa kapsułki z żurawiny.

Cytrynka

Iburg Maciej na samym poczatku miał problemy z oddawaniem moczu dlatego został zabrany do domu przez mame. W tym samym dniu trafił do wteterynarza i został poddany leczeniu. W tym czasie miał zapisana karmę URINARY Z Royala. W chwili obecnej w dalszym ciągu jest na tym pokarmie ale juz z Puriny. W przyszłym tygodniu idę z nim na kontrolę i zobaczymy jak to będzię. Skoro kastracja nie ma wpływu na sprawy urologiczne znaczy się KASTRUJEMY SIĘ NA WIOSNE !!!!
Koty śpią rzadka chwila cisza jak makiem zasiał .....

Iburg

Maciej jak przypuszczam miał zapalenie pęcherza, pewnie sie przeziebił. Karma Urinary z RC jest bardzo dobra ale lepsza i tańsza jest trovet ASD jednak w żadnej naszej lecznicy jej sie nie kupi. Mnie kupuje koleżanka w Animalii Bardzo dobry jest tez Hills s/d ale u weta kg kosztuje 60 zł. Pocieszające jest tylko to ze powinna to wystarczyc dla 1 kota na 2 miesiące. Puszki sa bardzo drogie i ich nie kupuje Cyryl jest tylko na tym suchym kupuje te 3 karmy i mieszam. Teraz doszla do tego Matylda więc obydwa koty dostaja tylko to.

Jest to o tyle uciążliwe przy większej ilosci kotów że trzeba jedzenie chować i wydzielać, oraz stać przy karmieniu i pilnować żeby jeden drugiemu nie wyjadał

nongie

Iandula

Krakers cały jak moja Kuśtyczka kiedyś Wesoly

ale masz gromadę, jak wracasz do domu w jakiej kolejności je tulisz Mruga