|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cytrynka
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:03, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
wszystkie naroz Iandulko a do tego po broda skaczący Fafik....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cytrynka
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:43, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Hello odświeżamy wątek bo cosik sie my zapuścicili u nas jak najbardziej wesoło kociaki szaleją czują chyba marzec a Maciej jak przystało na prawdziwego kocurka odstawia arie marcowe
Chłopak troszkę nabrał pewności siebie i raz w czas robie przeganianie reszty ekipy po salunach . Generalnie spokojna istota śpiący królewicz jak sie posadzi go w jednym miejscu pół dnia potrafi z głową zwiszoną przesiedzieć w tej pozycji.
Ostatnio nowa atrakcja w domu to dwie różowe myszki którymi moje kocięta się zabawiają bitwa za bitwą za tymi mychami jak jeden dorwie drugi za sznurek ciągnie w swoją strone i dymy .
Mam pytanie co do zmiany sierści u kociaków wpisywałam w Google i czytałam co nieco ale nie dostałam do końca jednoznacznej odpowiedzi Maćkowi potwornie wypada sierść czy to nie będzie ze stresu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 16:21, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Może być ze stresu, wtedy garściami wychodzą ( sama dziwie się że łyse nie są). Ale może tez byc że wcześniej czuja wiosnę niż my. Moje tez tak się kłaczą że mam ochotę ogolić na łyso. Z Matyldy gaściami futro wychodzi mysle że to pogoda + stres z powodu Cyryla.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cytrynka
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:29, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Boje się właśnie że Maciej ma stresa musze poczytac cos na ten temat żeby wrazie czego wiedzieć jak mu stworzyc komfort psychiczny że się tak wyraże..
Mam nadzieje ze tak jak szybko te fiutro mu leci tak szybko przyjdzie wiozna...
W czterech łapach przeczytałam takowy tekst
"....Nie bagatelizujmy nastrojów podopiecznego. Poświęcajmy kotu dużo uwagi, czule głaskając i spokojnie do niego przemawiając. Dobrym pomysłem jest wspólna zabawa, która pozwoli zwierzakowi rozładować napięcie. Trzeba zwiększyć jego poczucie bezpieczeństwa, np. przez zapewnienie mu kryjówek. Doskonałe właściwości uspokajające i likwidujące napięcia nerwowe posiada aromat lawendy. Na rynku dostępnych jest wiele środków higieny dla zwierząt wzbogaconych ekstraktem lawendy, których stosowanie korzystnie wpływa na samopoczucie zwierzaka. np. żwirki higieniczne Super Benek: Lawenda, Compact Lawenda, Premium Lawenda; Neutralizator-odkażacz Lawendowy."
http://www.cztery-lapy.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=472
Słyszałyście coś na ten temat żeby Zapch lawendy działał tak relaksacyjny sposób na te stworzenia ?
Ostatnio zmieniony przez Cytrynka dnia Wto 16:36, 24 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 0:28, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nie słyszałam o lawendzie. Moje koty nie reagują nawet na kocimiętkę. Jedynie Cyryl uwielbia walerianę , może czasem trochę Matylda , reszta wcale.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cytrynka
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:28, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mała sesja zdjęciowa kociaków
Krakers zapatrzony w śnieżną biel...
[link widoczny dla zalogowanych]
Wieczorne szaleństwa w kuwecie Muras
[link widoczny dla zalogowanych]
Igor jak zwykle fotogeniczna mina
[link widoczny dla zalogowanych]
Maciejek śpiący jak zwykle
[link widoczny dla zalogowanych]
Powaga Rufus
[link widoczny dla zalogowanych]
i na koniec nasza panienka Vanesska
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Cytrynka dnia Śro 22:31, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 23:43, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Rudzielec jest obłędny. Co Maciej ma z oczkiem? czy to po kk. Dostaje jakies krople?
Jak rozpoznajesz te czarnuszki? Piękne stadko, wszystkie sa urocze, a rudzielca zazdroszczę. Poporoszę o dodatkowe foty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:03, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Izka, zdjecie Krakersa jest obledne- wielka szkoda, ze przyciete na uszku ale wyraz pyszczka, jaki udalo Ci sie uchwycic- niesamowity! Moze jak bys podciela od dolu, tak, zeby kadr nie obejmowal calej glowy, to wyszloby jak zamierzone? Bomba, naprawde
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 9:31, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Izuś, kochana ta Twoja gromadka, a tych trzech karych muszkieterów, o minach aniołków daje Wam chyba nieźle popalić
tygryski moja miłość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cytrynka
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:41, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Iburg Maciej ma taki układ oczek takie skośniaki zawsze dziwinie wychodzi na zdjęciu Ciężko uchwycić w kadrze reszta bandy jak się człek zbliża z aparatem czeka na pstryk a nawet ten pstryk jeszcze bardziej zaciekawia i sprawia ze zastygnie jeden z drugim.
Martik zdjęcie ja obciałam przy robieniu pewnie taka okazja nie trafi się szybko ale mam już wytyczne na przyszłość Iandulko te moje pręgowate szczęście też jest ukochane i mam do niego największy sentyment. Co do Rufuska cudny jest
Co do karych oj te dwa dają się we znaki i to bardzo Maciej dusza spokojna
Wracajac do Rufusa mial rodzeństwo takiego samego rudego brata/siostre ale tamten miał niebieskie oczka niestety po pewnym czasie znikło rude kociątko. Padło maleństwo sąsiad niedawno dogadał się z nami. Rufus zresztą też był jak sie to mówi w bardzo ciężkim stanie no ale odpukać....
Watroba narazie funkcjonuje dobrze chociaż tzreba by zrobić dla spokojności badanie
Ostatnio zmieniony przez Cytrynka dnia Czw 10:52, 26 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cytrynka
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:40, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny z rana
Mój prywatny kangurek Vaneska
[link widoczny dla zalogowanych]
Na czterech łapkach
[link widoczny dla zalogowanych]
Zuzka łapie promnienie słoneczne
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Nie 15:10, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Izka,
Pewnie gdzies juz o tym pisalas, ale co Vaneska ma z przednimi lapkami?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cytrynka
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:51, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Boubie nie wiem czy dobrze przekaże kawał czasu już mineło. Vaneska urodziła się z rośnietymi ścięgnami przed porodem rodzice zadecydowali że po okoceniu się Puni kociaki pójdą do uśpienia . Sprawą miał się zająć tato kiedy my wyjechałyśmy na wakcje tak się stało że tato nie uśpił jej ( była jedynym kotem ).
Dlczego pisze całą story bo to ważne w jej dzisiejszym wygladzie. Po powrocie kociak był już okołok 2 miesięczny w momencie kiedy trafiła do weterynarza nie dało się już wyprostować łapek. Gdyby było to zrobione po urodzeniu miała by prawie proste. Taka historia funkcjonuje normalnie jedynie co kręgosłup pzrystosował się do niecodziennej postawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cytrynka
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:28, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nasz Maciej jak przystało na 100% kocurka rozpoczoł marcowe trele jeszcze mu sie teraz nadarzyła okazja Vaneska ma swoje dni no i okupuje drzwi. Ozywił się troszke nasze pozostałe koty są lekko lane ale uważam że musztra przyda się
Wczoraj Muras lekko sobie skontuzjował łapke ale na szczęście obyło się bez weterynarza nauczy się ostrożności w końcu. Co do reszty coraz częściej wysiadują na parapetach i czają cukrówki czy jak się to zwie ech .....
W tym tygodniu natomiast nie ominie nas wizyta u weterynarza z Maćkiem ranki porobiły się na skórze....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|